Strona 1 z 1

Zakup wyrzynarki do prac przydomowych

: środa 01 kwie 2015, 12:17
autor: vin324pl
Od dłuższego czasu chodzi za mną zakup wyrzynarki - do drewna.
Nie chciałbym utopić kasy w jakąś podłą marketówkę która padnie po pół roku od zalegającego na niej kurzu...
Widełki cenowe 300-400 zł, za tyle można kupić używaną makitę ale boje się kupować " po okazji" bo nie wiadomo jak ktoś się obchodził z danym sprzętem.
Dużo bajerów ma skill ale nie słyszałem o nim pochlebnych opinii....

A że majsterkowiczów na tym forum nie brakuje , to zwracam się o pomoc do Was ;-)

: środa 01 kwie 2015, 12:37
autor: tty5150
Jak szukałem czegoś podobnego 3 lata temu to bardzo chwalony był czerwony Einhell TH-JS 85. Niedrogi, kupiłem, działa bardzo fajnie, dużo lepszy od taniego "syfku", który wcześniej miałem - tyle, że porównania nie mam ze sprzętem wyższej klasy i dużo nią nie pracowałem.

http://www.ceneo.pl/26801631

: środa 01 kwie 2015, 12:39
autor: vin324pl
Ok dzięki, przyglądnę się temu.
Wygląda ciekawie i chyba się skuszę :mrgreen:

: środa 01 kwie 2015, 12:51
autor: vin324pl
A jakie brzeszczoty byście do niej polecili, coś w miarę dobrego

: środa 01 kwie 2015, 13:38
autor: tty5150
Do niej pasują oba typy mocowania. Do płyt wiórowych brałem BOSH clean cut, czy coś takiego. Ząbki są odwrócone, więc trzeba dociskać, ale za to krawędzie idealne.

: środa 01 kwie 2015, 15:16
autor: Browar
Mam zabytkową Makitę z 1982r, ojciec przywiózł z kontraktu.
Jest pancerna choć musiałem wyremontować łożysko ślizgowe, remont polegał na jego odwróceniu ;) Nawet są do niej części, przynajmniej niektóre. Chyba będę ją używał dożywotnio. Porównywałem ze współczesną i nie wiem czy bym coś polecił, jeśli już to Metabo. Brzeszczoty mam ori japońskie, nie chcą się tępić a nie ma tak że leżą nieużywane.

: środa 01 kwie 2015, 20:22
autor: donpablox
Z tanich to możesz zainteresować się Makita 4329. Lepsze modele są juz w okolicy 800zł. Nie uznaje einchel, parkside itp.

: środa 01 kwie 2015, 21:29
autor: fxxx
Ponieważ mam lekkie doświadczenie w temacie powiem tyle-kup sobie w lidlu i trzymaj gwarancję. Mam dwa bosche najdroższe modele i oba są tak samo złe. Jedynie festool daje radę na dłużej

: środa 01 kwie 2015, 22:29
autor: donpablox
Jakie modele tych Bosch-y posiadasz fxxx?

: środa 01 kwie 2015, 22:58
autor: neutrinus
Dewalt DCS331 ma znakomite opinie, sam przymierzam się do niego.

http://www.dewalt.com/tools/cordless-sa ... s331b.aspx

: środa 01 kwie 2015, 23:06
autor: mjasiek
donpablox pisze:Z tanich to możesz zainteresować się Makita 4329. Lepsze modele są juz w okolicy 800zł. Nie uznaje einchel, parkside itp.
Również polecam Makitę 4329 używkę, nie musi być konieczna nówka. Sporo dłubie w drewnie i sam skusiłem się na używkę czego przy Makicie nie żałuję bo wymieniłem tylko rolkę za całe 5zł :mrgreen: Pomacaj w marketach wyrzynarki i zobaczysz jakie są różnice chociażby w prowadzeniu brzeszczota w wynalazkach noname z blaszaną stopą, a taką Makitą, która ma odlew aluminiowy. Wspomniana Makita do obejrzenia w każdej castoramie.

: środa 08 kwie 2015, 01:47
autor: pawel1984
Ja tam kupuje zawsze najtańsze 2 już zajeździłem w okresie gwarancyjnym + taki że nie bawią się naprawę tylko dają nowe odrazu.

: środa 08 kwie 2015, 09:45
autor: lechowiec
Wyrzynarki marketowe mają podłej jakości element roboczy napędzający mechanizm posuwu brzeszczota. W zasadzie ciężko tam cokolwiek nazwać mechanizmem. Gdzieś mi jeszcze nawet zalega egzemplarz rozmontowany. Jakakolwiek naprawa tego jest nieopłacalna i bezcelowa. Mechanizm i tak nie wytrzyma większych obciążeń przy cięciu np grubszego drewna. Cięcie paneli to max.
Kup najlepiej coś używanego ale sprawnego i porządnej firmy najlepsze na jakie Cię stać. To będzie prawdopodobnie większy ale za to jednorazowy wydatek i będziesz miał coś konkretnego spełniającego swoją funkcję.

Najciekawszą wyrzynarką jaką widziałem jest Maffel P1 cc. Precyzyjny system prowadzenia brzeszczotu pozwolił wyeliminować zabezpieczenia przeciwodpryskowe. Można wycinać bardzo małe otwory. Duża moc i dobre prowadzenie brzeszczotu pozwala wycinać nawet w grubych belkach (prace ciesielskie). Ciekawie mają też rozwiązany stół uchylny i cyrkiel. Brzeszczot można montować w obie strony co też jest przydatne. No i nie trzeba po wymianie brzeszczotu regulować szczeliny mechanizmu prowadzącego brzeszczot jak to jest przy klasycznych ambitniejszych rozwiązaniach.

Osobiście używam akumulatorowej wyrzynarki Festool PSC420EB. Silnik bezszczotkowy, wymienne stoły i dostępne akcesoria systemowe zadecydowały o tym wyborze. Jest pancerna czyli tak jak lubię. Zrobili też stroboskopowe podświetlenie brzeszczotu. I mocy też mi jeszcze nie zabrakło nawet przy pracach w grubym drewnie. Jest ok.

: środa 08 kwie 2015, 09:50
autor: tow.molibden
Hej,
Ja swego czasu kupiłem na allegro Skila i jestem bardzo zadowolony - użyłem go do kładzenia deski podłogowej w mieszkaniu, potem do innych prac. Spisał się bardzo dobrze. Cena to było właśnie ok. 400 złotych, ale warto.

: środa 08 kwie 2015, 10:54
autor: Gregor887
vin324pl, kupiłem kiedyś Kinzo. Przeciąłem do tej pory kilkadziesiąt kilometrów blachy aluminiowej 2mm, założyłem kilka podłóg, ciąłem nawet blachę stalową. Po tym wszystkim jest trochę głośniejsza, ale zero problemów. Ma regulację obrotów, możliwość podłączenia "odsysacza".