www.swiatelka.pl

Cześć.
Sory, że piszę to w tym dziale, ale szczerze mówiąc nie wiem gdzie zapytać. A wiem, że na tym forum są ludzie którzy się trochę znają na bateriach.

A więc, jutro prawdopodobnie przyjdzie mi nowy telefon - smartfon od LG (Fino)
Według specyfikacji: Li-Ion 1900 mAh

I teraz tak, słyszałem, że takich baterii się już nie formatuje.
Czy to prawda?
Czy jest jakiś sposób, aby wydłużyć żywotność baterii?

giddy pisze: słyszałem, że takich baterii się już nie formatuje

Żadnych baterii się nie formatuje.
Ale uformować akumulator jak najbardziej można 2-3 cyklami.

giddy pisze:Czy jest jakiś sposób, aby wydłużyć żywotność baterii?

Nie rozładowywać do końca, nie ładować co chwilę do pełna (spokojnie można do 80-90% ale częściej).

ElSor pisze:

giddy pisze: słyszałem, że takich baterii się już nie formatuje

Żadnych baterii się nie formatuje.
Ale uformować akumulator jak najbardziej można 2-3 cyklami.

Czyli ładowanie telefonu powiedzmy 3x przez całą noc?
Na włączonym/wyłączonym sprzęcie?
A jak to jest z rozładowaniem do końca baterii, powinno się, czy raczej nie?

Formatować można dysk w komputerze, baterie się formuje, głównie NI-CD i NI-MH. Litowych nie trzeba, ale praktyka pokazuje że po 3-5 cyklach uzyskują swoją mac pojemność.
Litowe można doładowywać w dowolnym momencie i należy z tego korzystać, głębokie cykle to krótsze życie więc w miarę możliwości nie katować telefonu do odcięcia. Tyle z teorii, w praktyce za 3 lata telefon będzie trzymał pół dnia .

maciex93 pisze:Tyle z teorii, w praktyce za 3 lata telefon będzie trzymał pół dnia

Samsung Galaxy S, pięć i pół roku, średni czas działania 2,5 dnia - jak widać nie jest tak źle

Wow, to nieźle Moja bateria w xperii neo po 3 latach niecały dzień trzymała, a od kumpla w podobnym wieku pół dnia Ja kupiłem nową batkę i teraz 4 dni lekko bez ładowania.

Moja nokia też ma ponad pięć lat, a bateria trzyma 2-3 dni. Znajomy posiada Smartfon sony i po jakimś roku bateria nadaje się do kosza (spuchła).

Nie rozładowywać do zera i często doładowywać to pożyje dłużej. Co do firm itd nie ma znaczenia, mi jeszcze w żadnym telefonie nie padła bateria, nigdy dla siebie nie musiałem kupować a od kilku lat używam smartfonów sony z niewymiennymi bateriami. W xperii acro s bateria trzyma mi podobnie jak 3 lata temu. Obecnie używam xperii z3 i tu to jest dopiero fajna bateria - przy włączonym non stop wifi i transmisji danych spokojnie 3 dni wytrzyma

a moim zdaniem rozładowywać możliwie do końca - elektronika i tak nie dopuści do obniżenia napięcia do niebezpiecznych poziomów i doładowywać do pełna. Co dzięki temu zyskujemy - mniej cykli na okres czasu czyli wynikowo - przedłużamy życie baterii
Osobiście postępuje tak - pierwsze kilka ładowań dbam o to aby rozładować do końca i ładować do pełna - czyli formowanie albo formatowanie które nie jest niepoprawnym pojęciem nawet w przypadku baterii.
Wiem, wszyscy twierdzą że nie trzeba itp - ale jest faktem że nominalna pojemność ogniwo uzyskuje dopiero po kilku cyklach - elektronika dba o bezpieczny poziom napięć - więc jesli nawet nie pomogę to na pewno nie zaszkodzi.
W późniejszych etapach staram się o pełne cykle jak napisałem na początku i bezwzględnie unikam niestabilnych prodowo źródeł napięcia - np ładowarek samochodowych czy USB - staram się nie doładowywać "na chwilę".

Efekt jest taki, że bije rekordy w długości życia baterii - od kilku lat wogole ich nie wymieniam - w odróżnieniu od znajomych którzy zapominają podpiąć urządzenie na noc i parokrotnie podpinają w ciągu dnia na "parę minut"

A u osób korzystających z uchwytu samochodowego z zasilaniem (czeste podłączanie i odłączanie od ładowania) "upadek" baterii jest bardzo wyraźnie widoczny już po paru miesiącach.

ww296 pisze:... moim zdaniem rozładowywać możliwie do końca - elektronika i tak nie dopuści do obniżenia napięcia do niebezpiecznych poziomów i .

Mniejsze napięcie z akumulatora jest kompensowane z reguły wyższym prądem, dlatego taka eksploatacja nie jest wskazówka do zwiekszenia trwałości aku. Nie przesadzac z czestym doladowaniem ale raczej nie dopuszczac do rozladowania ponizej 50-60 %. To daje wymierne korzyści.

Kiedy telefon pokazuje zero baterii, czyli się wyłącza, na akumulatorze jest napięcie 3,2V. Czyli 50% to ledwo napięcie znamionowe, zależy też oczywiście od charakterystyki rozładowania danego ogniwa.

raczej nie dopuszczac do rozladowania ponizej 50-60 %. To daje wymierne korzyści.

chyba żartujesz, to nie ja jestem dla baterii tylko bateria dla mnie, najlepiej tez nie ładowac do więcej niz 80% bo wysokie pełne naładowanie skraca czas życia, i trzymać pod klima cały czas

No, to się koledze wyjaśniło......

marcus pisze: ..to nie ja jestem dla baterii tylko bateria dla mnie ...

Jak ma być dla Ciebie w dobrej kondycji, to eksploatuj ją raczej w przedziale 50-100 % a nie 5-50%. Nie używaj sprzętu i OPROGRAMOWANIA które sprawia ze aku i ten telefon jest ciepły/gorący.
I będzie ok.

WojtekErnest pisze:eksploatuj ją raczej w przedziale 50-100 % a nie 5-50%

Te % z telefonu nijak się mają do rzeczywistego napięcia i aktualnego naładowania, bo jak Kolega @Zbychur napisał - gdy telefon się wyłącza, to bateria ma ok. 3,2 V i jest to tak duży zapas w stosunku do napięcia odcięcia, że w ogóle nie ma o czym mówić.
Wniosek używać właśnie jak piszeww296.