Jasna pasta w starym Myo Xp

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Pasza
Posty: 6
Rejestracja: sobota 29 cze 2013, 16:18
Lokalizacja: Inowrocław

Jasna pasta w starym Myo Xp

Post autor: Pasza »

Witam serdecznie.
Mam pytanko, zdaje sobie sprawę że prostackie: co to za jasna/biała pasta w starym Myo Xp na tylnej powierzchni podkładki żarówki i na powierzchni blaszki w połączeniu z małym wałeczkiem na druciku? :) Wiem że to śmiesznie brzmi, ne wiem co to są za rzeczy i do czego dokładnie służą :) wymieniam zarówkę na Cree XM-L2 i podejrzewam że jest to pasta termoprzewodząca, ale nie jestem pewien, może to jakaś specjalna pasta przewodząca prąd?
Byłbym wdzięczny za pomoc.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Cześć,

Raczej pasta termo. Tylko pytanie, czy Ty wymieniasz żarówkę na diodę czy na diodę mówisz żarówka? Jakieś fotki?
Pasza
Posty: 6
Rejestracja: sobota 29 cze 2013, 16:18
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: Pasza »

Na diodę mówię żarówka :)

Obrazek

Obrazek

PS: pastę już powycierałem i mam zamiar kupić nową, bo trochę mi podeschła, jak syn zostawił włączoną czołówkę na długi czas w domku dla małych strażaków.
Ostatnio zmieniony środa 14 sty 2015, 00:37 przez Pasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Ta "podkładka żarówki" to podłoże diody (MCPCB), jest tam pasta termo.
Pasza
Posty: 6
Rejestracja: sobota 29 cze 2013, 16:18
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: Pasza »

Mogę kupić do tego zastosowania w sklepie pierwszą lepszą pastę, czy jest polecana jakaś szczególna o lepszych parametrach, to kupie przez internet?
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

W tym modelu warto przy zmianie diody na lepszą (a niewątpliwie XM-L2 taką jest) skorygować także prąd diody w poszczególnych trybach, bo dioda może szybko paść z przegrzania (dotyczy to najwyższego trybu), bez względu na to jaką pastę zastosujesz. W turbo pójdzie dużo za duży prąd by dioda mogła bezpiecznie świecić z tak lichym chłodzeniem. Kształt wiązki też się zmieni przy fabrycznym kolimatorze (będzie szerszy ale niejednolity).
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Pasza pisze:Na diodę mówię żarówka :)
Dioda, to dioda, a żarówka, to żarówka, dwa różne światy, i nie mylmy tego.
Pasza pisze: powierzchni blaszki w połączeniu z małym wałeczkiem na druciku? :)
I nie zapomnij o tym, to jest dioda do pomiaru temperatury "radiatora" LEDa, więc bardzo ważna rzecz. Może uratować LEDa ograniczając prąd przy wzroście temperatury, ponad ustaloną normę. Ten element musi dotykać aluminiowego elementu, najlepiej za pośrednictwem małej ilości pasty termo-przewodzącej.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Pasza
Posty: 6
Rejestracja: sobota 29 cze 2013, 16:18
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: Pasza »

Ok. Dzięki Wam wszystkim za rady :)
Przycisk Buster używam bardzo rzadko i zazwyczaj zimą w górach, bo wtedy szybciej ciemnieje, więc jest mniejsze ryzyko przegrzania, ale będę miał to na uwadze. Rozumiem, że korygowanie prądu diody w poszczególnych trybach polega na przylutowaniu lub odlutowaniu pewnych elementów, co dla mnie leszcza jest raczej mało realne :)
ODPOWIEDZ