Strona 1 z 1

Jasna pasta w starym Myo Xp

: wtorek 13 sty 2015, 23:54
autor: Pasza
Witam serdecznie.
Mam pytanko, zdaje sobie sprawę że prostackie: co to za jasna/biała pasta w starym Myo Xp na tylnej powierzchni podkładki żarówki i na powierzchni blaszki w połączeniu z małym wałeczkiem na druciku? :) Wiem że to śmiesznie brzmi, ne wiem co to są za rzeczy i do czego dokładnie służą :) wymieniam zarówkę na Cree XM-L2 i podejrzewam że jest to pasta termoprzewodząca, ale nie jestem pewien, może to jakaś specjalna pasta przewodząca prąd?
Byłbym wdzięczny za pomoc.

: środa 14 sty 2015, 00:06
autor: Zbychur
Cześć,

Raczej pasta termo. Tylko pytanie, czy Ty wymieniasz żarówkę na diodę czy na diodę mówisz żarówka? Jakieś fotki?

: środa 14 sty 2015, 00:31
autor: Pasza
Na diodę mówię żarówka :)

Obrazek

Obrazek

PS: pastę już powycierałem i mam zamiar kupić nową, bo trochę mi podeschła, jak syn zostawił włączoną czołówkę na długi czas w domku dla małych strażaków.

: środa 14 sty 2015, 00:35
autor: Zbychur
Ta "podkładka żarówki" to podłoże diody (MCPCB), jest tam pasta termo.

: środa 14 sty 2015, 00:41
autor: Pasza
Mogę kupić do tego zastosowania w sklepie pierwszą lepszą pastę, czy jest polecana jakaś szczególna o lepszych parametrach, to kupie przez internet?

: środa 14 sty 2015, 06:40
autor: ElSor
W tym modelu warto przy zmianie diody na lepszą (a niewątpliwie XM-L2 taką jest) skorygować także prąd diody w poszczególnych trybach, bo dioda może szybko paść z przegrzania (dotyczy to najwyższego trybu), bez względu na to jaką pastę zastosujesz. W turbo pójdzie dużo za duży prąd by dioda mogła bezpiecznie świecić z tak lichym chłodzeniem. Kształt wiązki też się zmieni przy fabrycznym kolimatorze (będzie szerszy ale niejednolity).

: środa 14 sty 2015, 09:42
autor: Pyra
Witam
Pasza pisze:Na diodę mówię żarówka :)
Dioda, to dioda, a żarówka, to żarówka, dwa różne światy, i nie mylmy tego.
Pasza pisze: powierzchni blaszki w połączeniu z małym wałeczkiem na druciku? :)
I nie zapomnij o tym, to jest dioda do pomiaru temperatury "radiatora" LEDa, więc bardzo ważna rzecz. Może uratować LEDa ograniczając prąd przy wzroście temperatury, ponad ustaloną normę. Ten element musi dotykać aluminiowego elementu, najlepiej za pośrednictwem małej ilości pasty termo-przewodzącej.

Pozdrawiam

: środa 14 sty 2015, 22:49
autor: Pasza
Ok. Dzięki Wam wszystkim za rady :)
Przycisk Buster używam bardzo rzadko i zazwyczaj zimą w górach, bo wtedy szybciej ciemnieje, więc jest mniejsze ryzyko przegrzania, ale będę miał to na uwadze. Rozumiem, że korygowanie prądu diody w poszczególnych trybach polega na przylutowaniu lub odlutowaniu pewnych elementów, co dla mnie leszcza jest raczej mało realne :)