jaki biwakowy / żeglarski / warsztatowy convoy?
: środa 29 kwie 2015, 02:44
Powitać wszystkich światełkowiczów
Kolega zaopatrzył się w convoya s2+ i naprawdę spodobała mi się ta latareczka - jasność świecenia, jakość wykonania i desing według mnie są świetne. Więc i mnie zamarzyła się fajna latarka
Jakiś czas temu naprawdę przekopałem owe forum wszerz i wzdłuż. Później dolar poszedł w górę i odłożyłem zakup latarki na później. Jednak dolar powoli spada, a i lato coraz bliżej więc postanowiłem poradzić się osób które miały trochę więcej do czynienia z latarkami tej firmy.
Rozumiem, że jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego jednak mimo wszystko poszukuje latarki jak najbardziej dla mnie uniwersalnej.
Przewidywane zastosowanie:
- 45% biwaki/ogniska - oświetlenie miejsca wokoło namiotu/wnętrza namiotu/śpiewnika, pójście do lasu siusiu/po drewno, czasami oświetlenie drogi podczas nieprzewidzianego przedłużenia marszu/spaceru
- 30 % wypady na żagle - "szperacz" plus oświetlenie wnętrza jachtu (schowków itp.)
- 15 % latarka domowo/warsztatowa - w razie braku zasilania w domu, czy doświetlenie elementów w trakcie napraw/montażu (jestem elektrykiem:P)
- 10% - jako oświetlenie rowerowe - aktualnie posiadam jakąś marketową lampkę i daję radę, ale jak już miałbym coś porządnego, to czemu nie zamocować tego na rowerze
Wiec ogólnie zależałoby mi na niedużej, poręcznej latarce którą czasami mógłbym zamocować na głowie (przy zbieraniu drewna przydają się obie ręce) oraz do roweru. Powinna być wodoodporna. Dobrze jakby dało radę schować ją w kieszeni (a te mam w miarę spore). Wiec jak na razie idealnie wpisywałoby się w to S2.
Jednak bardzo ważnym aspektem jest tu zastosowanie latarki jako czegoś w rodzaju "pseudo szperacza". Potrzeba taka zachodzi tylko kilka razy w roku, jednak ta funkcja jest bardzo ważna. Otóż zdarza mi się pływać żaglówką w nocy. Wtedy potrzebuje latarki która gdy płynę wzdłuż brzegu (odległość od niego kilkanaście - kilkadziesiąt metrów) pozwoli mi nawet w najczarniejszą noc wypatrzyć dogodne miejsce do przycumowania na dziko. I tu boje się, że S2 może nie dać rady.
Wyczytałem/zauważyłem że C8 ma większy zasięg, jednak wygląda ona dla mnie topornie, oraz boje się, że skupienie będzie za duże w trakcie używania jako codzienno/biwakowej latarki. Jednocześnie niezbyt wyobrażam sobie używania jej jako pseudo czołówki. Stylistycznie z latarek większych niż S2 podoba mi się M1.
I tu prosiłbym Was o doradzenie -jaką latarkę byście widzieli dla mnie? (najlepiej convoya, ale jestem też otwarty na inne propozycje)
Na samą latarkę chce przeznaczyć nie więcej niż 100zł, ale minimalne przekroczenie budżetu tragedii nie robi. Raczej kupowałbym ją zagranicą - bo najczęściej taniej.
Dodatkowo mile widziane (ale nie wymagane) atrybuty latarki:
- możliwość wykonywania z nią płytkich nurkowań (10-20m)
- możliwość podłączenie do niej włącznika chwilowego na kablu - zastosowanie jako latarki przy replice broni ASG
Jednocześnie miałbym także do Was pytanie jak taki włącznik chwilowy fachowo po angielsku się nazywa?
Kolega zaopatrzył się w convoya s2+ i naprawdę spodobała mi się ta latareczka - jasność świecenia, jakość wykonania i desing według mnie są świetne. Więc i mnie zamarzyła się fajna latarka
Jakiś czas temu naprawdę przekopałem owe forum wszerz i wzdłuż. Później dolar poszedł w górę i odłożyłem zakup latarki na później. Jednak dolar powoli spada, a i lato coraz bliżej więc postanowiłem poradzić się osób które miały trochę więcej do czynienia z latarkami tej firmy.
Rozumiem, że jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego jednak mimo wszystko poszukuje latarki jak najbardziej dla mnie uniwersalnej.
Przewidywane zastosowanie:
- 45% biwaki/ogniska - oświetlenie miejsca wokoło namiotu/wnętrza namiotu/śpiewnika, pójście do lasu siusiu/po drewno, czasami oświetlenie drogi podczas nieprzewidzianego przedłużenia marszu/spaceru
- 30 % wypady na żagle - "szperacz" plus oświetlenie wnętrza jachtu (schowków itp.)
- 15 % latarka domowo/warsztatowa - w razie braku zasilania w domu, czy doświetlenie elementów w trakcie napraw/montażu (jestem elektrykiem:P)
- 10% - jako oświetlenie rowerowe - aktualnie posiadam jakąś marketową lampkę i daję radę, ale jak już miałbym coś porządnego, to czemu nie zamocować tego na rowerze
Wiec ogólnie zależałoby mi na niedużej, poręcznej latarce którą czasami mógłbym zamocować na głowie (przy zbieraniu drewna przydają się obie ręce) oraz do roweru. Powinna być wodoodporna. Dobrze jakby dało radę schować ją w kieszeni (a te mam w miarę spore). Wiec jak na razie idealnie wpisywałoby się w to S2.
Jednak bardzo ważnym aspektem jest tu zastosowanie latarki jako czegoś w rodzaju "pseudo szperacza". Potrzeba taka zachodzi tylko kilka razy w roku, jednak ta funkcja jest bardzo ważna. Otóż zdarza mi się pływać żaglówką w nocy. Wtedy potrzebuje latarki która gdy płynę wzdłuż brzegu (odległość od niego kilkanaście - kilkadziesiąt metrów) pozwoli mi nawet w najczarniejszą noc wypatrzyć dogodne miejsce do przycumowania na dziko. I tu boje się, że S2 może nie dać rady.
Wyczytałem/zauważyłem że C8 ma większy zasięg, jednak wygląda ona dla mnie topornie, oraz boje się, że skupienie będzie za duże w trakcie używania jako codzienno/biwakowej latarki. Jednocześnie niezbyt wyobrażam sobie używania jej jako pseudo czołówki. Stylistycznie z latarek większych niż S2 podoba mi się M1.
I tu prosiłbym Was o doradzenie -jaką latarkę byście widzieli dla mnie? (najlepiej convoya, ale jestem też otwarty na inne propozycje)
Na samą latarkę chce przeznaczyć nie więcej niż 100zł, ale minimalne przekroczenie budżetu tragedii nie robi. Raczej kupowałbym ją zagranicą - bo najczęściej taniej.
Dodatkowo mile widziane (ale nie wymagane) atrybuty latarki:
- możliwość wykonywania z nią płytkich nurkowań (10-20m)
- możliwość podłączenie do niej włącznika chwilowego na kablu - zastosowanie jako latarki przy replice broni ASG
Jednocześnie miałbym także do Was pytanie jak taki włącznik chwilowy fachowo po angielsku się nazywa?