www.swiatelka.pl

Witajcie,

Zakupiłem niedawno kilka "żarówek" LED E27 1,2W, które były dostępne w ofercie Lidla. Przy przełączaniu włącznika światła w dowolnym pomieszczeniu w całym mieszkaniu żarówki LEDowe przygasają na ułamek sekundy, nie działo się to przy tradycyjnych żarówkach żarnikowych i świetlówkach. Dodatkowo LEDowe żarówki potrafią same się wzbudzać na ułamek sekundy (bardzo rzadko) przy wyłączonym wyłączniku. Co może być tego przyczyną?

Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Łukasz

A propos wzbudzania: czy to się dzieje dla włączników z podświetleniem neonówką?

Jeśli nie, to mi raczej wygląda na wadliwą instalację, która nie miała wpływu na obciążenie żarowe, ale na ledy (reagujące na jakieś upływy) jednak wariują...

Pzdr.
M.

W jakiś sposób kondensator w sterowniku żarówki ładuje się, czyli obwód elektryczny zamyka się pomimo wyłączonego oświetlenia. Jak się naładuje wystarczająco mocno wtedy diody migną bo tylko na tyle starczyło energii.

Marcin S. pisze:A propos wzbudzania: czy to się dzieje dla włączników z podświetleniem neonówką?

Nie to są najprostsze włączniki.

Podepnij równolegle do oprawy kondensator 100nF foliowy na napięcie 275~, sporadyczne mruganie powinno zniknąć.

joon pisze:Podepnij równolegle do oprawy kondensator 100nF foliowy na napięcie 275~, sporadyczne mruganie powinno zniknąć.

Czyli jeżeli w żyrandolu mam 3 żarówki, mogę zainstalować równolegle jeden kondensator 300nF w kostce?

joon pisze:Podepnij równolegle do oprawy kondensator 100nF foliowy na napięcie 275~, sporadyczne mruganie powinno zniknąć.

Hmm... nie bardzo rozumiem sens działania tego kondensatora zwłaszcza iż to jest napięcie przemienne.

Witam

kisi pisze:Hmm... nie bardzo rozumiem sens działania tego kondensatora zwłaszcza iż to jest napięcie przemienne.

Właśnie dlatego, powoduje on zwieranie minimalnych upływów w instalacji.

Pozdrawiam