Strona 1 z 2

led w oprawie zarowkowej e27

: czwartek 07 maja 2015, 14:41
autor: borsuk83
Witam.

W grudniu zeszłego roku nabyłem trzy takie żarówki. Generalnie jestem zadowolony, tylko mam świadomość, że aby był to zakup opłacalny to muszą one być bardzo trwałe, a ich wysoka temperatura podczas pracy temu nie sprzyja. Wygląda to w ten sposób, że tej białej nieprzezroczystej powierzchni po jakimś czasie pracy nie da się dotknąć. Trochę mnie to niepokoi. Pomyślałem, żeby żarówkę rozebrać i jeżeli stwierdzę, że to jest możliwe ponawiercać tą część żeby ciepło miało którędy uciekać. Jednak utknąłem już na początku bo nie wiem jak zdjąć 'klosz' żeby zajrzeć dalej. Może będziecie w stanie mi coś podpowiedzieć i wspólnie pomożemy moim żarówkom świecić jak najdłużej :)

Obrazek

: czwartek 07 maja 2015, 15:40
autor: fotorondo
Złap mocno i kręć, to mleczne jest wklejone.

: czwartek 07 maja 2015, 16:21
autor: Bocian
A ja właśnie testuję u siebie w mieszkaniu zdaje się pierwszą, polską (zaprojektowaną i montowaną w Polsce, podzespoły również) "żarówkę" LED na gwint E27. 12W mocy pobieranej i ponad 1200lm już po wygrzaniu. Temp. barwowa 3000K, CRI min. 80. Jest moc :mrgreen: i duma z polskiego produktu bez naciąganych parametrów :wink:

Z ciekawostek, powierzchnia oddająca ciepło z termotworzywa i przetwornica o sprawności ~92%.

: czwartek 07 maja 2015, 16:29
autor: borsuk83
Ani drgnie. Spróbowalem podważyć ale ten bialy plastik, być może właśnie od temperatury zrobił się bardzo kruchy i zaczał pękać/wyłamywać się. Skoro tak to już obłamałem go na całym obwodzie odsłaniając krawędź kolsza za którą trzyma sie on z resztą żarówki. Nadal klosz ani drgnie względem reszty :/

Obrazek

: czwartek 07 maja 2015, 16:30
autor: FreeMagenta
Bocian pisze:A ja właśnie testuję u siebie w mieszkaniu zdaje się pierwszą, polską (zaprojektowaną i montowaną w Polsce, podzespoły również) "żarówkę" LED na gwint E27(...)
Fajnie, tylko jaki planowany koszt? :)

: czwartek 07 maja 2015, 16:31
autor: Bocian
borsuk83, kruszy się i wyłamuje bo to też prawdopodobnie "termoplastik". Może spróbuj całość podgrzać i wtedy próbować podważyć klosz.

FreeMagenta, tego nie wiem, bo jeszcze nie ma ich w sprzedaży. Ale skoro ktoś na to kasę wyłożył to musiał wykalkulować, że się opłaci albo ... wtopi. Tak czy inaczej z ciekawością śledzę losy tego projektu i z tego co wiem na dniach ma być w sklepach. :)

: czwartek 07 maja 2015, 16:33
autor: borsuk83
ok, niech poświeci kwadransik i wtedy spróbuje

: czwartek 07 maja 2015, 17:14
autor: borsuk83
Poszło...
Sam teraz nie wiem czy pomysł z nawiercaniem otworów jest dobry ponieważ zmniejszy to powierzchnie aluminium, które oddaje cieplo do plastiku, który oddaje je na zewnatrz. Powierzchnia może być znaczna ponieważ mysłalem o dwóch/trzech rzędach otworów fi 6 na calym obwodzie tak aby wewnatrz bylo przewnie ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: czwartek 07 maja 2015, 17:14
autor: borsuk83
dziwnie coś powklejały się zdjecia ale się połapiecie ;)

: czwartek 07 maja 2015, 19:06
autor: skaktus
Jeśli chcesz, żeby ledom było lżej to tylko zmiana radiatora wchodzi w grę. To co masz teraz to typowe przegięcie producenta - to ma działać do czasu gwarancji i nie dłużej.
Bocian pisze:A ja właśnie testuję u siebie w mieszkaniu zdaje się pierwszą, polską (zaprojektowaną i montowaną w Polsce, podzespoły również) "żarówkę" LED na gwint E27. 12W mocy pobieranej i ponad 1200lm już po wygrzaniu. Temp. barwowa 3000K, CRI min. 80. Jest moc :mrgreen: i duma z polskiego produktu bez naciąganych parametrów :wink:

