Już kilka miesięcy temu zamówiłem i dostałem host Roche F12 i niestety widzę, że nie da się w nim do końca wkręcić pierścienia/koronki dociskającego szybkę. Brakuje 1mm albo więcej (w tej chwili latarkę mam w garażu, to nie sprawdzę, ani zdjęcia nie zrobię, po południu najwcześniej). Trochę (z jeden obrót, może więcej) wkręca się dobrze i nagle opór. Obawiam się, że dali koronkę z innym gwintem, ale na oko tego wyłapać nie mogę, gwinty niby są wystarczająco długie.
Dyskutować ze sklepem mi się nie chce, bo od tak dawna leży to u mnie w domu, że mi głupio coś do nich pisać.
Wszelkie pomysły, jak złożyć tę latarkę, żeby działało, mile widziane
Linka do hosta: http://www.fasttech.com/products/1618/1 ... light-host
Linka do latarki (widać, że koronka dochodzi do końca).
Wątek na światelkach o tej latarce (ale tam takiego problemu nie było): http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=11253
Pozdrawiam, marmez
Po dokładnym przyjrzeniu, wygląda na to, ze gwint w koronce jest rzadszy niż w głowicy. Podszlifowałem trochę początek gwintu w głowicy i o pół obrotu więcej koronka się dokręca, że prawie do końca, a to starczy na dobre przyciśnięcie diody i reszty bebechów. Rozwiązanie kiepskie, ale powinno być wystarczające 