www.swiatelka.pl

Cześć. Potrzebuję do samochodu żarówki ledowe W5W.
Kupiłem w Realu po 3.49 i włożyłem w podsufitkę. Nie wiem ile poświecą, ale nie świecą mocno, a to jest trochę zaletą żeby nie było aż tak strasznie jasno w środku.
Potrzebuję czegoś mocniejszego co mógłbym wrzucić w oświetlenie drzwi, bagażnika, schowka.
Co polecacie? Może być zakup za granicą.

W5W... małe i mocne = szybki zgon przy dłuższej pracy

Ja bagażnik oświetliłem taśmą LED 5630.
Jako postojówki robią u mnie LED'y z JULI. Pierwsze lepsze wziąłem i świecą już 3 / 4lata (nie pamiętam). Kupiłem jak otworzyli market na Targówku.
Wyglądają mniej więcej tak:


Do schowka i w drzwi daj coś takiego na diodach 5630:


Idealne do krótkiego świecenia.

Nie daj się nabrać na to aluminium. W tej lampeczce pełni rolę dekoracyjną.
Równie dobrze możesz znaleźć bez alu i bez rezystora oszukującego instalację auta (sprawdzanie przepalonej żarówki - potocznie CANBUS).
Ja kupiłem z rezystorami bo akurat takie miałem pod ręką. Rezystory odlutowałem. Świeci pięknie. Mam kilka w zapasie, ale jakoś żadna nie chce się przepalić .

Link do W5W 5630 bez CANBUS:
http://www.ebay.com/itm/10X-Car-6-LED-5 ... 48650d0cd8

U mnie jest błąd spalonej żarówki, ale tylko w światłach przednich, halogenach i światłach tylnych. We wnętrzu mogę dać diody jakie chcę.

Mam te na 5630 i radiator u mnie faktycznie się nagrzewa. Po odlutowaniu PCB z ledami i przesmarowaniu pastą, jest jeszcze lepiej.

W każdego leda można spokojnie puścić 60 mA i dadzą wówczas radę na dłuższą metę. Postojówka w fabrycznym układzie pobiera około 1W (w ledy). Moc radzę obniżyć do 0,5W - światła mniej, ale spadek nie jest znaczący.

Poza tym odradzam postojówki typu 5W Cree i inne - w leda faktycznie idzie 1W, sam led wisi w powietrzu i po chwili całość gotuje się. Nawet po przeróbce, fabryczne radiatory są stanowczo za małe, aby sprawnie oddać ciepło.

Jest teraz trochę w5w na COBach, ale wybór nie za duży i głównie zimne. Może ktoś z Kolegów widział coś gotowego, ciepłego i niezbyt mocno spartaczonego? Ma świecić nie mocniej niż fabryczna żarówka.

Jak nie mocniej, to na allegro są cuda na 5050, barwa ciepła po kilka zł. Za zasilanie odpowiada rezystor, więc możesz sam regulować jak ma to się świecić.

Ale panika... Do mieszkań kupujecie żarówki, które nagrzewają się do takiej temperatury, że ciężko je dotknąć i wytrzymują po 2 lata. W aucie ile czasu chodzi Ci takie podświetlenie? Na postojówki kupiłem ledy rok temu (3 diody dookoła i 1 z przodu), działają do dziś dnia. W bagażniku mam jakieś rurkowe W5W, na 3x5630 również działa do dziś. Skoro w domach coś takiego działa po ileś tam godzin to czemu w aucie ma się coś dziać? Z drugiej strony nawet jak co 2-3 lata będziesz miał wydać te 3zł to aż tak wiele?

Nie, ale żarówki chodzą latami i jak już mam wybór to dlaczego by nie zasugerować się czyimś doświadczeniem? Póki co wziąłem jakieś losowe dwie sztuki, w5w i rurka, żeby zobaczyć, czy mi to podejdzie pod względem ilości (kwestia rozproszenia) i barwy światła.

Widzisz, takie czasy teraz mamy... też mnie to boli ale pozostaje się z tym pogodzić. Wszystko co teraz kupisz na ledach to ...piiii... wie ile pochodzi. Wiadomo w ogóle jaki jest stosunek temperatury do wytrzymałości diody? Każdy tylko pisze, że temperatura je zabija ale czy ktoś może to w jakiś sensowny sposób wyjaśnić? Co się dzieje, co się zużywa?


Mały przykład... Jak podłączę wzmacniacz samochodowy pod odbiornik o niższej rezystancji niż dozwolona to taki wzmacniacz szybko ulegnie uszkodzeniu. Kupując marketową żarówkę, która się przegrzewa (teoretycznie bo czy istnieje jakaś temperatura graniczna? Ktoś to gdzieś opisał?) moż ona chodzić 12 godzin non stop i nic jej nie będzie. Następnie może się zepsuć ni z tego ni z owego po x latach. Czy powodem uszkodzenia będzie temperatura? Chciałbym jakies wyjaśnienie ale nie odpowiedzi typu "przegrzewa się i sie powoli niszczy".

Jak chcecie coś dobrego to na forum vw passata jak dobrze pamiętam jest gosciu co robi postojówki na 3 ledach na płaskim pcb, u mnie świecą już kilka lat bez problemu jeśli tylko woda nie dojdzie, diodki chłodzenia nie mają, ale też nie idzie w nie graniczny prąd. Były też 3 odcienie białego do wyboru, a cena w granicach 5-6zł szt, w hurcie taniej
Ew robił też dedykowane do różnych modeli vw i audi.

Nie zachęcałbym do montowania ledów poza kabiną - kwestia homologacji, więc idąc tym tropem również kwestii posiadania lub nie dowodu rejestracyjnego po kontroli gliniarzy. O szukaniu haka przez ubezpieczyciela/sprawce nie wspominając. Postojówek i tak rzadko używa się po wyłączeniu silnika, więc 8W różnicy podczas pracy niczego nie zmienia.
/bez polskich, bo męczę z telefonu.

mauzer pisze:Nie zachecalbym do montowania ledow poza kabina - kwestia homologacji, wiec idac tym tropem rowniez kwestii posiadania lub nie dowodu rejestracyjnego po kontroli gliniarzy. O szukaniu haka przez ubezpieczyciela/sprawce nie wspominajac. Postojowek i tak rzadko uzywa sie po wylaczeniu silnika, wiec 8W roznicy podczas pracy niczego nie zmienia.

Skończ już proszę temat co można, a co nie. Jesteś z policji, może jakaś straż obywatelska? Była ostatnio na ten temat dyskusja i posty poszły do śmietnika. Wyluzuj więc i pozwól, że każdy będzie sobie montował co zechce. Żyjemy chyba w demokratycznym państwie i nie możesz nikomu narzucić swoich racji.

Kolega popracuje nad swoim cisnieniem, bo slabo Ci wychodzi nawet czytanie ze zrozumieniem. EOT

Witam

kalafon pisze:Żyjemy chyba w demokratycznym państwie i nie możesz nikomu narzucić swoich racji.

Ale demokracja, nie oznacza, że można robić co się chce, a wręcz odwrotnie... demokracja, jest dyktaturą większości...

Pozdrawiam

Panowie, zapanujmy nad emocjami, bo kolejne posty wylądują w koszu, a szkoda...

Jako alternatywę można dodać normalne W5W ale o bielszej barwie. Niestety miałem przyjemność takowe niedawno montować u ojca w aucie i pomimo niebieskiej bańki, napisów "4300K" oraz markowego pochodzenia widać znaczną różnicę między xenonem 4300k...