www.swiatelka.pl

Witajcie,
Chciałbym jakoś zamaskować wspomniane ledy, które siedzą na noctigonie i są przykręcone do radiatora. Sama dioda, w/g katalogu ma kąt świecenia 125st co moim zdaniem jest trochę zaokrąglone, ponieważ w rzeczywistości świeci nawet na 150-160st. Szukając w sieci zauważyłem, że dostępne na rynku kolimatory zaczynają się od 85-90st i mają około 88% przepuszczalności. Nie chciałbym tracić światła, zarówno tego bocznego jak i centralnego, chciałbym również zachować szeroki rozkład światła, dlatego wpadłem na pomysł refa, który musiałby być maksymalnie szeroki i mieć średnicę minimum 30mm.
Da się coś takiego znaleźć?

Jaki rozkład światła chcesz uzyskać? bo jeśli szeroki, to ref się do tego kompletnie nie nadaje, a przynajmniej nie taki o średnicy powyżej 3 cm.
Mówisz że kolimator ma 88% sprawności ale możesz założyć sam kolimator, a w przypadku reflektora trzeba dać szkiełko.
Reflektor o sprawności około 90% x szkiełko 90% to nam daje 81% sprawności.

smokuxx1987, zapomniałem dodać, że chodzi o oświetlenie sufitowe - stacjonarne. Dioda nie będzie miała żadnego szkiełka itp, zależy mi na możliwie najszerszym kącie świecenia.

[ Dodano: 2 Marzec 2015, 10:39 ]
chodzi mi o coś podobnego (bez soczewki):
http://www.ebay.com/itm/1set-Optical-Gl ... 4d1b949310
tylko do cree

GanzConrad pisze:Dioda nie będzie miała żadnego szkiełka itp, zależy mi na możliwie najszerszym kącie świecenia.

Jeżeli chcesz mieć najszerszy kąt, to nie zakładaj żadnego kolimatora, tylko pozwól świecić samej diodzie. Szerzej świecących kolimatorów niż 90st się nie robi właśnie dlatego, że takie światło już diody mają.

Przydałby się chociaż jakiś rozpraszacz, bo patrzenie w gołą, świecącą xm-l'kę do przyjemności nie należy.

Światło jest nad głową, więc odruchowo się na nią nie patrzy. Ten reflektor jest mi potrzebny głównie w celach estetycznych - chciałbym jakoś obudować diodę.

Witam,

simon-u pisze:Przydałby się chociaż jakiś rozpraszacz, bo patrzenie w gołą, świecącą xm-l'kę do przyjemności nie należy.

Mam na suficie CXA2011 puszczoną na 0,7A bez żadnej optyki, goły emiter na równi z sufitem. Światła naprawdę sporo zwłaszcza że pokój nie jest mały, ale jeden mocny punkt nie jest dobrym pomysłem - wszędzie te denerwujące cienie, robienie czegokolwiek zaczyna irytować. XML daje co prawda mniej światła, ale problem cieni pozostanie. Myślę, że lepszym pomysłem będzie kilka słabszych punktów świetlnych lub wpakowanie leda do mlecznego szkiełka żarówki

Zee pisze:wszędzie te denerwujące cienie

mam 3 szt oddalone od siebie o 25cm, ale odstępy robiłem "na oko" i priorytetem nie było pozbywanie się cieni. Jednych cienie denerwują, inni nie zwracają na nie uwagi, więc nie ma co demonizować.