www.swiatelka.pl

Witam. Jestem tu nowy - mam nadzieje, że mi pomożecie.

Potrzebuje zasilić 8 lub 9 sztuk diod CREE XR-C grupa P2 o parametrach:
przy I = 350mA - 67,2lm
U = 3,5V
Imax = 500mA

link do strony producenta:
http://www.cree.com/products/xlamp_xrc.asp

Mam do dyspozycji napięcie stałe od 12 do 14 V w zależności od wyprowadzonego odczepu transformatora. Na początku chciałem jako ogranicznik prądowy użyć lm317 ale ze względu na wydzielane ciepło i małą sprawność zrezygnowałem z tego pomysłu.
Potrzebuje więc schematu jakiejś sprawdzonej przetwornicy z regulacją prądu o odpowiednich parametrach.
Myślałem żeby połączyć 4 diody szeregowo a następnie dwie gałęzie równolegle - potrzebowałbym wtedy napięcia 14V i prądu około 700mA. Albo też 3 diody w trzech gałęziach - wtedy potrzeba 10,5V i 1,05A.

Może macie jakieś sprawdzone rozwiązania - słucham propozycji...
Pozdrawiam.

Witam
Możesz skorzystać z tego schematu:
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... f56249.jpg

A mógłbyś mi podać parametry tego zasilacza. Z tego co wyczytałem w nocie katalogowej producenta to parametry lm2675 są na granicy moich wymagań.

Dla 1A i 11V na wyjściu, sprawność przetwornicy przekroczy 90%. Nie wiem o jakie parametry Ci chodzi, zmontuj ją i sprawdź czy spełni twoje potrzeby. Wg mnie, dławik wystarczy 22uH.

Chodzi mi o maksymalne napięcie na wyjściu i maksymalny prąd na wyjściu.
Dar.El - napisałeś że przy 1A i 11V sprawność przekroczy 90%. Ale czy to są maksymalne parametry tej przetwornicy czy też można trochę więcej z niej wyciągnąć. Ja prawdopodobnie będę potrzebował zasilić 8 diod CREE XR-C. W zależności od tego jak je połączę - będę potrzebował odpowiednich parametrów zasilacza. 8 diod to jest 2 równoległe gałęzie po 4 diody - potrzeba 700mA i 14V. Albo 4 gałęzie po 2 diody w szeregu - potrzeba 1,4A i 7V. Przydał by się poza tym zapas - na wypadek gdybym musiał dołożyć kolejną diodę. Dla 9 diod po 3 diody w 3 gałęziach potrzebuje 1,05A i 10,5V.

W sumie to nie rozumiem w czym problem. Napisales, ze masz diody o Vf=3.5V. Masz ich 8. Masz dostepne napiecie stale 14V. Wiec laczysz te diody 4s2p (4 w szeregu, szeregi laczone rownolegle) i podlaczasz do tego napiecia.

W praktyce - sprawdz, czy te Twoje 14V to naprawde 14V. I czy Vf diod to naprawde 3.5V@350mA. Jesli tak - rozwiazanie powyzsze jest jak najbardziej prawidlowe. Jesli masz napiecie wyzsze niz 14V o wiecej niz 0.5V - to wtedy LM2675 Twoim przyjacielem jest. Ustawiasz mu napiecie wyjsciowe na 14V (badz tyle, zeby Ci wyszedl pozadany prad na diodach ) i tyle.

Zupelnie prawidlowe podejscie to bylaby w pelni regulacja pradowa, ale jesli srodowisko diod nie bedzie sie dramatycznie zmieniac (temperatura) to to wystarczy. Jesli natomiast sie uprzesz na 3x3 diody - to po prostu zrob dwa zasilacze (a jeszcze lepiej - trzy - na kazda galaz jeden).

Witam
Ja proponuję driver mojej produkcji R105:
R105 Allegro
Możliwa regulacja prądu i skokowa jego zmiana o 50%.

a uciagnie on 3s3p? kolega chce to zasilac pradem >1A

Dla R105 prąd maksymalny to ok. 1A, zwykle trochę więcej.
3 diody szeregowo też nie problem.
Gdybym uważał, że nie będzie pasować - nie sugerował bym.

