www.swiatelka.pl

Witam

Mam taki malutki problem - mam jakiś tani subwoofer - teoretycznie Tonsil ale praktycznie chińska podróbka z głośnikiem bodajże 30 cm (dałem się nabrać).
Używam go głownie do tego aby poprawić jakość niskich tonów z moich głośników które są jednym z tańszych modeli Sony.
I generalnie spisuje się w tej roli wystarczająco dobrze. Ma system auto start/stop - nie wyłączam go praktycznie nigdy i właśnie tu jest problem - jeśli amplituner mam włączony i nic nie gra oczywiście, głośnik jest cichutko - może minimalny szum słychać na granicy słyszalności. Ale p[o wyłączeniu amplitunera - teoretycznie subwoofer przechodzi w tryb stand by - świeci się odpowiednia diodka z tyłu - jednak głośnik delikatnie sobie "mruczy".
Podejrzewam, że wzmacniacz w tym urządzeniu jest maksymalnie tani i podłej jakości dlatego chciałbym go wymienić na coś lepszego - czy moglibyście coś polecić? oczywiście czym taniej tym lepiej i chętnie zakup w Chinach.

Warunek praktycznie jeden - aby był całkowicie bezobsługowy - tz po wyłączeniu amplitunera z którego jest sygnał nie musiał go wyłączać dodatkowo i aby był całkiem cichy.

Jaki amplituner i jaki masz ten głośnik?
Amplituner pewnie ma wyjście pod suba.
Musisz szukać wzmacniacza do zabudowy pod głośnik aktywny.
Moc wzmacniacza pasuje żeby była co najmniej 30% większa od mocy głośnika.

Jeśli jesteś zadowolony z tego zestawu to w grę wchodzi jeszcze montaż układu odcinającego całkowicie zasilanie.

W instrukcji do suba Taga 120W (25cm) jest wpis, że buczenie z głośnika jest rzeczą naturalną i nie podlega gwarancji. Podobno mój sub ma on/off (wg. specyfikacji na znanym portalu, ale osobiście tak nie uważam), ale jak każdorazowo go wyłączam, bo buczy. Jak muzyka gra cicho też buczy.

ww296, Ja mam w moim starym amplitunerze gniazdko (normalne prądowe) gdzie podłączam suba. Sprawdź, czy nie masz takiej opcji? Wtedy po wyłączeniu amplitunera, odcinane jest całkowicie zasilanie suba i nie ma co buczeć.

Zepnij porządnie masę amplitunera i suba.

Witam
Po pierwsze, jeśli to jakaś przeróbka, lub subwoofer niewiadomego pochodzenia, to po pierwsze trzeba by pomierzyć głośnik, i sprawdzić czy pasuje do obudowy. Sprawdzić dostrojenie kanału itp.
Dopiero po tym, można dobierać wzmacniacz. Końcówka mocy, MUSI, mieć moc mniejszą od mocy głośnika w sinusie, a to dlatego, że nie masz kontroli nad sygnałem (wbrew pozorom). Powyższe wynika z częstej nierównomierności charakterystyki impedancji, która może schodzić mocno poniżej znamionowej w okolicy rezonansu kanału. Wzmacniacz sobie poradzi z przeciążeniem, głośnik nie.
Szukając dobrego systemu do tego suba, patrz na sposób zasilania, wybieraj takie, które mają dwa transformatory, jeden do automatyki, drugi mocy. Tylko one gwarantują prawidłowe odłączenie układu audio.

Pozdrawiam

Amplituner Sony - ma wyjście na subwoofer sygnałowe , nie prądowe. Nie potrzeba mi mocy bo najczęściej służy do nagłaśniania filmików z internetu .
Moc wzmacniacza to chyba 30 % mniejsza niż głośnika.
Ala bardziej chodzi mi o wskazanie płytki wzmacniacza, które mają automatyczne wyłączanie jak zaniknie sygnał. Mogę lutować lub nawet coś samemu zrobić pod warunkiem, że będę miał gotowa płytkę - coś jak modowanie latarek
Subwoofer kupiony na giełdzie nowy - tonsil ale jak się okazało to napis tonsil to po prostu przyklejony na kawałku taśmy dwustronnej logo - przyklejone przez sprzedawce jak już kupiłem to zorientowałem się że to nie oryginał ale cena też nie była oryginału tylko niewiele wyższa niż koszt najtańszego głośnika tej wielkości i obudowy. To już ma wiele lat, ale dział w sumie bezawaryjnie, pewnie ze względu na malutka moc.

Witam
Tu problem jest podobny jak w latarkach, jeśli masz kiepskie pudło i źle dobrany głośnik, to nie opłaca się do tego dawać żadnego porządnego wzmacniacza.

Pozdrawiam