www.swiatelka.pl

Cześć

Córka ma szkarlatynę i chcielibyśmy dobrze wydezynfekować mieszkanie, żeby choróbsko nie nawracało, bo przenosi choroba przenosi się przez zarażone przedmioty.
Miałem sobie zrobić ozonator, ale jeszcze nie kupiłem a teraz zanim z Chin przyjdzie, to trochę potrwa.

Czy ktoś by mógł pożyczyć gotowy ozonator, albo ma płytki jeszcze nie zmontowane i by mógł pożyczyć?

Pokrywam wszystkie koszty transportu i mogę jeszcze jakąś nawiązkę dołożyć do przesyłki zwrotnej (np. jakąś część latarkową ).

Może udało by się przesyłką konduktorską do Szczecina? (było by najszybciej), albo ktoś niedaleko od Szczecina mieszka, to mógłbym podjechać po ozonator sam.

Pozdrawiam, Kuba

Ja mogę spokojnie użyczyć jak tylko pasuje Ci kilogramowa drewniana skrzynka i jak się dowiem jak konduktorska przesyłkę nadać

Dużego doświadczenia z konduktorskimi nie mam, z 1-2 razy coś nadawałem i odbierałem i wyglądało, to tak, że wyszukiwało się w rozkładzie pasujący pociąg, gdy przyjeżdżał, to szukało się konduktora (zazwyczaj gdzieś na początku pociągu) i pytało, czy można nadać do np. "szczecina" pisało nazwisko i imię odbiorcy (może nr tel, też nie zaszkodzi). Oni brali i kasowali opłatę, teraz nie wiem ile, chyba podobnie jak kurier. Potem na stacji przeznaczenia odbiorca pokazując dowód (Imię/Nazwisko) odbierał też u konduktora w pociągu.

Nie ukrywam, że jest to trochę problematyczne, bo trzeba czatować na pociąg. Mogę też zamówić kuriera na pn. we wtorek bym miał, a to by mnie też zadowalało - antybiotyki jeszcze będą brane.

btw. swoje płytki zamówiłem z ebaya, ale na nie to poczekam zapewne

Pozdrawiam.

PS
O nadawaniu: http://www.intercity.pl/pl/site/dla-biz ... rskie.html Trzema mieć 30zł odliczone i opisaną paczkę: "oznaczyć paczkę imieniem i nazwiskiem lub nazwą firmy oraz adresem (telefonem) - odpowiednio nadawcy i odbiorcy oraz nazwą stacji nadania i odbioru, a ponadto wpisać określenie zawartości i wartości rzeczy znajdującej się w przesyłce,"

Ok PW

Rysiu. pisze:Ok PW

Poszedł e-mail.

Jak coś to ja użyczę ale jestem z...Krakowa.
Mój jest w plastikowej skrzynce narzędziowej.

Witam
Mam ozonator (jonizator) made in USSR wielkości dwóch paczek papierosów. Jest mały i lekki jak coś daj znaka...

Wczoraj i do prawie teraz miałem wizytę rodzica i nie wchodziłem praktycznie do internetu oprócz sprawdzenia ważnych rzeczy, temu odpisuje dopiero teraz.

Ozonator już mam od Ryśka (przyjechał PKP o 10 ), któremu jestem bardzo wdzięczny. Za inne oferty pomocy też dziękuję, ale już nie będą potrzebne.

Pozdrawiam