Maglite 4D MT-G2 mod
: niedziela 21 gru 2014, 09:55
Już od kilku lat chciałem mieć jakiegoś ładnie przerobionego dużego Maga z dużą mocą.
W końcu mam
- Rok od zaczęcia prac.
- Półtora roku od zaczęcia kompletowania części
- 2 lata od pomysłu. Pomysł się zaczął rodzić po przeczytania Dariusza moda SRK Wtedy od razu zakochałem się w tej diodzie Później, gdy ją w domu testowałem, to miłość rosła*
Co chciałem uzyskać:
- z zewnątrz oryginalnego Maglite jak to tylko możliwe:
-- ze standardowym włącznikiem na boku
-- z możliwością zmiany skupienia
- lubianą przeze mnie ciepłą barwę światła
- szeroki spill
- wygodny i estetyczny wskaźnik stanu naładowania
- możliwość używania trybu maksymalnego w praktyce non stop bez obawy o przegrzania diody
- długi czas działania na aku w trybie maksymalnym, żeby nie trzeba go oszczędzać
- niskie tryby bez widocznego PWM - nienawidzę wszystkiego co mruga, nawet jak mruga szybko.
Co wyszło:
Latarka ma standardowy reflektor, stwierdziłem, że ma on ognisko na tyle nisko, że taki wystarczy, by było trochę skupionego światła do latarki do oświetlania sobie drogi przy wyprowadzaniu psa. No i się udało, bo skupienie jest bardzo podobne do klona SRK z 3xXM-L Nawet spot jest mniejszy, choć w Byczku (3x2,65A) środek spotu jest chyba jaśniejszy. Dodatkowo w tym egzemplarzu chciałem mieć szeroki spill, bo do spacerowania lubię mieć jasno szeroko i przed nogami.
Zmiana skupienia:
W przyszłości chyba chętnie wymienię diodę na XHP50, skupienie powinno się mocno poprawić a moc pozostać ta sama
Wskaźnik naładowania
Bardzo dumny jestem ze wskaźnika naładowania, a dokładniej z wizjera do niego. Udało mi się zrobić otwór, który zalałem bezbarwną żywicą. Pod otworem jest dwu/trój-kolorowa dioda, która 3 kolorami i systemem mrugania potrafi pokazać 9 stanów naładowania.
Światło wskaźnika nie razi, ale jest dobrze widoczne (nawet w dzień), szczególnie czerwone.
W rzeczywistości wskaźnik wygląda lepiej niż na tych zdjęciach
Piguła
Pigułę chciałem zrobić najlepiej odbierającą ciepła jak to tylko dla mnie możliwe, m.in. aby sięgała długością dalej za wyżłobienie na zabezpieczenie przy standardowym włączniku.
Ślusarz zrobił mi coś takiego:
Z takiego rysunku:
Machnął się w jednym frezie, ale problemu to nie zrobiło. Większym problemem była powierzchnia pod diodę, bardzo nierówno wybrana Żeby to wyrównać kupiłem nożyki Olfy do skropaków (sztywne) i takim przyciętym skrobałem tam ręcznie, aż było równo
Piguła jest z przodu oparta o zabezpieczenie, na które tokarz musiał mi wytoczyć rowek. Poza tym ma śrubę dociskową skośnie wkręconą, by zaklinować pigułę na swoim miejscu. Dodatkowo rury aluminiowe, które przedłużają pigułę i są redukcją do 26650 mają taką długość, żeby dokręcona dupka opierała (dociskała) się właśnie na tych rurach.
Włącznik, wskaźnik naładowania i sterownik umocowane w pigule są za pomocą śrub dociskowych. O ile z włącznikiem i wskaźnikiem nie było problemu i się o nie nie martwię, to taka metoda mocowania sterownika była złym pomysłem, bardzo kłopotliwe zamocowanie. Po złożeniu dopiero pomyślałem, że mając sterownik 17mm mogłem go włożyć i przylutować do przyciętej standardowej piguły (P60) i taką pigułę włożyć do tego mojego tunelu i wtedy nawet spokojnie przykręcić śrubą. Jak nie wymyślę nic lepszego, to tak zrobię przy następnej wersji.
