Strona 1 z 4
Dobór ładowarki do Li-Ion w telefonie
: sobota 03 sty 2015, 16:41
autor: zennez
Witajcie
Ostatnio zauważyłem, że ładowarka do mojego telefonu z baterią 3 Ah, ma aż 1,8 A na. Wydaje mi się to dość duży prąd i zastanawiam się, czy w momencie kiedy mam więcej czasu nie lepiej, dla żywotności, byłoby używać ładowarki 1A lub nawet 0,7 A. Co myślicie?
: sobota 03 sty 2015, 16:50
autor: Zbychur
Podejrzewam, że to o czym mówisz co ma 1,8A to tylko zasilacz nie ładowarka, tak jak we wszystkich przypadkach, to są zasilacze nie ładowarki. Kontrolę nad ładowaniem baterii telefonu ma układ w samym telefonie i pewnie układ zabezpieczający na samej baterii. Jeśli ładowarka jest fabryczna, myślę że nie trzeba jej ruszać. Układ w telefonie zapewne będzie ładował mniejszym prądem jeśli to dobry producent, to pewnie nie dopuści aby zasilacz pracował na 100%. Możesz użyć innego mniejszego zasilacza, ale wtedy zapewne ten zasilacz będzie pracował na 100%, bo układ mający wyższy pułap pozwoli mu na to.
: sobota 03 sty 2015, 16:59
autor: zennez
: sobota 03 sty 2015, 17:07
autor: FreeMagenta
Chodzi mi coś po głowie, że zalecany prąd ładowania dla ogniw LiCo to 0,6C, wychodzi właśnie owe 1,8A; nie wiem jednak jaka dokładnie chemia jest w baterii telefonu...
Jeśli ładowarka ma wyjście USB, można zmierzyć prąd czymś takim:
(ten konkretny model mam z dx:
http://www.dx.com/p/mini-0-6-oled-usb-d ... KgUP8mzylI .
: sobota 03 sty 2015, 17:09
autor: zennez
O taką odpowiedź mi chodziło. Czyli lepiej używać tej 1,8A. Dzięki.
: sobota 03 sty 2015, 17:12
autor: Zbychur
Musisz też pamiętać, że telefony kiedy zgłosi pustą baterię, to napięcie na niej zazwyczaj wynosi 3,2-3,3V, a nie jak my w latarkach do 2,8V.
: sobota 03 sty 2015, 17:20
autor: zennez
A właśnie, dwa pytania związane z tym mnie naszły:
O ile oznacza to mniejszą pojemność od deklarowanej?
I czy w związku z tym można bez żadnych obaw rozładowywać baterię do 0%, czy może lepiej starać się nie schodzić np poniżej 20%?
: sobota 03 sty 2015, 17:37
autor: FreeMagenta
zennez pisze:A właśnie, dwa pytania związane z tym mnie naszły:
O ile oznacza to mniejszą pojemność od deklarowanej?
15% przy rozładowaniu prądem rzędu 0,4C, przy niższych prądach jeszcze mniej
zennez pisze:
I czy w związku z tym można bez żadnych obaw rozładowywać baterię do 0%, czy może lepiej starać się nie schodzić np poniżej 20%?
Głębokie rozładowanie nie jest zbyt dobre dla baterii, więc lepiej starać się nie schodzić poniżej tych 3,3V (a jak już się rozładuje do niższego napięcia to możliwie szybko naładować). Najlepiej podładowywać jak spadnie poniżej 50%.
: sobota 03 sty 2015, 17:42
autor: Zbychur
Te 0% stanu naładowania na ekranie to jest właśnie te 3,3V, jest zupełnie bezpieczne i nie powinno mieć wpływu na żywotność baterii. Podejrzewam nawet że jak kolewiek byś o baterie nie dbał, to elektronika się postara, aby bateria padła w odpowiednim czasie. "Planowane postarzanie produktu" jest wszechobecne.
: sobota 03 sty 2015, 18:59
autor: rafalzaq
Na ebayu są tańsze
http://www.ebay.pl/itm/OLED-USB-Charger ... 1457133800 Jedyna różnica jest taka, że ten mój pokazuje pojemność w faradach co ma większy sens gdy napięcie nie jest stałe (na zdjęciu jest wklejona przykładowa grafika, więc tym się nie sugeruj). Wyświetlacz wygląda tak samo jak u kolegi FreeMagenta.
