Oświetlenie do mikroskopu
: wtorek 03 mar 2009, 22:10
Witam
po pierwsze chcialem wszystkich serdecznie powitac, poniewaz jest to moj pierwszy post na tym forum.
Moze zanim przedstwie wlasciwa tresc postu napisze jeszcze kilka slow wprowadzenia.
Otoz generalnie zajmuje sie elektronika ( niestety w wiekszosci analogowa ). Obserwujac ogromny postep w dziedzinie LED mocy, ostatnimi czasy bardziej sie tym zainteresowalem, w zwiazku z takowymi tez mam kilka pytan, ale to juz przy temacie w tresi ponizej. Z gory licze na jakies ciekawe propozycje rozwiazania mojego projektu.
A wiec do tematu:
Dostalem zlecenie zmiany oswietlenia w mikroskopie dentystycznym. Pierwotnie byl tam 8mm swiatlowod ktory byl puszczony przez cale ramie mikroskopu, z czasem niestety ulegl on uszkodzeniu. Ow swiatlowod wylapywal maly procent swiatla z reflektorka 12V 100W i doprowadzal je do optyki, z ktorej bezposrednio swiatlo szlo na 'paszcze' pacjenta. Pierwsze spostrzezenie, to to ze ten swiatlowod lapal naprawde nie za wiele tego swiatla, do tego te moce... 100W...I dlugosc swiatlowodu... jakies 2 m, zdecydowanie nie ekonomiczne rozwiazanie i duza podatnosc awarii.
Pomyslalem ze wsadzi sie tam jakas mocniejsza diodke LED i po sprawie. Wszystko byloby fajnie i pieknie, gdyby nie to ze swiatlowod ma tylko 8mm srednicy, to komplikuje cala sprawe. Coprawda W polaczeniu ramienia mikroskopu z optyka ( w tym wlasnie miejscu byl koniec swiatlowodu i podawal on swoje swiatlo na optyke) jest jeszcze troszke wiecej miejsca znajduje sie tam 'wneka' srednicy 2cm ( glebokosci nie pamietam ale kilka cm)[ w zasadzie to bardziej skomplikowanie wyglada bo sa tam 2 wneki pierwsza srednicy jakies 3 cm i glebokosci 2 a dalej juz jest wyzej opisana 2 cm wneka w ramieniu mikroskopu- wiem ze dziwnie sie to czyta ale cieko mi to jest opisac)]
Pierwsze co zrobilem to w miare wolnego czasu ( ktorego mam niewiele- matura) kupielem diodke 8mm w miejski sklepie elektronicznym ( niestety sklepy w moim miescie sa jakies hmm z 5 lat poza 'swiatem' ), cudo to to nie jest... swieci gorzej od niejednej 5mm..., no ale moze zastapic srednica swiatlowod. Po przetestowaniu jednak zdecydowanie brakuje swiatla... Dentysta (wsumie to wujek) stwierdzil ze przydalo by sie tak z 3 x mocniejsze, generalnie od poczatku mialem zamiar zakupic taka diodke z 4 chipami, i dopiero probowac cokolwiek z tym robic, no ale to tylko taka wersja 'beta'.
Prawde mowiac to przydalby sie tam strumien swiatla kilku- nastu/dziesieci lumenow...
Teraz chodza mi po glowie 3 wyjscia :
1. Zrobic Cos mocy 1W. i wsadzic to do srodka, w miejsce swiatlowodu. Myslalem oczywiscie o samym chipie 1W aby nie zajmowal duzo miejsca i zmiescil sie we wnece na swiatlowod. Takowy chip mialby byc bezposrednio przyklejony do radiatorka znajdujacego sie juz w tej wiekszej wnece. Jest oczywiscie sporo watpliwosci co do tego rozwiazania. Po pierwsze... nie wiem ile wydzielanego ciepla moge spodziewac sie po diodce 1 W ( to jewst najwazniejsze pytanie: jak duzy radiator potrzebuje). Po drugie mam watpliwosci co do tandetnego drivera na lm 317 ktorego to zlutowalem w przeciagu kilku minut... prad 400mA to dla niego juz dosyc duzo, bedzie sie troche grzal.... Pomyslalem o driverze bardziej kompromisowym : (http://cat4201td-gt3.katalog-tme.pl/)
do tego szla by diodka (http://www.dotlight.de/datasheets/SLHNNWH511T0.pdf) dostepna w tme z niecale 13 zl...
