www.swiatelka.pl

Witam,
Przyszło mi dokonać zakupu smarownicy, a że nigdy nie miałem żadnej w ręku to wolę się poradzić kogoś, kto używa.
Zastanawiam się czym się różnią te za 20zl od tych za 200zl? Nie chcę żeby się rozpadła zaraz po wyjęciu z pudełka, ale nie potrzebuję też "wypasa" bo będę jej używał raz w roku. Na co zwracać uwagę przy zakupie?
Póki co mam na celowniku coś takiego: http://allegro.pl/smarownica-reczna-taw ... 59101.html (wybrałem ją tylko dlatego, że to jedyny sprzedawca mający w ofercie jednocześnie smarownicę i smar, który jest mi potrzebny)
Ewentualnie coś takiego: http://allegro.pl/smarownica-reczna-tow ... 20789.html (często spotykam się w różnych instrukcjach ze sformułowaniem "dać jedno, lub dać dwa naciśnięcia ze smarownicy" i wydaje mi się, że odnosi się to do takiej właśnie konstrukcji).
Macie jakieś sugestie, porady przed zakupem?

U mnie odkąd pamiętam używało się zawsze smarownicy o identycznej budowie jak z pierwszego linku. Nigdy nie było żadnego problemu, sama smarownica ma jakieś 20lat. Myślę, że skoro i tak będziesz używał jej "od święta" to nie ma się nad czym rozwodzić i nie opłaca się kupować nic droższego
Pozdrawiam.

Ta druga jest o tyle lepsza, że ma odpowietrznik.
Parę razy używałem towotnicy, problem to zawsze powietrze, więc korpus i głowica muszą być szczelne i dobrze jak jest taki odpowietrznik.

Niestety - pomimo bardzo prostej konstrukcji liczy się dokładność wykonania, zwłaszcza końcówki i uszczelnienia - kiedyś używałem regularnie tego typu sprzętu - moim zdaniem warto podejść do sklepu z częściami do ciężarówek lub rolniczego i zdać się na opinię sprzedawcy - może parę zł więcej ale przy tej cenie to nie ma znaczenia a reklamacja wysyłkowa może być nieopłacalna.

Tego się właśnie boję, że wszystko będzie wyjeżdżać z drugiej strony.
Jeśli to coś zmienia to wiem, że na moje potrzeby wystarczą mi gotowe naboje 400ml i z wiadra nie będę nabierał.