www.swiatelka.pl

Boje sie ze sie dioda spali, traktowana ogniwem z odzysku.
Napiecie naladowanego li-ion 4.08V, dobralem rezystor 5W R82 na probe do diody CREE XM L T6 i unosi sie z niej dym, deklarowana moc diody to 10 W. Co moge zrobic? Poki co dioda jest przyklejona klejem termoprzewodzacym, a raczej plytka na ktorej dioda jest.
Czy zasilanie tylko przez rezystor wystarczy? Jezdze w nocy rowerem po lesie.
Mam problem z rezystorami, wyliczenia wskazaly ze potrzebuje 430mili omow, zeby dac prad 3A na diode, da sie samemu zrobic rezystor z drutu oporowego? Rezystor 0.82 ktory kupilem ma 1.2, to chyba nie jest 10% tolerancji.

Proponuję zmierzyć ten prąd...

Jeśli chodzi o opór diody, problem w tym, że nie jest on bynajmniej liniowy - im większe napięcie, tym mniejszy opór, poza tym zmienia się pod wpływem temperatury (jeśli dobrze pamiętam to maleje - czyli zachodzi pozytywne sprzężenie zwrotne).

Żeby odpowiednio zasilić diodę, potrzebny będzie raczej stabilizator (choćby popularny AMC 7135), chyba 5 złotych za 10 sztuk w chińskim sklepie) lub ich kilka połączone równolegle - puszczają one taki sam prąd, niezależnie od przyłożonego napięcia.

Ogniwo ma 4,08V ale z obciążeniem czy bez?

Bez obciazenia, prad przez te dwa rezystory idzie okolo 1,3 A, sa to dwa rezystory rownolegle polaczone, o takiej samej R czyli 0.82 i co najlepsze, rezystancja zastepcza wynosi 0.7 .
A samemu mozna zrobic stabilizator na tranzystorach?

Dymek z diody może być spowodowany jakimiś paprochami na soczewce i to one pod wpływem temperatury się palą. Widać na zdjęciu, że soczewka nie jest zbyt czysta. Nie wiem czy jest sens bawić się rezystorami, skoro można nabyć prostego njanga 105 za relatywnie nie duże pieniądze, mieć tryby dodatkowo i stabilizacje na dobrym ogniwie. Dioda nie dymi raczej sama z siebie, po za tym gdyby się za mocno rozgrzała, widoczny byłby spory spadek jasności. Mierzyłeś jaki prąd idzie w diodę?

Brudna soczewka to i dymi.

Prąd w porządku, ale najlepiej jakbyś zainwestował w sterownik

Jeśli to co pokazuje miernik to prąd w diodę, to jet to zaledwie 30% prądu nominalnego, więc na bank to zanieczyszczenia na soczewce lub w okolicach diody powodują dym.

Tylko pytanie jakie przewody są w tym mierniku? Cienkie przewody mogą powodować spore spadki.

Wiem ze to 1/3 pradu nominalnego, dlatego zalozylem ten temat, ze strachu ze sie kopci.
Sam radiator taki jak jest wystarczy do odprowadzania ciepla?
Moze ktos pokazac mi schemat stabilizatora pradu na tranzystorach? Chce moc kupic elementy w lokalnym sklepie elektronicznym, bez wysylek i tym podobnym, nie lubie kupywac przez internet.

Po co wyważasz otwarte drzwi, skoro AMC 7135 kosztuje jakieś 2 zł, przesyłka 5 zł.
http://allegro.pl/amc7135-stabilizator- ... 71261.html

A led "siedzi" na sensownym podłożu i jest prawidłowo przylutowany ? Ogólnie wygląda na dość zmęczonego leda...

Witam
Jak na 10W to radiator jest dość mikry.
Klej pewnie kiepski i jest go grubo, w połączeniu z kiepskim podłożem, może bardzo źle odprowadzać ciepło. Czy radiator się szybko nagrzewa?
Rezystor powoduje tylko ograniczenie max prądu dla założonego napięcia zasilania, nie uwzględnia zmian parametrów diody.
Pomiar bardzo małych rezystancji (poniżej 1Ω) jest obarczona sporym błędem, bo już wpływ mają rezystancje pasożytnicze miernika, oraz kabli i styków.
Na tranzystorach oczywiście da się zrobić odpowiedni stabilizator prądu, ale minimalny spadek napięcia na nim, będzie w okolicach 0,6V, a to już bardzo dużo. Jednak wątpię, abyś potrzebne elementy dostał w sklepie stacjonarnym z elementami elektronicznymi.
Przy użyciu dobrych układów scalonych, można zejść niżej, ale jw.
Poza tym, jak wspomnieli koledzy, standardowe kable dostarczane z miernikiem, mogą powodować bardzo duże przekłamania realnego prądu w obwodzie.

Pozdrawiam

Klej nie jest grubo, dałem kropkę którą rozprowadziłem odpowiednio, aby nie klej nie wystawał z pod podstawki diody, klej nazywa się AG TermoGlue.
Wokół diody na podstawce zrobiły się ,,ślady wilgoci" jak czasem po lutowaniu na niektórych powierzchniach cyną z topnikiem. Co proponujecie? Zdjąć jakoś diodę z podstawki?
Dioda parzy już po kilku sekundach, a radiator jest ciepły dopiero po 20 sekundach. tzn czuje jego temperature ręką, że jest cieplejszy od mojej ręki. Po minucie radiator robi się gorący.

Wymyśliłem, napisałem na elektrodzie zapytanie o pomoc w zaprojektowaniu żródła prądowego sterowanego napięciem. Jednak potrzebuje schematu, źródło oparte będzie o tranzystor mosfet i wzmacniacz operacyjny, oraz może regulacja napięcia odniesienia przez potencjometr.
Czy to dobry pomysł? Tranzystor to IRFZ44N.
Mam kwas do wytrawiania płytek, duży laminat, lutownice kolbową, dwie płytki prototypowe, wiertarkę 12 000 rpm, dostęp do drukarki laserowej.
Chcę wszystko zrobić samemu w domowym zaciszu, na elementach z lokalnego sklepu, potrzebuje w tym pomocy waszej i kolegów z elektrody. Dodatkowo mogę też dać się namówić na zamawianie przez internet gotowego drivera LED, ale chce wykonać obydwie opcje, kto powiedział że musi być tylko jeden projekt. Póki co dobrałem rezystor 0,1 ohma w szereg z diodą, ciepło jest dobrze rozprowadzane przez radiator, zasialnie ogniwem SANYO 18650 Y, 30 minut jazdy przez ciemny las, ciemne zakamarki znikły, a dioda się nie spaliła.