Strona 1 z 1

Akumulatory 18650 do czołówki

: wtorek 25 lis 2014, 14:59
autor: Arajos
Witam,
od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu Fenixa HP30. Wcześniej posiadałem czołówkę na zwykłe AA, więc nie było problemu z akumulatorami jednak z ogniwami 18650 nigdy nie miałem styczności stąd moje pytanie jakiej firmy wybrać ? Oraz jaką ładowarkę do tego dobrać. Szkoda byłoby wydawać sporo kasy na czołówkę jeśli kupiłbym do tego akumulatory, które wyczerpią się po paru godzinach.

Na aledrogo można dostać czołówkę już z 2 ogniwami i ładowarką za 360 zł z transportem jednak prócz zdjęcia akumulatorów i ładowarki sprzedawca nic o niej nie pisał.
http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z4 ... jpg?screen

Czy lepiej ze sklepu kupić latarkę o 40 zł tańszą i osobno dokupić i akumulatory i ładowarkę? Które rozwiązanie byłoby lepsze?

: wtorek 25 lis 2014, 15:29
autor: ElSor
To ze zdjęć wygląda na dziadostwo. Akusy Panasonic, Samsung ew LG, Sanyo. Ładowarkę Nitecore i2 albo D2 i będzie ładny zestaw.

: wtorek 25 lis 2014, 16:17
autor: FreeMagenta
Samemu używam ładowarek i ogniw Xtara i bardzo sobie je chwalę... tylko w Polsce ciężko dostać, trzeba sprowadzać - i ostatnio sporo podrożały :/
Na pewno nie warto oszczędzać - ogniwa litowe są dość "drażliwe" (samemu na pewno na głowie ich nosić nie będę :) ).

: wtorek 25 lis 2014, 17:17
autor: max4max
A po co jakieś xtary zza granicy, jak w sklepiku masz za ułamek ceny dobrej jakości markowe ogniwa leżakowe czy mało używane z rozbiórki.
Do tego jak wyżej nitecore lub moduł tp 4056 ,

: wtorek 25 lis 2014, 18:44
autor: FreeMagenta
max4max pisze:A po co jakieś xtary zza granicy, jak w sklepiku masz za ułamek ceny dobrej jakości markowe ogniwa leżakowe czy mało używane z rozbiórki.
Do tego jak wyżej nitecore lub moduł tp 4056 ,
Jak chcesz się bawić ogniwami drugiego sortu, to Twoje ryzyko - ale jako że autor napisał, że nie miał jeszcze do czynienia z takimi, sądzę że lepiej będzie polecić coś sprawdzonego. Nie twierdzę, że Xtary są "najlepsze" - ale używane przeze mnie i sprawują się dobrze.




Generalnie kilka porad co do ogniw litowych:

- na początek najlepsze będą ogniwa z ochroną (protected) - układ zabezpieczający nie dopuści do katastrofalnego wyładowania / przeładowania. Szczególnie ważne jest to w przypadku kilku ogniw połączonych szeregowo. Alternatywą są ogniwa IMR, o mniejszej pojemności, ale znacznie bardziej tolerancyjne.

- Nie rozładowywać "do końca", aż w/w układ odetnie zasilanie - w najlepszym razie skrócimy żywotność baterii. W najgorszym - bateria się w końcu spali podczas ładowania...

- ładować w dobrej ładowarce, kontrolować napięcie do jakiego w/w ładuje ( http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=13078 ) - ponownie, układ zabezpieczający powinien odciąć zasilanie, ale przy znaczącym przeładowaniu (żywotność baterii ponownie spada)
Większość 18650 ma maksymalne napięcie 4,20V, niektóre 4,30 - 4,35. Przy zakupie baterii powinno być to opisane.

- ostrożnie z rzucaniem bateriami... może się to skończyć wewnętrznym zwarciem i fajerwerkami.

- Jeśli chcemy baterie przechowywać przez dłuższy czas, lepiej rozładować je do 3,8-3,9V

- marki xxxfire bywają nieciekawe. Są wśród nich dobre egzemplarze, ale ryzyko zwiążane z użytkowaniem tych baterii jest spore.

- dla baterii 18650 pojemności powyżej 3400 warto traktować z ostrożnością, 3800 i więcej - omijać.

- Zmierzyć napięcie po otrzymaniu przesyłki z bateriami - powinno być około 3,8. Jeśli jest mniejsze niż 3,4 - lepiej reklamować...


Trochę porad po angielsku: http://www.candlepowerforums.com/vb/sho ... lashlights!