...bateriami litowymi (różnice w stosunku do alkalicznych)
...bateriami litowymi (różnice w stosunku do alkalicznych)
Jako że to mój pierwszy post na tym forum, witam wszystkich :")
Przy okazji przerabiania swojego Myo XP na wersję "NiMH ready" zahaczyłem o temat stosowania w latarkach baterii litowych.
Spotkałem się z opinią, że aby móc korzystać z baterii litowych należy mieć latarkę ze stabilizowanym światłem. Nie bardzo rozumiem, dlaczego?
Powiedzmy że litowa bateria 1.5 będzie na starcie miała nieco wyższy voltaż niż alkaliczna, jednak dioda powinna to zupełnie spokojnie znieść?
Jeśli dobrze pamiętam, charakterystyka rozładowania baterii litowych jest bardziej stabilna niż w przypadku alkalicznych, więc teoretycznie powinno być tylko lepiej?
Gdzie więc jest "haczyk"?
Przy okazji przerabiania swojego Myo XP na wersję "NiMH ready" zahaczyłem o temat stosowania w latarkach baterii litowych.
Spotkałem się z opinią, że aby móc korzystać z baterii litowych należy mieć latarkę ze stabilizowanym światłem. Nie bardzo rozumiem, dlaczego?
Powiedzmy że litowa bateria 1.5 będzie na starcie miała nieco wyższy voltaż niż alkaliczna, jednak dioda powinna to zupełnie spokojnie znieść?
Jeśli dobrze pamiętam, charakterystyka rozładowania baterii litowych jest bardziej stabilna niż w przypadku alkalicznych, więc teoretycznie powinno być tylko lepiej?
Gdzie więc jest "haczyk"?
kwieto, hej - po naszemu lepiej ci idzie
Ostrzeżenie petzlowe wynika z jeszcze większego niż w przypadku NiMH-ów prądu zwarcia
Napisz co tam namieszałeś najpierw - max co testowałem w Myo XP to ok 5,5V.
Ostrzeżenie petzlowe wynika z jeszcze większego niż w przypadku NiMH-ów prądu zwarcia
Napisz co tam namieszałeś najpierw - max co testowałem w Myo XP to ok 5,5V.
użytkownik zbanowany za niekoleżeńskie zachowanie (m.in. wykasowanie wartościowych treści ze swoich postów)
Taaa... swoją drogą, ostatnio robię tak absurdalne literówki, że aż się sam dziwię...Dominik pisze:hej - po naszemu lepiej ci idzie
Taaa... Spotkałem się jednak z tekstem typu "chcę używać baterii litowych więc latarka musi być stabilizowana" i nieco się zdziwiłem skąd ten warunek?Dominik pisze:Ostrzeżenie petzlowe wynika z jeszcze większego niż w przypadku NiMH-ów prądu zwarcia
Po mojemu, jeśli się włoży litówki 1,5V to też powinno być dobrze?
Wiem, że początkowe napięcie tego typu baterii jest dość wysokie i niektóre urządzenia nie chcą z nimi działać (ktoś raportował taki przypadek z GPS'em, jednak po lekkim rozładowaniu baterii odbiornik radził sobie z nimi bez problemu)
Eee, ja nie zmieniłem zbyt dużo. "Standardowa" wymiana diody na SSC P4 + wlutowanie bezpiecznika coby mieć spokojną głowę przy używaniu akumulatorków.Dominik pisze:Napisz co tam namieszałeś najpierw - max co testowałem w Myo XP to ok 5,5V.
Zakładając że baterie litowe będą miały na starcie nawet do 1.7V, 3xAA dają nam w sumie 5.1, może 5.2V... Czyli nic, czego latarka mogłaby nie przeżyć.
Jemu chodziło akurat o EOS, z tej samej stajni :")
Oni w ogóle są czuli na punkcie stabilizacji... ja mam nieco inne priorytety przy wyborze, szczerze mówiąc.
[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 9:32 pm ]
Właśnie zmierzyłem sobie baterie litowe - 1,8V (!) Razem nam daje na starcie 5,4V, całkiem sporo...
Myo wytrzymało takie zasilanie, X-zoom też :")
Oni w ogóle są czuli na punkcie stabilizacji... ja mam nieco inne priorytety przy wyborze, szczerze mówiąc.
[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 9:32 pm ]
Właśnie zmierzyłem sobie baterie litowe - 1,8V (!) Razem nam daje na starcie 5,4V, całkiem sporo...
Myo wytrzymało takie zasilanie, X-zoom też :")