Z ciekawostek, powierzchnia oddająca ciepło z termotworzywa i przetwornica o sprawności ~92%.
Śmiem twierdzić, że wiele podzespołów jest z Chin a w Polsce jedynie będą montowane. Do tego te wszystkie termotworzywa to też pic na wodę. Gdyby były tak dobre, robiono by z nich latarki itd. Sami dobrze wiemy, że w wielu wypadkach mamy latarki z kontrolą temperatury i często przy 60 czy to 70 st latarki przechodzą w niższy tryb itd. Te markowe i niemarkowe ledy, nawet za grubą kasę dochodzą do 90 - 100 st :roll:

: czwartek 07 maja 2015, 19:36
autor: borsuk83
skaktus pisze:Jeśli chcesz, żeby ledom było lżej to tylko zmiana radiatora wchodzi w grę. To co masz teraz to typowe przegięcie producenta - to ma działać do czasu gwarancji i nie dłużej.
Zachowałem paragon :)
No ale nawet jeśli dokleiłbym jakiś radiator wewnątrz to i tak nic to nie da jeśli obudowa będzie zamknięta a kleić go na zewnątrz do plastiku też nie jest dobrym pomysłem m.in dlatego, że do już daleko od źródła temperatury, dlatego że to plastik i choćby dlatego że nie ma tam płaskiej powierzchni.

: czwartek 07 maja 2015, 20:03
autor: Bocian
skaktus, z tego co wiem termotworzywa są lepsze i gorsze. Dużo też zależy jak ten fragment obudowy jest ukształtowany. W zaprezentowanej przez kolegę borsuka konstrukcji jest to po najmniejszej linii oporu, czyli gładka obudowa. W żarówce o której mówiłem są pionowe pióra radiacyjne. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu (również ekonomicznego) takiej konstrukcji jest kompromis między kosztami produkcji (zapewne termoplastik jest tańszy od odlewanej i obrabianej później obudowy z aluminium) a jakością i związanej z nią kosztami. Nie poskąpiono na przetwornicy i jej parametrach (czyt. brak odczuwalnych ilości dodatkowego ciepła generowanego przez ten element oraz, co zrozumiałe kluczowa jego rola w żywotności całego urządzenia. Do tego dochodzą markowe diody LED o pewnych parametrach osadzone na porządnym podłożu. Znam postępy tego projektu krok po kroku i jestem głęboko przekonany, że wszystko zostało zrobione zgodnie z szeroko pojętą "sztuką inżynieryjną", w zakresie projektowania urządzeń elektrycznych (badania termiczne, testy ESD, EMC oraz wielel innych, czyli poważnie potraktowanie tematu certyfikacji i zgodności z normami). Nie tak jak z wszechobecną chińszczyzną, gdzie każdy produkt ma CE ale spod znaku China Export...

: czwartek 07 maja 2015, 20:10
autor: michal1
Bocian, a mógłbyś kiedyś krótką reckę napisać? :)

: czwartek 07 maja 2015, 20:47
autor: skaktus
borsuk83 pisze:
skaktus pisze:Jeśli chcesz, żeby ledom było lżej to tylko zmiana radiatora wchodzi w grę. To co masz teraz to typowe przegięcie producenta - to ma działać do czasu gwarancji i nie dłużej.
Zachowałem paragon :)
No ale nawet jeśli dokleiłbym jakiś radiator wewnątrz to i tak nic to nie da jeśli obudowa będzie zamknięta a kleić go na zewnątrz do plastiku też nie jest dobrym pomysłem m.in dlatego, że do już daleko od źródła temperatury, dlatego że to plastik i choćby dlatego że nie ma tam płaskiej powierzchni.
Radiator należy wymienić na INNY.

Bocian - zapewne projekt jest przemyślany, dopracowany itd. Jednak dzisiejsza polityka jest wszystkim znana - produkt nie może pracować za długo bo producent nie zarobi. Z kolei jeśli będzie pracował długo, musi kosztować. Nikt jednak nie kupi żarówki za 100 zł za sztukę.

Mam w domu trochę żarówek z segmentu "premium" od Osrama czy to Philipsa. Działają dłużej niż gwarancja, średnio koszt sztuki to 70 - 90 zł. Sytuacja często jest taka sama - mija dwa lata, śmigają, zbliża się trzeci rok - pyk i po wszystkim. Każda z nich posiada radiator z aluminium, ledy od Cree (XT-E), przetwornice wysokiej jakości itd...

Wolę jednak swoje produkty, z dużymi radiatorami, zwykłymi przetwornicami i pracującymi w niskich temperaturach. Wiele z nich pracuje już po 5 - 6 lat.

: czwartek 07 maja 2015, 21:17
autor: fotorondo
Bocian, ile to będzie kosztowało, i jak to się nazywa, czego szukać w sklepie?