www.swiatelka.pl

Witam wszystkich Światełkowiczów.
Zwracam się do Was z prośbą o fachową pomoc. Jestem w trakcie otwierania salonu fryzjerskiego. Z reguły otwierając taką instytucję nie dba się specjalnie o detale dotyczące światła. Dla mnie jednak dobór odpowiedniego oświetlenia jest sprawą priorytetową.
Będę wdzięczny jeśli ktoś będzie mógł odpowiedzieć na moje pytania:
- jaka temperatura barwowa światła będzie odpowiednia do salonu tak, aby kolory (głównie chodzi o włosy) nie zmieniały swojej barwy
- jak przeliczyć moc światła potrzebną do oświetlenia pomieszczenia (pomieszczenie 35m2 o bardzo niskim stropie na wysokości 2.3m).
Światła, na które najprawdopodobniej się zdecyduję to panele ledowe. Biała pleksi na całej płaszczyźnie równomiernie rozprasza światło nie pozostawiając większych cieni i zmiękcza światło. Panele mają do 10mm grubości co nie obniży źródła światła.

Z góry dziękuję za pomoc

Jakie panele chcesz zastosować? Niestety większość ledów ma niskie CRI.
Najprostszym sposobem jest chyba zastosowanie świetlówek liniowych CRI >90, nawet 97.
Zależy ile tego światła potrzebujesz

skamyk pisze:aby kolory (głównie chodzi o włosy) nie zmieniały swojej barwy [...] najprawdopodobniej się zdecyduję to panele ledowe.

Temperatura barwowa ma mniejsze znaczenie, niż wspomniany wyżej współczynnik oddawania barw - CRI. Sądzę, że w salonie fryzierskim bardzo dobrze będzie zastosować wspomniane przez Michała. Amisiek w tym http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=181159#181159 poście wymienił modele, które by się nadawały idealnie Do tego odpowiednie oprawy (też niskie są zazwyczaj) i światło będzie super!

Tamperatura pewno zimna, co najwyżej neutralno zimna. czyli 5500-6500K, albo jeszcze chłodniej. No i duże natężenie, ale niestety nie podpowiem jak je liczyć.

Pozdrawiam

IMO wszelkie LEDy (mówię o chińskich) odpadają. Przeszło ich przez moje ręce "kilka" rodzajów i żadne nie nadają się do Twoich zastosowań.
Jeśli z powodu złego oświetlenia klientka po przyjściu do domu będzie niezadowolona to może to wpłynąć na istnienie takiego zakładu, dlatego nie eksperymentowałbym z LEDami. Jedyne LEDy jakie można by sprawdzić to te, ostatnio zamawiane przez Zbyszka (jeszcze nie testowałem ich pod kątem włosów i makijażu , ale wstępnie wyglądają obiecująco):
cree-xm-l2--s6-7d3-tint-2900k-90-cri
Podejrzewam, że nie będziesz się bawił w testy i budowę własnych lamp, więc zdecydowałbym się na halogeny, powszechnie stosowane w sklepach. Wystarczy przejść się po galerii handlowej - zwłaszcza na wystawach, ostatnio nie znalazłem żadnych LEDów.

Ja bym pod tymi panelami zamontował stado świetlówek wysokiej jakości. Przykładowo: Philips TL5 HO 90 De Luxe 49W 940

GanzConrad pisze:Wystarczy przejść się po galerii handlowej - zwłaszcza na wystawach, ostatnio nie znalazłem żadnych LEDów.

Warto zwrócić uwagę na niektóre sklepy Takko w PL. Całe oświetlenie zrobione jest na LEDach zamiast MH. Efekty są bardzo dobre. Wieczorem mogę wskazać z katalogu co tam jest zamontowane i orientacyjną cenę.

GanzConrad pisze:cree-xm-l2--s6-7d3-tint-2900k-90-cri

IMO ciepłe światło, to zły pomysł. Przy dość dużym natężeniu (a takie jest pożądane) lepsze jest światło neutralne lub zimne. Duże natężenie światła ciepłego jest nieprzyjemne. I też nie odda koloru włosów widzianych potem w świetle dziennym.

Pozdrawiam.

Uważam, że tam trzeba powiesić światło zimne (5000K) a nawet dzienne (6500K) i o tak wysokim CRI jak się tylko da. Mój typ to Philips Graphica 965 lub Osram Color Proof 965 (zależy które rury dostaniesz taniej w lokalnej hurtowni). Szkoda pieniędzy na coś gorszego, bo dla fryzjera przy doborze farby jest to naprawdę ważne. Tam też musi być jasno, więc niech to nie będzie jedna mała belka ale kilka opraw po 2xT8 36W każda. Polecam proste i tanie belki z odbłyśnikami, obsadzone świetlówkami jak wyżej. Na mały salon trzeba powiesić co najmniej cztery takie oprawy. Dodatkowo nad lustrem dla klienta można dać niewielkie oprawy na świetlówki T5 13W i obsadzić je rurami klasy De Luxe o odrobinę cieplejszej barwie (tutaj 950 jest dobrym wyborem). Wtedy rozjaśnimy twarz. Fryzjerowi nie będzie to przeszkadzać, gdyż ma silniejsze światło z góry.

