Strona 1 z 3

Akumulator do UPS i nowy UPS

: piątek 02 sty 2015, 16:42
autor: Umberto
Witam,
Dziś miałem chwilowy spadek napięcia- wyłączył się "mój" komputer podłączony do UPS. UPS-a już nie dało się uruchomić. Wyjąłem akumulator (już raz zmieniany jakieś 5lat temu)- siedzi tam EP 5-12
o taki
Jako że ze mnie laik elektroniczny mam kilka pytań.
1. Aku na mierniku pokazuje prąd ok. 12,6V- czy to już trup i należy go wymienić?
2. Czy można np. podłączyć większy akku na zewnątrz- czy elektronika będzie go ładować do końca?
Jako że i tak chcemy zakupić nowy UPS a ten (jeśli nadal będzie żył- podłącze pod dysk sieciowy i monitornig)
3. Mogą koledzy polecić jakiś UPS do 500zł na dwa komputery z małym poborem mocy w spoczynku (nie potrzeba wyświetalczy itp)

: piątek 02 sty 2015, 17:00
autor: ptja
Czy próbowałeś odłączyć UPS od zasilania (gniazdka) na dłuższą chwilę?

12,6V niewiele oznacza, bo istotne jest zachowanie pod obciążeniem. Zapewne akumulator dożył już swoich dni...

"Na dwa komputery" nie jest zbyt precyzyjne, najlepiej byłoby zsumować przynajmniej moce zasilaczy (po przyjęciu jakiegoś współczynnika, bo pewnie na 100% nie bywają wykorzystane) i monitorów (bo chyba wyświetlacze też są podtrzymane, żeby dało się zakończyć pracę)?

: piątek 02 sty 2015, 17:39
autor: fotorondo
Umberto, możesz sobie nawet taki samochodowy podłączyć, kiedyś się naładuje.

: piątek 02 sty 2015, 19:00
autor: GanzConrad
napięcie jest przyzwoite, jak Ci się chce dłubać to możesz dolać wody destylowanej i naładować niskim prądem jeszcze raz, może jeszcze popracuje:
https://www.youtube.com/watch?v=2JIzSxqWids

: piątek 02 sty 2015, 19:58
autor: Issac
Napięcie się zgadza, ale raczej już padł na amen.

Ewentualnie sprawdź na płytce czy kondensatory nie popuchły.

Do modratorów:

Przepraszam za brak polskich znaków, ale czasem piszę z telefonu i nie mam tu takowych :(

: wtorek 20 sty 2015, 16:54
autor: zlyzka
Podłączę się pod temat, szukałem niedawno przewodów i akumulatora, udało się znaleźć niedrogo w okolicy. Akumulatora nie odebrałem jeszcze, mam wątpliwość odnośnie całego urządzenia - UPS nie daje żadnych oznak, jest to model z 2005 roku. Ostatnie 3 lata aku leżał oddzielnie poza obudową.
Czy z padniętym aku w środku powinny świecić się jakieś diody?

: wtorek 20 sty 2015, 20:46
autor: PawelG.
Jak podłączysz do prądu, to chociaż dioda kontrolna od zasilania powinna pokazać, że coś się dzieje.

: środa 21 sty 2015, 20:00
autor: hswg
Podłącz do akumulatora żarówkę samochodową H1 H4 czy H7, zresztą nieważne oznaczenie, chodzi o moc około 50W. Jak napięcie na aku siądzie pod takim obciążeniem poniżej 10...10,5V to akumulator do wyrzucenia lub próba regeneracji (umiejętnie zrobiona potrafi zdziałać cuda).

: środa 21 sty 2015, 20:23
autor: fxxx
Opiszesz dokładnie tą próbę regeneracji? :) mam 12V 17Ah który ma taką sobie pojemność, ale ogólnie nie jest najgorszy jeszcze.

