Zabiłem akumulator

....nie pasujące gdzie indziej...
drhardware
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek 17 mar 2014, 23:46
Lokalizacja: Łódź

Zabiłem akumulator

Post autor: drhardware »

Witam,

rozebrałem baterie ogniw 18650, pracowały tam ogniwa CGR18650CG w zielonych koszulkach. połączone są dziwnie, bo 4 szt równolegle, pozostałe szeregowo. Te równolegle miały po pomierzeniu 1 V, pozostałe od 3,6V do 4,2V. Jedno z dobrym napięciem wylądowało w latarce (Solarforce L2P od Grega), świeciłem sobie w garażu, nagle cichy trzask i ciemność. Po rozebraniu w domu, okazało się, że aku ma 0,9V. Zabiłem go :(
I teraz pytanie, co mu się mogło stać, zwarcie wewnętrzne? Da się jakoś uniknąć podobnych sytuacji na przyszłość? Chciałem odzyskać więcej tych akumulatorków, ale jak sa takiej jakości.. Aha, data produkcji pakietu to 02 2013
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Zadziałał bezpiecznik ciśnieniowy w ogniwie (zawór bezpieczeństwa znajdujący się pod plusowym terminalem ogniwa). Taki urok używania ogniw z odzysku :)
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
Issac
Posty: 819
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 15:33
Lokalizacja: Jestem

Post autor: Issac »

mialy czerwony nalot pod koszulka przy "plusie" ?
Ostatnio zmieniony niedziela 08 mar 2015, 20:03 przez Issac, łącznie zmieniany 1 raz.
drhardware
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek 17 mar 2014, 23:46
Lokalizacja: Łódź

Post autor: drhardware »

Nie, nic z tych rzeczy. Zaraz porobię zdjęcia i wstawię. Generalnie żadnych widocznych symptomów.
ODPOWIEDZ