Dobreprogramy.pl - syf w instalatorach serwisu itd.
Dobreprogramy.pl - syf w instalatorach serwisu itd.
Witam.
Czy tylko ja mam wrażenie, czy serwis dobreprogramy.pl zszedł na psy i wymusza wręcz instalację poprzez swój "pobieraczek" który dodatkowo instaluje bez naszej wiedzy pełno syfu na komputerze ?
Ostatnio zainstalowałem niewielki program z tej strony. Po instalacji miałem pozmieniane wyszukiwarki, domyślną stronę i poinstalowane dodatki w przeglądarce FF. Obecnie, nawet po zmianie strony startowej na domyślną, FF na siłę wrzuca mi taki adres:
chrome://quick_start/content/index.html
Co mnie bardzo wkurza, oczywiście wszystko dzięki instalatorowi z dobreprogramy.pl FF zwariował i nie można wprowadzić zmian - pousuwałem dodatki, rozszerzenia itd i lipa.
Tak czy siak, nie polecam tej strony, kiedyś namiętnie korzystałem, teraz już mi przeszło.
Czy tylko ja mam wrażenie, czy serwis dobreprogramy.pl zszedł na psy i wymusza wręcz instalację poprzez swój "pobieraczek" który dodatkowo instaluje bez naszej wiedzy pełno syfu na komputerze ?
Ostatnio zainstalowałem niewielki program z tej strony. Po instalacji miałem pozmieniane wyszukiwarki, domyślną stronę i poinstalowane dodatki w przeglądarce FF. Obecnie, nawet po zmianie strony startowej na domyślną, FF na siłę wrzuca mi taki adres:
chrome://quick_start/content/index.html
Co mnie bardzo wkurza, oczywiście wszystko dzięki instalatorowi z dobreprogramy.pl FF zwariował i nie można wprowadzić zmian - pousuwałem dodatki, rozszerzenia itd i lipa.
Tak czy siak, nie polecam tej strony, kiedyś namiętnie korzystałem, teraz już mi przeszło.
ILPT
Trzeba czytać co tam się wyświetla podczas instalacji. Jesli wybierze się instalację niestandardową to można odznaczyć cały ten syff i instaluje się tylko to co chcemy, inaczej wszystkie ichnie dodatki pewnie, na których zarabiają.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Po pierwsze przy instalowaniu przez ich programik trzeba czytać co pisze i odznaczać ptaszki, bo tam są zawarte informacje co jeszcze będzie zainstalowane przy okazji tego co chcemy i można to odznaczyć. Nie zawsze jednak taka opcja jest dostępna choć powinna być. Można też pobrać program którego szukamy przez mirror omijając ich pobieraczek. Żeby wyczyścić kom z tego syfu, to szukaj w menedżerze programów ostatnio zainstalowanych aplikacji, jedną z nich będzie Quick start choć tak na pewno nie będzie się nazywać. Możesz też użyć cobmofix do usuwania syfu ale nie zawsze pomaga, podobnie jak Malwarebytes Anti-Malware.
Dzięki za radę, wprawdzie w innej sytuacji ale też mi się podobny syf zainstalował i nie mogłem tego wyłączyć w przeglądarce. A to nie jako dodatek / wtyczka w FF było, tylko aplikacja. I już jej nie maZbychur pisze:Żeby wyczyścić kom z tego syfu, to szukaj w menedżerze programów ostatnio zainstalowanych aplikacji, jedną z nich będzie Quick start choć tak na pewno nie będzie się nazywać
Jest to jednak nie najgorsze rozwiązanie, dla osób które tylko korzystają z komputera i co jakiś czas komputer zaczyna zamulać, zwłaszcza jak dzieciaki siedzą na portalach z grami i zgadzają się na wszystko, cokolwiek wyskoczy w monicie na ekranie, żeby tylko gra się uruchomiła. Raz na miesiąc ComboFix rozwiązuje częściowo problem zamulania, a ja nie muszę obsługiwać całej rodziny i być na bieżąco z adwerowymi i wirusowymi nowinkami. Co z tego że zainstalujesz im jakiś program do ochrony, jeśli i tak pozwalają na wszystko mimo zagrożenia, żeby tylko jakąś strzelankę odpalić. Dorośli są jeszcze gorsi, klikając linki w e-mail i akceptując wszystko, żeby zobaczyć co wczoraj narozrabiała Kim Kardashian albo jakie teraz są modne perfumy.cbanan pisze:Bez obrazy, ale używanie combofixa do usuwania ad/malwere to jak strzelanie z armaty do komara.
Heh, swoim klientom zawsze powtarzam: Albo coś jest wygodne, albo bezpieczne, stany pośrednie nie są ani do końca wygodne, ani do końca bezpieczne.
A tak bardziej globalnie, to uświadamiać od małego czego powinno się unikać korzystając z Internetu, bo baaaardzo wiele osób zwyczajnie nie zdaje sobie sprawy jakie mogą być mechanizmy phishing'u, czemu nie powinno się publicznie udostępniać swoich danych, czy chociażby dlaczego niekoniecznie wszyscy powinni mieć dostęp do naszego konta na NK czy innej Ryjoksiążce(FB).
Domyślam się, że używają konta admina - proste i skuteczne(ale niezbyt wygodne;))rozwiązanie dać młodym dostęp tylko do konta zwykłego usera. W efekcie zdecydowanej większości śmieci można uniknąć, a przy okazji mieć kontrolę nad tym, w co pogrywają nasze pokemony.zgadzają się na wszystko, cokolwiek wyskoczy w monicie na ekranie
A tak bardziej globalnie, to uświadamiać od małego czego powinno się unikać korzystając z Internetu, bo baaaardzo wiele osób zwyczajnie nie zdaje sobie sprawy jakie mogą być mechanizmy phishing'u, czemu nie powinno się publicznie udostępniać swoich danych, czy chociażby dlaczego niekoniecznie wszyscy powinni mieć dostęp do naszego konta na NK czy innej Ryjoksiążce(FB).
-
- Posty: 402
- Rejestracja: środa 14 wrz 2011, 02:06
- Lokalizacja: Bulanda