Kompaktowa Czołówka o szerokim świetle
: poniedziałek 23 lut 2015, 15:30
Witam Panów Oświeconych,
Po chyba 10 latach zdecydowałem się zmienić moją tikkę XP na nowszy model. Miałem okazję przetestować Lunę mactronica i podobała mi się barwa światła (oraz moc), i doszedłem do wniosku że bardziej niż na mocy zależy mi na kształcie wiązki – tikka miała świetnie rozpraszający światło dyfuzor z którego właściwie przez 99% czasu korzystałem.
Dużo się naczytałem w internecie, ale nadal mam trudności z wyborem.
Latarka ma służyć po trochu do wszystkiego, tzn. do outdooru/campingu, nocnych wycieczek, grzebania przy samochodzie/w garażu/piwnicy etc., do wykonywania różnych prac raczej z bliska.
Preferencje mam takie:
- szeroka wiązka światła (dobrze gdyby miała dyfuzor, żeby wiązkę można było zmieniać)
- dość ciepła barwa
- prosta budowa (żeby można ją było byle jak zwinąć i wrzucić do plecaka czy kieszeni) – a więc bez kabla i zewnętrznej puszki na baterie, oraz bez górnego paska)
- nie za duża, modele na 18650 raczej odpadają, chcę ją często nosić ze sobą.
- mile widziana stabilizacja, oraz rozsądne źródło zasilania (chociaż po przejrzeniu ofert widzę że jestem raczej skazany na 3xAAA )
- opcjonalnie czerwona dioda żeby nie budzić ludzi w namiocie czy schronisku.
- cena ok. 150 zł. Nie musi mieć ekstremalnej mocy (chociaż powinna być wyraźnie mocniejsza niż tikka XP 1. gen).
Z tego co widziałem w necie to mam do wyboru:
Tikka+ (najprostsza chyba opcja, ale nie wiem jak sobie radzi ta jedna dioda),
Tikka XP (szkoda że nie ma osobnego sterowania dla diod dalekiego i bliskiego zasięgu),
Nomad Mactronica (nie ma stabilizacji, ale ma dyfuzor, ciekaw jestem jak dobrze rozprasza).
Black Diamond Cosmo (dość tani, ale niewiele o nim piszą i chyba nie ma stabilizacji).
Fenix HL 23: nowość w ich ofercie, ale też nie ma jeszcze żadnych recenzji, nie wiem też jakie światło daje (Cree XP-G2 R5 – nie bardzo wiem czy to daje ciepłą barwę, nie mówiąc już o szerokości - producent podaje kąt świecenia 60 st, ale nie mam z czym tego porównać).
(Fenixa HL30 odpuszczę, trochę za drogi, do tego ma strasznie blade światło i dziwne tryby świecenia).
Niestety największym problemem jest to że żadnej nie miałem w rękach i zwyczajnie nie wiem jak świecą, dlatego mam nadzieję na opinię ludzi który posiadają takie modele i wiedzą jak to świeci. A może jest coś jeszcze wartego uwagi?
Odnośnie modyfikacji: nie posiadam stacji lutowniczej, i nie wiem gdzie na Śląsku można dostać diody, a z Chin pojedynczych sztuk raczej nie mam ochoty zamawiać, więc na razie szukam jednak gotowego produktu.
I na koniec pytanie z innej beczki: myślałem o zakupie baterii Energizer Lithium, i widzę że ładowarki dostępne na rynku nie są przystosowane do ładowania 3 baterii jednocześnie (producenci zalecał ładowanie 2 lub 4 naraz) – jest jakiś logiczny sposób na ładowanie 3?
Pozdrawiam i dziękuję.
Po chyba 10 latach zdecydowałem się zmienić moją tikkę XP na nowszy model. Miałem okazję przetestować Lunę mactronica i podobała mi się barwa światła (oraz moc), i doszedłem do wniosku że bardziej niż na mocy zależy mi na kształcie wiązki – tikka miała świetnie rozpraszający światło dyfuzor z którego właściwie przez 99% czasu korzystałem.
Dużo się naczytałem w internecie, ale nadal mam trudności z wyborem.
Latarka ma służyć po trochu do wszystkiego, tzn. do outdooru/campingu, nocnych wycieczek, grzebania przy samochodzie/w garażu/piwnicy etc., do wykonywania różnych prac raczej z bliska.
Preferencje mam takie:
- szeroka wiązka światła (dobrze gdyby miała dyfuzor, żeby wiązkę można było zmieniać)
- dość ciepła barwa
- prosta budowa (żeby można ją było byle jak zwinąć i wrzucić do plecaka czy kieszeni) – a więc bez kabla i zewnętrznej puszki na baterie, oraz bez górnego paska)
- nie za duża, modele na 18650 raczej odpadają, chcę ją często nosić ze sobą.
- mile widziana stabilizacja, oraz rozsądne źródło zasilania (chociaż po przejrzeniu ofert widzę że jestem raczej skazany na 3xAAA )
- opcjonalnie czerwona dioda żeby nie budzić ludzi w namiocie czy schronisku.
- cena ok. 150 zł. Nie musi mieć ekstremalnej mocy (chociaż powinna być wyraźnie mocniejsza niż tikka XP 1. gen).
Z tego co widziałem w necie to mam do wyboru:
Tikka+ (najprostsza chyba opcja, ale nie wiem jak sobie radzi ta jedna dioda),
Tikka XP (szkoda że nie ma osobnego sterowania dla diod dalekiego i bliskiego zasięgu),
Nomad Mactronica (nie ma stabilizacji, ale ma dyfuzor, ciekaw jestem jak dobrze rozprasza).
Black Diamond Cosmo (dość tani, ale niewiele o nim piszą i chyba nie ma stabilizacji).
Fenix HL 23: nowość w ich ofercie, ale też nie ma jeszcze żadnych recenzji, nie wiem też jakie światło daje (Cree XP-G2 R5 – nie bardzo wiem czy to daje ciepłą barwę, nie mówiąc już o szerokości - producent podaje kąt świecenia 60 st, ale nie mam z czym tego porównać).
(Fenixa HL30 odpuszczę, trochę za drogi, do tego ma strasznie blade światło i dziwne tryby świecenia).
Niestety największym problemem jest to że żadnej nie miałem w rękach i zwyczajnie nie wiem jak świecą, dlatego mam nadzieję na opinię ludzi który posiadają takie modele i wiedzą jak to świeci. A może jest coś jeszcze wartego uwagi?
Odnośnie modyfikacji: nie posiadam stacji lutowniczej, i nie wiem gdzie na Śląsku można dostać diody, a z Chin pojedynczych sztuk raczej nie mam ochoty zamawiać, więc na razie szukam jednak gotowego produktu.
I na koniec pytanie z innej beczki: myślałem o zakupie baterii Energizer Lithium, i widzę że ładowarki dostępne na rynku nie są przystosowane do ładowania 3 baterii jednocześnie (producenci zalecał ładowanie 2 lub 4 naraz) – jest jakiś logiczny sposób na ładowanie 3?
Pozdrawiam i dziękuję.