www.swiatelka.pl

Cześć, zdarza mi się podróżować po górach. Zarówno rowerem jak i na piechotę.

Chcę kupić pierwszą czołówkę, ponieważ czasami dopada mnie mrok.

Niestety nie wiem jakiej mocy potrzebuję. Gdy jest ciemno to rowerem nie szaleję, powolna jazda.

Na czym by mi zależało:

- światło naturalne, bardziej żółte, irytuje mnie to białe,
- Baterie, które można łatwo zastąpić, kupić w kiosku nowe, AA i AAA.
- możliwość rozproszenia światła (nie lubię cienkiej wiązki w latarkach).

Cena maksymalna 250zł. Posiadam akumulatorki AA i AAA.

Z góry dzięki za porady co do mocy i modelów.

Proponuję wybrać najdroższy model Petzl na jaki Cię stać. Wszystkie zostały odświeżone w zeszłym roku i mają w nazwie 2014.

Możesz szukać nowoczesnych czołówek innych firm, na przykład:
http://mhunt.pl/latarka-czolowa-armytek ... tir-70-120
http://mhunt.pl/latarka-spark-sd73-nw-x ... m-czolowka
http://allegro.pl/latarka-diodowa-fenix ... 53393.html

Używam różnych modeli petzla od 13 lat (aktualnie petzl tikka xp 2 + core) i teraz wolałbym coś modowanego z forumowego sklepiku na aku 18650. Koszyczek na 3szt AAA pozwoli Ci wymiennie stosować aku i baterie, a sterownik i reflektor lub kolimator dopasujesz do potrzeb.
aktualnie podoba mi się coś w tym stylu:
http://www.aliexpress.com/item/XM-L2-LE ... 08569.html

Witam,
Optymalnym rozwiązaniem jest ok. 800lm
http://www.dx.com/p/jetbeam-hc20-800lm- ... M9wg0eG9Dc
Niestety zimna dioda - do wymiany.
http://www.banggood.com/SKILHUNT-H02-Cr ... 28449.html
Tu tak samo.
W tej drugiej masz opcje zastosowania jej jako latarkę.
W sklepiku masz taką za 270zł
http://latarki-fenix.pl/pl/p/Latarka-di ... -szara/618
Możesz też wybrać tańszę modele np. Fenixa
W sprawie zasilania będę Cię jednak przekonywał do ogniw 18650.
1. W forumowym sklepiku są tanie jak barszcz
2. Dużo większa pojemność niż 3x AAA
3. Możesz kupić np. 10 sztuk i wymieniać albo wziąć ładowarkę na wyjazd.

Pasujące do pytania (AA):

Zebralight H52fw albo Armytek Tiara A1 obie na 1AA, obie dostępne z ładną neutralna barwa diody, wytrzymałe bardzo.

Petzle maja zimne światło, poza tym te ich nowe modele złe nie są. Nawet te z dwoma diodami (różne skupienia) są całkiem dobre .

Ogólnie to bardzo mało jest firmowych latarek z nie zimną barwa światła.

Z latarki na 18650 będziemy mieli co najmniej tyle samo, albo więcej światła co z 3-4AA, albo 8-10AAA tak, że jeżeli zależy nam na mocy, albo czasie świecenia, to 18650 jest lepszym wyjściem od Ni-MH nie wspominając o bateriach alkaicznych

Pozdrawiam

Floodowa Zebra raczej nie będzie dobra na rower (za mały zasięg), chyba że w połączeniu z jakąś inną lampką montowaną na kierownicy.
Z kolei wersja nie-floodowa może świecić zbyt wąsko do innych zastosowań.
Sprawdzałem, że Armytek Wizard nadaje się do niezbyt szybkiej jazdy rowerem po lesie, Tiara ma podobną optykę, więc też powinna być dobra.

mycotoxin pisze:Cześć, zdarza mi się podróżować po górach. Zarówno rowerem jak i na piechotę.

Chcę kupić pierwszą czołówkę, ponieważ czasami dopada mnie mrok.

Niestety nie wiem jakiej mocy potrzebuję. Gdy jest ciemno to rowerem nie szaleję, powolna jazda.

Na czym by mi zależało:

- światło naturalne, bardziej żółte, irytuje mnie to białe,
- Baterie, które można łatwo zastąpić, kupić w kiosku nowe, AA i AAA.
- możliwość rozproszenia światła (nie lubię cienkiej wiązki w latarkach).

Cena maksymalna 250zł. Posiadam akumulatorki AA i AAA.

Z góry dzięki za porady co do mocy i modelów.

Mam na sprzedaż fenixa hp 30

Obecnie mam dwie. Jedną testuje kilka razy w tygodniu

Latarka ma światło skupione i daleko doświeci ale w zestawie ma dysfuzor który ładnie rozprasza światło Baterie to akumulatory 18650 którą są łądowalne i maja dośćs poro energi w stosunku do aa lub aaa W dodatku mało ważą

Barwa podstawowa jest zimna i męczy ale da się zmienic na inna barwe W mojej drugiej hp30 mam zmienione na barwe neutralną i jest ok.

Za przedmówcami - nie rozważałbym innego zasilania niż 18650. Oprócz innych, oczywistych zalet, takie ogniwa można wykorzystać w górach do awaryjnego podładowania komórki i innych urządzeń, poprzez jakąś malutką ładowarkę/power bank jak Miller i podobne.

Po drugie - musi być czołówka? Na rowerze wolisz mieć (do autora wątku) światło na głowie a nie kierownicy? Jeżeli nie to rozważyłbym inne rozwiązanie: S2+ z paskiem na głowę i uchwytem rowerowym. Ten pasek na głowę robi z EDC (pseudo) czołówkę, niemniej takie rozwiązanie się całkiem nieźle sprawdza - schodziłem tak wielokrotnie z gór, plecak, kije, na głowie S2+. Jasne, że to nie jest rozwiązanie np. do biegania, ale to w sumie dotyczy również czołówek zasilanych 18650.