www.swiatelka.pl

Witam,
Panowie sprawa wygląda tak - mam pomieszczenie 3x3m, sufit jakieś 3.5m wysokości.
Nie mam dostępu do prądu - potrzebuję pomieszczenie oświetlić na tyle, żeby "dłubać" w elektronice.
Przemyślałem kilka opcji, i jedyną słuszną wydaje mi się takie rozwiązanie:
Dwa razy taka dioda: https://www.fasttech.com/p/1425002 w dwóch przeciwnych kątach sufitu, wystarczy że będą świeciły na 50% mocy - zasilanie akumulatorem samochodowym 12V + do tego żarówka 10/20Wat jako lampka(poniżej linii wzroku, światło padające na ręce).

Pod diody moge wrzucić w sumie dowolny wielkościowo radiator więc problemu grzania nie będzie.

Proszę o porady co myślicie o takim rozwiązaniu, czy tego typu diody będą w miarę "zdrowe" dla oczu, no i co zastosowac jako "driver"(by przerobić napięcie z 12-14v do wymaganych ok. 6v w połączeniu szeregowym diod).

Jeśli macie jakieś inne pomysły, będę wdzięczny za wzselkie sugestie

Ja proponuje zakup czołówki.
Jak masz zamiar grzebać przy elektronice to nie ma lepszej opcji, no chyba że jakaś mocna lampka na biurku.
Ale z czołówki zawsze masz światło tam gdzie potrzebujesz.

Gdybyś jednak upierał się przy swoim rozwiązaniu to taki najprostszy i najtańszy driver obniżający napięcie http://www.fasttech.com/products/1612/1 ... -board-for

Prąd możesz zwiększać rezystorem do max 2A.
Pod jeden driver możesz podpiąć kilka diod szeregowo, byle napięcie przewodzenia diod było niższe od napięcia zasilania.
Czyli pewnie 3 diody pod driver.

Witam
A może LEDowe zamienniki żarówek halogenowych MR16?
Dwie zamocowane na jakichś wysięgnikach i oświetlające miejsce pracy, a dwie świecące ogólnie z sufitu...
Pozdrawiam

smoku -> jakaś tania czołówka o szerokim i "nie rażącym" świetle ?
W sumie moje rozwiązanie i tak bym zostawił(tak by czołowka nie była jedynym światłem)...
Ale zastanawiam się, czy nie lepsza będzie zwykła żarówka powiedzmy 20Watowa(samochodowa) - lepsze i "lżejsze" dla oczu światło niż dioda ?

pyra -> myślałem o tym, ale za słabe, jedna dioda którą podałem w linku da mi znacznie więcej światła niż kilka takich żarówek ledowych.

A może też jarzeniówka z przetwornicą, są też kompaktowe jak domowe ale na 12V do jachtów i kempingów.

Witam

darkosa pisze:pyra -> myślałem o tym, ale za słabe, jedna dioda którą podałem w linku da mi znacznie więcej światła niż kilka takich żarówek ledowych.

Teoretycznie tak, w praktyce, wymaga to sporych nakładów, zarówno finansowych jak i pracy. Aby XML miała przewagę, potrzebujesz jakiejś optyki, driverka, oraz dobrego chłodzenia.

Pozdrawiam

Tania czołówka z opisem modyfikacji : http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=13409

Co do lampki na biurko to można kupić taką z żarówką halogenową 12V 20 W więc tylko musiał byś wyciągnąć z niej transformator i podpiąć pod akumulator.

Dobra i tania baza pod modyfikację w tym temacie. Posiadam bliźniaczą konstrukcję i bardzo sobie chwalę. Driver np. Nanjg 105c o prądzie 1,4A, XM-L2 + kolimator.

Istnieją na rynku diody o wysokim CRI. Coś takiego by się nadawało: http://www.kaidomain.com/product/details.S022933

4500K CRI 92 + optyka.

A daleko do prądu? Może jakiś przedłużacz, bo jeszcze lutownicy nie włączyłeś.

fotorondo -> Prąd z aku samochodowego(duży aku więc tutaj problemów nie będzie z lutownicą 12v

Jacek -> ta dioda fajna http://www.kaidomain.com/product/details.S022933 tylko co proponujesz "dalej" ? Driver/optyka ew. body ?

smoku -> też myślałem o tym, ale znowu - xml cree da mi przy tym samym prądzie znacznie więcej światła(czas działania aku)

Jeszcze pytanie co do czołówki - czy do przeróbek nie bedzie lepsza ta: http://www.ebay.com/itm/Flashlight-Torc ... 5d531e524c ? wygląda jakoś "solidniej", aku z tyłu(dla mnie zaleta, można dać równolegle i mamy 2x większą pojemność).