Jak już wspomniałem piguła jest przedłużona zwężonymi (naciętymi i pozaginanymi) dwoma rurami aluminiowymi o ściankach 2 i 1mm. Rury na pigułę założone na pastę termoprzewodzącą, do piguły przykręcone na dwie śruby dociskowe.
Sterownik
W maksymalnym trybie 2,75A w LEDa (18W), ok 2A z akumulatorów, co nam daje 2h pracy.
Tryb średni ok. 2W w LEDa - 20h pracy na aku.
Tryb niski ok. 0,1W na diodzie - ok. tygodnia pracy na aku.
Podsumowanie:
Cała latarka z bateriami (3x 26650) waży 1125g, a bez baterii 850g - na spacerze z nią można czuć się bezpieczniej
Zdziwiłem się jak dobrze nagrzewa się głowica - ona najszybciej robi się ciepła. Miejsce przy włączniku dużo później i osiąga dużo mniejszą temperaturę. Chłodzenie zdaje się dobre
Z efektu jestem bardzo zadowolony, ale składanie tego, to było baaaardzo dużo babrania, dopasowywanie rurek, wiercenie, gwintowanie, szlifowanie, przymierzanie. Jednak warto było choć, na przyszłość muszę to uprościć.
Ale pierwsze koty za płoty, dalej będzie lepiej
Czego mi jeszcze (trochę) brakuje:
- chwilowego trybu boost z prądem ok. 5A z zabezpieczeniem termicznym. Choć w sumie nie pamiętam, czy ten sterownik jakiegoś termicznego zabezpieczenia nie ma... Nie pamiętam.
Jeszcze kilka zdjęć:
Porównanie z Convoyem M1, Klonem SRK, i tym Convoyem S2 (tzw. "Byczkiem")
W porównaniu do tego tego klona SRK światła jest podobna ilość, trudno określić, gdzie więcej, bo rozkłady i kolory inne. Zasięg SRK ma chyba ciut większy, ale też to trudno jednoznacznie powiedzieć. Czyli jak dla mnie zasięgu jest tyle ile miało być w tej latarce (porównania przy iso200, 1sek, 3,5 przesłona, referencyjne 2sek)
Więcej zdjęć w galerii:
https://picasaweb.google.com/1066285394 ... redirect=1
Może napiszę, co wykorzystałem z kosztami, żeby zniechęcić innych
* Toczenie i frezowanie piguły 150zł.
* Dioda Cree MT-G2 3000K ok. 76zł z wysyłką.
* Sterownik Dereelight oparty na AX2003 (opis poniżej podpowiedział Dariusz) Tutaj dziękuję bardzo Dariuszowi za sprzedanie takiego sterownika, bo producent nie chciał mi sprzedać - ok. 45zł z przesyłką
* Wskaźnik naładowania od Gammatronix z ebay.co.uk - wyszło 57zł z przesyłką - LED Battery level voltage monitor meter indicator Alkaline Nicad NiMh LiPo L
* Podłoże Noctigon $2,5
* Włącznik Solarforce od Grega ~7zł
* Sprężyna do przedniego styku baterii od Maglite C, od Zbychura (bardzo dziękuję! )
* Szybki szklane bez powłok jakiś 5-pak, nie były drogie
* Wałek aluminiowy fi=35mm (50cm - sporo zostało jeszcze) ok. 50zł
* 1m rur aluminiowych fi=35mm o ściance 2mm, i fi=30mm o ściance 1mm. 26zł + 18zł przesyłka też jeszcze sporo zostało. ok 50zł, albo mniej.
* 3x KingKong 26650 Protected jakoś 100zł z hakiem.
Pozdrawiam, marmez
-----------
* - testowałem sobie ją ze sterownikiem dającym z 4,5A i gdy trzymałem pod sufitem w mojej łazience, to było znacznie jaśniej, niż z tym oświetleniem jakie tak wtedy mieliśmy, pewno żarówka halogenowa ok 70-100W. Kolor światła bardzo ładny, żonie się podobał.