Jeszcze jedno slowko wytlumaczenia. Projekt ma byc stosunkowo tani i 'wygodny', dlatego nie chce inwestowac w profesjonalne drivery za 50zl i diody w podobnej cenie. ( chetnie sam bym zbudowal taki driver ale niestety nie potrafie programowac...)
2. Drugie wyjscie jest troszke bardziej skomplikowane:
myslalem o zrobieniu oddzielnego reflektorka z jakas 100lm 1W cree.
Problem jednak polega na tym ze musialoby byc to zrobione bardzo estetycznie i do tego dochodzi kolimator jakies 10*, Takie rozwiazanie jest mniej praktyczne bo trzeba dodatkowo ustawiac reflektorek, no i jest to zawsze cos zewnetrznego, pozatym sporo wieksze koszty... sama dioda z wysylka wyjdzie pewnie ponad 30zl do tego obudowy drivery kolimatory... no i przedewszytkim duzo bardziej czasochlonne
3. Rozwiazanie po 'najmniejszej linij oporu' tzn. kupic 10mm diode 4 chipowa i potem sie martwic co z tym zrobic....xD
Troche sie rozpisalem, ale chcac otrzymac dobra odpowiedz trzeba dobrze opisac temat.
Prosze podrzucac jakies propozycje wykonania takiego oswietlenia ( myslalem takze nad wsadzeniem do srodka diodki cree w ten sposob ze samo 'oczko' weszlo by w miejsce swiatlowodu i kierowalo wiazke swiatla w optyke; radiatorek diody bylby w 'wiekszej' wnece i ew. jeszcze dokleilbym tam jakis dodatkowy radiatorek. )
Prosze o jakies sugestie, a w szczegolnosci informacje odnosnie chlodzenia diod, odnosnie driverow. Bylbym wdzieczny za linki do jakis przyzwoitych alternatywnych diodek mocy w fajnej cenie.
Dodam ze nie chcialbym tym projektem przekroczyc kwoty dajmy na to 50-60 zl ( samych czesci)
pozdrawiam
piterrr_
po pierwsze chcialem wszystkich serdecznie powitac, poniewaz jest to moj pierwszy post na tym forum.
Moze zanim przedstwie wlasciwa tresc postu napisze jeszcze kilka slow wprowadzenia.
Otoz generalnie zajmuje sie elektronika ( niestety w wiekszosci analogowa ). Obserwujac ogromny postep w dziedzinie LED mocy, ostatnimi czasy bardziej sie tym zainteresowalem, w zwiazku z takowymi tez mam kilka pytan, ale to juz przy temacie w tresi ponizej. Z gory licze na jakies ciekawe propozycje rozwiazania mojego projektu.
A wiec do tematu:
Dostalem zlecenie zmiany oswietlenia w mikroskopie dentystycznym. Pierwotnie byl tam 8mm swiatlowod ktory byl puszczony przez cale ramie mikroskopu, z czasem niestety ulegl on uszkodzeniu. Ow swiatlowod wylapywal maly procent swiatla z reflektorka 12V 100W i doprowadzal je do optyki, z ktorej bezposrednio swiatlo szlo na 'paszcze' pacjenta. Pierwsze spostrzezenie, to to ze ten swiatlowod lapal naprawde nie za wiele tego swiatla, do tego te moce... 100W...I dlugosc swiatlowodu... jakies 2 m, zdecydowanie nie ekonomiczne rozwiazanie i duza podatnosc awarii.