A co powiecie o takiej przetwornicy - wydaje się być podobna do układu jaki zaprezentował EdiM.
http://www.allegro.pl/item603991095_zas ... 00_ma.html

Układ kolegi EdiM też jest ciekawy. W moim przypadku trzeba by zasilić 8 diod. Czyli najlepiej w układzie 4 diody szeregowo w dwóch gałęziach. Potrzebuję wtedy 14V i 700mA - przetwornica będzie pracować blisko swoich maksymalnych parametrów.
Czy ten układ to wytrzyma na dłuższą metę?
Czy nie lepiej było by zastosować taką:
http://allegro.pl/item616245924_przetwo ... up100.html

I nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie: będę miał 2 gałęzie (po 350mA na każdą gałąź z 4 LED połączonymi szeregowo) czyli przetwornica będzie podawać 700mA. Zgodnie z 1 prawem Kirchhoffa. Co się stanie jak któraś dioda w gałęzi się "spali". Cała jedna gałąź zostanie wtedy wyłączona - a do drugiej gałęzi zostanie podany prąd 700mA i mi "spali" pozostałe diody???

Nadal nie rozumiem, po choinke chcesz stosowac przetwornice do zasilania z napiecia nominalnego. Jesli sprawdzisz ile naprawde masz do dyspozycji i jakie diody maja Vf wtedy bedzie mozna cos doradzic. Laczenie diod rownolegle do zasilacza pradowego z zalozenia jest niebezpieczne - zasilacz stara sie wytworzyc prad na jaki zostal zaprojektowany. Nie wie ze spalil sie jeden z odbiornikow - wie tylko tyle, ze napiecie na elemencie pomiarowym spadlo ponizej projektowanej wartosci. W tym konkretnym przypadku - zasilacze o ktorych tu mowimy to sa zasilacze step-down, wiec tak czy siak na wyjsciu maja napiecie nizsze od zasilajacego, stad nie beda osiagac pradu nominalnego przy takich warunkach poczatkowych jakie zadales i konfiguracji 4s2p. Powtorze jeszcze raz - jesli masz zrodlo napiecia stalego stabilizowanego o wartosci 14Vi diody o napieciu Vf 3,5V przy 350mA to nie potrzebujesz zasilacza step-down. Jesli 4xVf< napiecia zasilajacego o mniej niz 0,5V to wystarczy, ze dasz diode prostownicza krzemowa badz rezystor 1Ohm. Sprawnosc bedziesz mial porownywalna z najlepszymi przetwornicami.

kodi pisze:Nadal nie rozumiem, po choinke chcesz stosowac przetwornice do zasilania z napiecia nominalnego.

Przetwornice do zasilania diod LED stosuje się ze względu na charakterystykę zależności przewodzenia prądu diody od temperatury. Przy zasilaniu napięciem o stałej wartości wraz ze wzrostem temperatury diody będzie niestety rósł prąd w obwodzie.

W przypadku moich diod zauważyłem że zasilając diodę napięciem 3,5V prąd wynosi 350mA. Po 5 minutach prąd wzrasta do 380mA bez zmiany napięcia. Po 30 minutach prąd wynosi już 400mA (oczywiście dioda jest dobrze chłodzona - jest przylutowana do aluminiowego radiatora 10cm x 5cm).
Stąd wniosek - że zasilając diodę napięciem o stałej wartości, prąd będzie rósł wraz ze wzrostem temperatury.

Zgadza sie. Ale nadal to oznacza, ze mozesz po prostu dac rezystor w szereg z diodami. W twoim przypadku ok 1 Ohm wystarczy.

Współczynnik temperaturowy wynosi -4mV/K, czyli dla przyrostu temperatury 75stopni, masz 0,3V mniej, czyli ok. 10% niższe napięcie daje taki sam prąd. Ze względu na stosunkowo dużą rezystancję termiczną 12st/W, taki przyrost daje niezbyt gorące MCPCB przy nominalnym zasilaniu.
Z kolei ze zmierzonej przeze mnie i podanej wcześniej charakterystyki XR-E Q5 Low VF, wynika, że zmiana napięcia z 3 do 3,3V daje wzrost prądu z 0,4 -> 1,1A.
Do tego dochodzi jeszcze nie idealna stabilność zasilacza.
Tak czy inaczej DD z zasilacz to bardzo zły pomysł. Niewielki rezystor znacznie poprawi sprawę, natomiast dobrym rozwiązaniem jest proste źródło prądowe, np. LM317 + R.