W końcu mam
- Rok od zaczęcia prac.
- Półtora roku od zaczęcia kompletowania części
- 2 lata od pomysłu. Pomysł się zaczął rodzić po przeczytania Dariusza moda SRK Wtedy od razu zakochałem się w tej diodzie Później, gdy ją w domu testowałem, to miłość rosła*
Co chciałem uzyskać:
- z zewnątrz oryginalnego Maglite jak to tylko możliwe:
-- ze standardowym włącznikiem na boku
-- z możliwością zmiany skupienia
- lubianą przeze mnie ciepłą barwę światła
- szeroki spill
- wygodny i estetyczny wskaźnik stanu naładowania
- możliwość używania trybu maksymalnego w praktyce non stop bez obawy o przegrzania diody
- długi czas działania na aku w trybie maksymalnym, żeby nie trzeba go oszczędzać
- niskie tryby bez widocznego PWM - nienawidzę wszystkiego co mruga, nawet jak mruga szybko.
Co wyszło:
Latarka ma standardowy reflektor, stwierdziłem, że ma on ognisko na tyle nisko, że taki wystarczy, by było trochę skupionego światła do latarki do oświetlania sobie drogi przy wyprowadzaniu psa. No i się udało, bo skupienie jest bardzo podobne do klona SRK z 3xXM-L Nawet spot jest mniejszy, choć w Byczku (3x2,65A) środek spotu jest chyba jaśniejszy. Dodatkowo w tym egzemplarzu chciałem mieć szeroki spill, bo do spacerowania lubię mieć jasno szeroko i przed nogami.
Zmiana skupienia:
W przyszłości chyba chętnie wymienię diodę na XHP50, skupienie powinno się mocno poprawić a moc pozostać ta sama
Wskaźnik naładowania
Bardzo dumny jestem ze wskaźnika naładowania, a dokładniej z wizjera do niego. Udało mi się zrobić otwór, który zalałem bezbarwną żywicą. Pod otworem jest dwu/trój-kolorowa dioda, która 3 kolorami i systemem mrugania potrafi pokazać 9 stanów naładowania.
Światło wskaźnika nie razi, ale jest dobrze widoczne (nawet w dzień), szczególnie czerwone.
W rzeczywistości wskaźnik wygląda lepiej niż na tych zdjęciach
Piguła
Pigułę chciałem zrobić najlepiej odbierającą ciepła jak to tylko dla mnie możliwe, m.in. aby sięgała długością dalej za wyżłobienie na zabezpieczenie przy standardowym włączniku.
Ślusarz zrobił mi coś takiego:
Z takiego rysunku:
Machnął się w jednym frezie, ale problemu to nie zrobiło. Większym problemem była powierzchnia pod diodę, bardzo nierówno wybrana Żeby to wyrównać kupiłem nożyki Olfy do skropaków (sztywne) i takim przyciętym skrobałem tam ręcznie, aż było równo
Piguła jest z przodu oparta o zabezpieczenie, na które tokarz musiał mi wytoczyć rowek. Poza tym ma śrubę dociskową skośnie wkręconą, by zaklinować pigułę na swoim miejscu. Dodatkowo rury aluminiowe, które przedłużają pigułę i są redukcją do 26650 mają taką długość, żeby dokręcona dupka opierała (dociskała) się właśnie na tych rurach.
Włącznik, wskaźnik naładowania i sterownik umocowane w pigule są za pomocą śrub dociskowych. O ile z włącznikiem i wskaźnikiem nie było problemu i się o nie nie martwię, to taka metoda mocowania sterownika była złym pomysłem, bardzo kłopotliwe zamocowanie. Po złożeniu dopiero pomyślałem, że mając sterownik 17mm mogłem go włożyć i przylutować do przyciętej standardowej piguły (P60) i taką pigułę włożyć do tego mojego tunelu i wtedy nawet spokojnie przykręcić śrubą. Jak nie wymyślę nic lepszego, to tak zrobię przy następnej wersji.