: sobota 03 sty 2015, 19:39
autor: pegasus_sis
Ale przecież ładowanie mniejszym prądem faktycznie wydłuża żywotność baterii... Producent nie jest zainteresowany jej zbyt długim życiem. Nawet niewielkie wydłużenie jej życia jest opłacalne, jeżeli chcesz dłużej używać telefonu a nie zmieniasz modelu co rok...
W którymś z custom ROMów na GT540 miałem nawet opcję wyboru prądu, jakim telefon ma ładować baterię.
Jeżeli masz ładowarkę 700mA firmową (!) to jak najbardziej można jej używać. Ja codziennie ładuję przez chiński kabelek, według BetterBatteryStats telefon ładuje 500mA zamiast 700mA dołączoną do zestawu
podobny mam w aucie do podtrzymywania. Gdy potrzebuję naładować szybko, używam normalnych kabli.
: sobota 03 sty 2015, 20:12
autor: zieloczek100
W starym SE K770i mam nadal oryginalną baterię i ta trzyma ok 2dni, tata w SE ELM ma też oryginalną i u niego trzyma kilka dni, więc nie sądzę, aby to miało jakiś istotny wpływ na żywotność akumulatora, chociaż z drugiej strony wbudowywanie akumulatorów w telefon na stałe (brak możliwości szybkiej wymiany) daje sporo do myślenia... Generalnie w telefonach z ekranem do 4,5/4,7" stosuje się ładowarki 1A, a w większych 2A.
: sobota 03 sty 2015, 20:27
autor: smokuxx1987
zennez pisze:A właśnie, dwa pytania związane z tym mnie naszły:
O ile oznacza to mniejszą pojemność od deklarowanej?
I czy w związku z tym można bez żadnych obaw rozładowywać baterię do 0%, czy może lepiej starać się nie schodzić np poniżej 20%?
Lepiej rozładować do końca, nie wiem czy ten typ baterii ma efekt formatowania.
Jeśli ma to lepiej ładować i rozładować do końca.
Jeśli nie ma to też lepiej rozładowywać do końca bo bateria ma określoną liczbę cykli ładowania, a nie rozładowując jej do końca szybciej tą liczbe wykorzystamy.
W starych telefonach to nie miało takiego znaczenia bo bateria trzymała 5-7 dni, a w nowych są duże wyświetlacze internet itp.
Ładowanie praktycznie co 1-2 dni.
Prądem ładowania też nie ma sobie co zawracać głowy bo tak jak koledzy piszą choćbyś nie wiem jak głaskał baterie to planowane zużycie i tak ją dopadnie.
pozdrawiam.
: sobota 03 sty 2015, 20:28
autor: zennez
Czyli jednak lepiej wolniej.
A jak wygląda sprawa podłączenia telefonu rano, a odpięcia wieczorem. Po zakończeniu ładowania, ładowarka z tego co kojarzę, utrzymuje prąd rzędu 0.1 - 0.05 A, jak ma się to do żywotności? Lepiej od razu odłączyć, czy nie ma to znaczenia?
: sobota 03 sty 2015, 20:40
autor: zieloczek100
Ja od zawsze ładowałem właśnie tak, ze podłączam telefon wieczorem, a odłączam rano, o ile czasami pamiętam żeby wyłączyć internet gdy go nie używam to bateria trzyma 2/3dni, a jak nie pamiętam to ładuję codziennie. Tak na prawdę, nigdy nie wymieniałem baterii w żadnym telefonie, zawsze wytrzymywała te dwa lata takim sposobem ładowania.
Coś jest z tym postarzaniem nawet akumulatorów, gdzie kiedyś np. w samochodach taki akumulator wytrzymywał na prawdę wiele lat, tak dzisiaj często słyszy się o padniętym akumulatorze po 2/3 latach.
Pamiętaj, jak nie padnie akumulator to padnie moduł ładujący, jak nie moduł ładujący to inny moduł...