Pomyslalem ze wsadzi sie tam jakas mocniejsza diodke LED i po sprawie. Wszystko byloby fajnie i pieknie, gdyby nie to ze swiatlowod ma tylko 8mm srednicy, to komplikuje cala sprawe. Coprawda W polaczeniu ramienia mikroskopu z optyka ( w tym wlasnie miejscu byl koniec swiatlowodu i podawal on swoje swiatlo na optyke) jest jeszcze troszke wiecej miejsca znajduje sie tam 'wneka' srednicy 2cm ( glebokosci nie pamietam ale kilka cm)[ w zasadzie to bardziej skomplikowanie wyglada bo sa tam 2 wneki pierwsza srednicy jakies 3 cm i glebokosci 2 a dalej juz jest wyzej opisana 2 cm wneka w ramieniu mikroskopu- wiem ze dziwnie sie to czyta ale cieko mi to jest opisac)]
Pierwsze co zrobilem to w miare wolnego czasu ( ktorego mam niewiele- matura) kupielem diodke 8mm w miejski sklepie elektronicznym ( niestety sklepy w moim miescie sa jakies hmm z 5 lat poza 'swiatem' ), cudo to to nie jest... swieci gorzej od niejednej 5mm..., no ale moze zastapic srednica swiatlowod. Po przetestowaniu jednak zdecydowanie brakuje swiatla... Dentysta (wsumie to wujek) stwierdzil ze przydalo by sie tak z 3 x mocniejsze, generalnie od poczatku mialem zamiar zakupic taka diodke z 4 chipami, i dopiero probowac cokolwiek z tym robic, no ale to tylko taka wersja 'beta'.
Prawde mowiac to przydalby sie tam strumien swiatla kilku- nastu/dziesieci lumenow...
Teraz chodza mi po glowie 3 wyjscia :
1. Zrobic Cos mocy 1W. i wsadzic to do srodka, w miejsce swiatlowodu. Myslalem oczywiscie o samym chipie 1W aby nie zajmowal duzo miejsca i zmiescil sie we wnece na swiatlowod. Takowy chip mialby byc bezposrednio przyklejony do radiatorka znajdujacego sie juz w tej wiekszej wnece. Jest oczywiscie sporo watpliwosci co do tego rozwiazania. Po pierwsze... nie wiem ile wydzielanego ciepla moge spodziewac sie po diodce 1 W ( to jewst najwazniejsze pytanie: jak duzy radiator potrzebuje). Po drugie mam watpliwosci co do tandetnego drivera na lm 317 ktorego to zlutowalem w przeciagu kilku minut... prad 400mA to dla niego juz dosyc duzo, bedzie sie troche grzal.... Pomyslalem o driverze bardziej kompromisowym : (http://cat4201td-gt3.katalog-tme.pl/)
do tego szla by diodka (http://www.dotlight.de/datasheets/SLHNNWH511T0.pdf) dostepna w tme z niecale 13 zl...
Jeszcze jedno slowko wytlumaczenia. Projekt ma byc stosunkowo tani i 'wygodny', dlatego nie chce inwestowac w profesjonalne drivery za 50zl i diody w podobnej cenie. ( chetnie sam bym zbudowal taki driver ale niestety nie potrafie programowac...)
2. Drugie wyjscie jest troszke bardziej skomplikowane:
myslalem o zrobieniu oddzielnego reflektorka z jakas 100lm 1W cree.
Problem jednak polega na tym ze musialoby byc to zrobione bardzo estetycznie i do tego dochodzi kolimator jakies 10*, Takie rozwiazanie jest mniej praktyczne bo trzeba dodatkowo ustawiac reflektorek, no i jest to zawsze cos zewnetrznego, pozatym sporo wieksze koszty... sama dioda z wysylka wyjdzie pewnie ponad 30zl do tego obudowy drivery kolimatory... no i przedewszytkim duzo bardziej czasochlonne
3. Rozwiazanie po 'najmniejszej linij oporu' tzn. kupic 10mm diode 4 chipowa i potem sie martwic co z tym zrobic....xD
Troche sie rozpisalem, ale chcac otrzymac dobra odpowiedz trzeba dobrze opisac temat.
Prosze podrzucac jakies propozycje wykonania takiego oswietlenia ( myslalem takze nad wsadzeniem do srodka diodki cree w ten sposob ze samo 'oczko' weszlo by w miejsce swiatlowodu i kierowalo wiazke swiatla w optyke; radiatorek diody bylby w 'wiekszej' wnece i ew. jeszcze dokleilbym tam jakis dodatkowy radiatorek. )
Prosze o jakies sugestie, a w szczegolnosci informacje odnosnie chlodzenia diod, odnosnie driverow. Bylbym wdzieczny za linki do jakis przyzwoitych alternatywnych diodek mocy w fajnej cenie.
Dodam ze nie chcialbym tym projektem przekroczyc kwoty dajmy na to 50-60 zl ( samych czesci)
pozdrawiam
piterrr_