Strona 1 z 1
FLOWER LED RGB 10W- czyli trochę inna latarka
: poniedziałek 02 mar 2015, 17:05
autor: LemuRR
Witam wszystkich, jako że lubimy chyba wszystkie światełka, chciałbym pochwalić się takim oto skromnym projektem :
https://www.youtube.com/watch?v=n7yMt_vbcV8
Jeżeli będziecie zainteresowani, wrzucę więcej zdjęć
: poniedziałek 02 mar 2015, 17:23
autor: pegasus_sis
Jeżeli będziecie zainteresowani, wrzucę więcej zdjęć
no przydało by się, razem z opisem od strony technicznej. Bo na filmie widać tylko jakieś dyskotekowe mruganie
: poniedziałek 02 mar 2015, 18:05
autor: tre33
Chcesz tym tematem wyłapać forumowych epileptyków?
No to Ci się nie udałohnhybygbgybyjyjgb
: poniedziałek 02 mar 2015, 18:16
autor: skaktus
W sumie ja to widzę tak - jeden led RGB + optyka która "rozszczepia" światło z jednego leda w wiele punktów, optyka ma napęd i tyle z teorii. Podobne cuda można kupić na allegro itp w formie "żarówki" z gwintem E27, 3 ledami (RGB) oraz kręcącym się kloszem i efekt jest identyczny.
: poniedziałek 02 mar 2015, 18:53
autor: simon-u
Brrr. Powiało chłodem. Chyba jakiś front od strony elektrody.
Widać, nie każdy lubi wszystkie światełka
Fajnie, że mechanika porusza to w rytm basu. Można dopracować to, by zmiany kolorów reagowały np. na tony średnie i będzie bajka
Gratuluję projektu.
: poniedziałek 02 mar 2015, 19:37
autor: GanzConrad
Wrzucaj szczegóły, fajny projekt. Ja swoje wariacje RGB-Latarkowe ograniczyłem do predefiniowanych trybów (miała być zabawka dla młodego).
: poniedziałek 02 mar 2015, 22:52
autor: LemuRR
A więc tak.
Organizuję różne imprezy, i potrzebuję również oświetlenia. Zaczęło się od tanich flowerów na zwykłych ledach 5mm. Jednak to było mało na większe sale. Kupiłem większy efelt, 3x1W RGB
to było to, mocna wiązka, fajne kolory. A więc pędzony emocjami postanowiłem że teraz kolej na mnie, i pora przezwyciężyć lenistwo. Diodę LED miałem. COB 3x3,3W RGB, świaci jak wściekła. Zaczęło się od drivera, wybrałem stary dobry MC34063, w konfiguracji źródła prądowego 300mA, sterowanego przez PWM. Mając już część świecącą, zabrałem się za część mechaniczną. Cięcie lusterek, pominę, ile łaciny i krwi uszło, zanim się udało. Tarcza zrobiona z kopułki głośnika nasączonej żywicą epoksydową. Napęd, to przerobiony przesuw od głowicy lasera z CD. Całością steruje MEGA8. Za sterowanie basem odpowiada układ na WO, filtro dolnoprzepustowy, wzmacniacz, i komparator, który porównuje wartość średnią przebiegu, ze szczytową, aby zapewnić automatyczną regulację czułości.
Duża soczewka z przeglądarki do slajdów, mała, nie mam pojęcia z czego, ale mi pasowała.
NIe ma tego jak porównać, z żarówkami z "biedronki" wiązkę nieraz widać w normalnym powietrzu, bez dymu, w dymie nawet w jasny dzien.
: wtorek 03 mar 2015, 08:56
autor: GanzConrad
Całkiem fajna konstrukcja. Ja staram się nie używać tych szarych kabli z taśm komputerowych. Dziadostwo się łamie nawet jak go nikt nie dotyka
. Sprzęt jest mobilny, więc prędzej czy później to się połamie (pewnie w środku imprezy...).
: wtorek 03 mar 2015, 10:14
autor: DNF
Całkiem ciekawy projekt
fajny pomysł z montażem lusterek na kopułce.
A co do elektrody to: "straszny bałagan w tych kablach"
: wtorek 03 mar 2015, 10:32
autor: piciex
Sorry nie mogłem się powstrzymać.
Jakby co wywalcie do kafeji...
: wtorek 03 mar 2015, 11:10
autor: paolo1976
GanzConrad pisze:Całkiem fajna konstrukcja. Ja staram się nie używać tych szarych kabli z taśm komputerowych. Dziadostwo się łamie nawet jak go nikt nie dotyka
. Sprzęt jest mobilny, więc prędzej czy później to się połamie (pewnie w środku imprezy...).
Niektóre taśmy się nie łamią. Tylko trzeba szukać tych które mają żyły nie w formie drucika, a w formie linki. Teraz to rzadkość, mnie się udało znaleźć taką jedną na sto. Szara taśma od starych napędów SCSI, - bardzo długa i szeroka szara taśma i wszystkie żyły w formie normalnej linki. Niektóre od FDD też są w formie linki.
A poza tym bardzo gratuluję projektu i ogromnej cierpliwości. Efekt super. U mnie ostatnio z cierpliwością i chęcią do pracy kiepsko, a wręcz jakaś obstrukcja konstrukcyjna mnie dopadła.