: środa 21 sty 2015, 22:43
autor: hswg
fxxx pisze:Opiszesz dokładnie tą próbę regeneracji? :) mam 12V 17Ah który ma taką sobie pojemność, ale ogólnie nie jest najgorszy jeszcze.
W najgorszym przypadku możesz zastosować ładowarkę CTEK - w przypadku akumulatora samochodowego, udało się przedłużyć jego żywotność o rok. Jeśli jesteś zaprzyjaźniony z lutownicą, polecam to: https://www.youtube.com/watch?v=q5jvbj2SVZg
W komentarzach masz linki do schematów, to naprawdę działa.

: czwartek 22 sty 2015, 14:46
autor: Browar
Ciekawy filmik i ta metoda, tylko zupełnie niepotrzebna komplikacja. Te piki/impulsy napięciowe są po to żeby aku nie gazował i się nie wylał ponieważ operujemy poza zakresem normalnych napięć ładowania. Całkowicie wystarczy do regeneracji ładowarka modelarska - można uwolnić napięcie, ustawić stały prąd 0,1 Q10 i ustawić wpompowywany ładunek 130-180% Stosuję tą metodę (wariant 2) już któryś tam raz i doskonale się spisuje do aku samochodowych i do żelówek, polecam.
http://www.zregeneruj-akumulator.pl/wsz ... atora.html

: czwartek 22 sty 2015, 15:28
autor: Defcio
Dobra strona, myślałem że tylko ja to wiem :wink:, ponieważ nikt już niby nie zajmuje się akumulatorami tylko je psuje i wymienia, a tu proszę praca powstała przy pomocy starych najlepszych książek.
Niestety to odsiarczenie zniszczy VRLA ponieważ nie wolno mu gazować. Duży akumulator z dużą ilością kwasu w żelu jeszcze to zniesie, ale małe , niskiej jakości akumulatory AGM po prostu stracą całą wodę i zasiarczą się jeszcze bardziej z powodu znacznie za wysokiego stężenia kwasu po odparowaniu wody.

: czwartek 22 sty 2015, 15:46
autor: ptja
Fajne pomysły. Mam poprzedni aku rozruchowy ze swojego "klekota" (diesla). Do tej roli już się nie nadawał, ale może jeszcze jako np. podtrzymanie awaryje światła w domu posłuży?
Elektroniki z dławikiem i "efektem dI/dt" :) mi się nie będzie chciało robić, ale metoda z ładowarką modelarską wygląda sensownie (mam iMax B8).

: czwartek 22 sty 2015, 16:05
autor: Defcio
Jednak w ciągle używanych akumulatorach następuje rozpad elektrod i nic nie można już zrobić. Te nowe i zaniedbane są zasiarczone ale względnie całe wewnątrz, i o te można próbować walczyć. Najczęściej to nowe UPS i latarki wyładowane i rzucone w kąt. :sad:

: czwartek 22 sty 2015, 18:52
autor: Browar
Defcio pisze: Niestety to odsiarczenie zniszczy VRLA ponieważ nie wolno mu gazować. Duży akumulator z dużą ilością kwasu w żelu jeszcze to zniesie, ale małe , niskiej jakości akumulatory AGM po prostu stracą całą wodę i zasiarczą się jeszcze bardziej z powodu znacznie za wysokiego stężenia kwasu po odparowaniu wody.
Dość dobrze kombinujesz, ale nie dokońca ;) Słabe aku, mocno zużyte gazują przy prądzie ok 1A, ale dobre nie. Wystarczy zastosować prąd z dolnego ograniczenia zalecenia coby nie gazowały i jest ok. Np dla aku 12V 75Ah wskazany prąd to 0,1-0,2 Q10 czyli 0,75 - 1,5A. Dobry, konserwowany aku spokojnie wytrzymuje 1,5A bez gazowania, słaby gazuje przy 1A i trzeba zmniejszyć do 0,7-0,8A podczas pierwszej rundy, potem jest coraz lepiej. Podnosiłem w ten sposób żelki o poj. 1,3Ah ale zasilaczem laboratoryjnym, prądem ok 10 mA z dobrym skutkiem. Problem erozji płyt występuje raczej w aku samochodowych, narażonych na wstrząsy, a problem braku wody w aku przeładowywanych dużym prądem.