Jak już wspomniałem piguła jest przedłużona zwężonymi (naciętymi i pozaginanymi) dwoma rurami aluminiowymi o ściankach 2 i 1mm. Rury na pigułę założone na pastę termoprzewodzącą, do piguły przykręcone na dwie śruby dociskowe.
Sterownik
W maksymalnym trybie 2,75A w LEDa (18W), ok 2A z akumulatorów, co nam daje 2h pracy.
Tryb średni ok. 2W w LEDa - 20h pracy na aku.
Tryb niski ok. 0,1W na diodzie - ok. tygodnia pracy na aku.
Podsumowanie:
Cała latarka z bateriami (3x 26650) waży 1125g, a bez baterii 850g - na spacerze z nią można czuć się bezpieczniej
Zdziwiłem się jak dobrze nagrzewa się głowica - ona najszybciej robi się ciepła. Miejsce przy włączniku dużo później i osiąga dużo mniejszą temperaturę. Chłodzenie zdaje się dobre
Z efektu jestem bardzo zadowolony, ale składanie tego, to było baaaardzo dużo babrania, dopasowywanie rurek, wiercenie, gwintowanie, szlifowanie, przymierzanie. Jednak warto było choć, na przyszłość muszę to uprościć.
Ale pierwsze koty za płoty, dalej będzie lepiej
Czego mi jeszcze (trochę) brakuje:
- chwilowego trybu boost z prądem ok. 5A z zabezpieczeniem termicznym. Choć w sumie nie pamiętam, czy ten sterownik jakiegoś termicznego zabezpieczenia nie ma... Nie pamiętam.
Jeszcze kilka zdjęć:
Porównanie z Convoyem M1, Klonem SRK, i tym Convoyem S2 (tzw. "Byczkiem")
W porównaniu do tego tego klona SRK światła jest podobna ilość, trudno określić, gdzie więcej, bo rozkłady i kolory inne. Zasięg SRK ma chyba ciut większy, ale też to trudno jednoznacznie powiedzieć. Czyli jak dla mnie zasięgu jest tyle ile miało być w tej latarce (porównania przy iso200, 1sek, 3,5 przesłona, referencyjne 2sek)
Więcej zdjęć w galerii:
https://picasaweb.google.com/1066285394 ... redirect=1
Może napiszę, co wykorzystałem z kosztami, żeby zniechęcić innych
* Toczenie i frezowanie piguły 150zł.
* Dioda Cree MT-G2 3000K ok. 76zł z wysyłką.
* Sterownik Dereelight oparty na AX2003 (opis poniżej podpowiedział Dariusz) Tutaj dziękuję bardzo Dariuszowi za sprzedanie takiego sterownika, bo producent nie chciał mi sprzedać - ok. 45zł z przesyłką
* Wskaźnik naładowania od Gammatronix z ebay.co.uk - wyszło 57zł z przesyłką - LED Battery level voltage monitor meter indicator Alkaline Nicad NiMh LiPo L
* Podłoże Noctigon $2,5
* Włącznik Solarforce od Grega ~7zł
* Sprężyna do przedniego styku baterii od Maglite C, od Zbychura (bardzo dziękuję! )
* Szybki szklane bez powłok jakiś 5-pak, nie były drogie
* Wałek aluminiowy fi=35mm (50cm - sporo zostało jeszcze) ok. 50zł
* 1m rur aluminiowych fi=35mm o ściance 2mm, i fi=30mm o ściance 1mm. 26zł + 18zł przesyłka też jeszcze sporo zostało. ok 50zł, albo mniej.
* 3x KingKong 26650 Protected jakoś 100zł z hakiem.
Pozdrawiam, marmez
-----------
* - testowałem sobie ją ze sterownikiem dającym z 4,5A i gdy trzymałem pod sufitem w mojej łazience, to było znacznie jaśniej, niż z tym oświetleniem jakie tak wtedy mieliśmy, pewno żarówka halogenowa ok 70-100W. Kolor światła bardzo ładny, żonie się podobał.