Jeśli ma być LEDowe oświetlenie to KLIK i zapoznaj się z katalogiem. Masz nawet Ra >92. Macałem, świeciłem tymi lampami i wyglądało bardzo porządnie pod względem jakości. Ceny także są akceptowalne.

marmez, amisiek, zastanówcie się chwilę. Dobór światła do miejsca, które ma zarabiać, nie ma nic wspólnego z Waszymi upodobaniami. To w większości marketing - światło ma wprowadzać ciepło, komfort i pozytywny nastrój, przyciągać klienta. Jeśli otworzycie obok siebie dwa salony (sprzedaży, fryzjerskie) i jeden z nich będzie miał zimne światło, a drugi ciepłe - gwarantuję Wam, że klienci będą wybierać ten z ciepłym. Działa to jak lep na muchy i większość sprzedawców o tym wie.

skamyk, wybierz kilka znajomych kobiet, postaw je przed lustrem i oświetl różnymi lampami. One wybiorą Ci najlepiej . Ja bym tak zrobił.
Fluxor, oferta wygląda Ciekawie. Wszystko zależy od jakości stosowanych LEDów. Bez oglądania nie ma sensu się wypowiadać.

GanzConrad - gwarantuję Ci, że po pierwszym nieudanym doborze farby klient zmieni salon. Poza tym dużo zimnego światła kojarzy się ludziom ze sterylnością i profesjonalizmem. Barwa ciepła sprawdza się dobrze w kwiaciarniach ale gdy ciepłego światła jest bardzo dużo, odczuwa się silny dyskomfort, gdy jest dużo - dysonans poznawczy. Sprawę barwy światła przerabiano dawno temu, pierwsze badania na większą skalę prowadzono już w latach czterdziestych ubiegłego wieku w USA.

Ja bym poszedł, jak koledzy radzą, w stronę świetlówek, chociażby dlatego, że łatwiej jest przy ich pomocy rozproszyć światło, wypełnić nim pomieszczenie niż w przypadku ledów. Diod trzeba będzie zastosować bardzo dużo, dlatego że nie zbyt można je żyłować w zamkniętym pomieszczeniu, i do tego kombinować z chłodzeniem i jego maskowaniem dla podniesienia estetyki. Ja w tej chwili mam dokoła lustra taśmę ledową, o CRI 78, i barwie 3500K, jest to dość przyjemnie, ale na krótką metę, bo barwa lekko zalatuje różem. Dlatego skłaniałbym się ku barwie w okolicach 4500-5000K i jak już zostało wspomniane jak najwyższe CRI.
Będę teraz robił drugą łazienkę i mam zamiar zastosować takie taśmy, lub cos w tym rodzaju

http://www.aliexpress.com/item/High-CRI ... 4424.htmll

http://www.aliexpress.com/item/4-4W-M-D ... 76381.html

W przyszłym miesiącu będę zamawiał i zobaczymy co to zacz, barwę wybiorę po testach.

GanzConrad pisze:Fluxor, oferta wygląda Ciekawie. Wszystko zależy od jakości stosowanych LEDów. Bez oglądania nie ma sensu się wypowiadać.

Jest gwarancja całkiem długa na te produkty. Seria profesjonalna. Z lamp, które macałem to wszystkie miały kontrolę temperatury w głowicy.

GanzConrad pisze:marmez, amisiek, zastanówcie się chwilę. Dobór światła do miejsca, które ma zarabiać, nie ma nic wspólnego z Waszymi upodobaniami. To w większości marketing - światło ma wprowadzać ciepło, komfort i pozytywny nastrój, przyciągać klienta. Jeśli otworzycie obok siebie dwa salony (sprzedaży, fryzjerskie) i jeden z nich będzie miał zimne światło, a drugi ciepłe - gwarantuję Wam, że klienci będą wybierać ten z ciepłym. Działa to jak lep na muchy i większość sprzedawców o tym wie.

Pogrubiłem prawdziwe i najważniejsze sformowania. Teraz zadanie domowe, przejdź się po jakiejś niestarej galerii handlowej i zobacz jak są oświetlone najjaśniejsze sklepy (zazwyczaj jubilerzy i inne sklepy z drogimi produktami), jest tam wiele lamp MH o barwie *neutralnej* (pewno 4200K).

Ciepłe światło o dużym natężeniu (bo to, że o małym natężeniu nie rozmawiamy, to oczywiste), to się nadaje do oświetlenia pieczywa, wyrobów ciastkarskich i mięsa (możesz poczytać o "białej sodzie").

Czy bezpośrednie słoneczne światło w południe wydaje Ci się zimne? Raczej nie, a mam z 5500K, tylko jest go tak dużo, że to oczom pasuje, a pasuje im, bo przez miliony lat do takiego światłą zdążyły się przyzwyczaić (a przynajmniej od urodzenia )

Pozdrawiam.