Strona 1 z 1

Zabiłem akumulator

: piątek 06 mar 2015, 16:39
autor: drhardware
Witam,

rozebrałem baterie ogniw 18650, pracowały tam ogniwa CGR18650CG w zielonych koszulkach. połączone są dziwnie, bo 4 szt równolegle, pozostałe szeregowo. Te równolegle miały po pomierzeniu 1 V, pozostałe od 3,6V do 4,2V. Jedno z dobrym napięciem wylądowało w latarce (Solarforce L2P od Grega), świeciłem sobie w garażu, nagle cichy trzask i ciemność. Po rozebraniu w domu, okazało się, że aku ma 0,9V. Zabiłem go :(
I teraz pytanie, co mu się mogło stać, zwarcie wewnętrzne? Da się jakoś uniknąć podobnych sytuacji na przyszłość? Chciałem odzyskać więcej tych akumulatorków, ale jak sa takiej jakości.. Aha, data produkcji pakietu to 02 2013

: piątek 06 mar 2015, 16:47
autor: Bocian
Zadziałał bezpiecznik ciśnieniowy w ogniwie (zawór bezpieczeństwa znajdujący się pod plusowym terminalem ogniwa). Taki urok używania ogniw z odzysku :)

: sobota 07 mar 2015, 00:34
autor: Issac
mialy czerwony nalot pod koszulka przy "plusie" ?

: sobota 07 mar 2015, 17:37
autor: drhardware
Nie, nic z tych rzeczy. Zaraz porobię zdjęcia i wstawię. Generalnie żadnych widocznych symptomów.