ostatnio wspomniałem w wątku o quadcopterach że ładowarka która dotarała do mnie z BG z zakupionym H8C nie działa prawidłowo.
Według opisu w czasie ładowania powinna palić się dioda czerwona , niestety ładowarka wskazuje cały czas kolor zielony na diodzie.
Podłączona i odłączona od sieci z podłączonym ogniwem (2S) cały czas świeci na zielono rozładowując do tego ogniwo .
Po rozebraniu zauważyłem że jeden tranzystor zamontowany jest odwrotnie , w obrysie jest "radiatorem" w drugim kierunku (zaznaczyłem na foto) - teraz jest obrócony i jeszcze nie sprawdzałem ładowania .
Na transformatorku na wtórnym brak napięcia ,ale z tego co widzę to pierwotnym steruje transoptor ?
Nie jestem sam , znalazłem info o wadliwych ładowarkach . Macie jakiś pomysł , sugestie ?
Dzięki z góry.
Wszystko leci w imaxie ale wiesz , chciałem to naprawić jak kiedyś już będzie mi zbędny (będę składał na QAV250) jakby miał iść w ludzi .
