www.swiatelka.pl

Witam
Chciałem się poradzić. Chce założyć dynamo do roweru (6v 3w 500mA) do tego pakiet 3x18650 połączenie szeregowo czyli napięcie nominalne od 9-12 i do tego chce zbudować lampkę z 2 głowicami jedna z kolimatorem 50-60 stopni a druga to raczej punktowy snop światła.

Aktualnie mam lampkę od kolegi Dariusz70: S2+ + Triple Cree XP-G2 R5 LED 4C + kolimator owalny Carclo10510 + Sterownik rozszerzony na Attiny25V i jestem z niej bardzo zadowolony

Możecie mi polecić jakiś sterownik do tego zestawu i jakie diody mam wybrać lub możne jakaś alternatywa dla mojego pomysłu??

Chcesz z tego dynama ładować ten pakiet? Potrzebowałbyś do tego ładowarki z balancerem i ładowanie zajęłoby ze 12 h jazdy. Jeśli byś dynama chciał używać tylko do zasilania diod to światła też niewiele uzyskasz.

Kwestie ładowania mam już rozwiązana , a używanie dynama bezpośrednio do oświetlenia odpada bo 500mA to śmieszna wartość . Dynamo ma być używane do doładowywania pakietu a nie ładowani od zera , pakiet będzie ładowny ładowarka stacjonarna przeważnie

Doładowywanie jest także śmiesznym pomysłem. Przeznacz tą wagę na dodatkowe ogniwa, a różnicę w cenie na przyjemności .

Dynamo już mam wiec nie ma co o tym pisać . Proszę udzielić odpowiedzi na moje pytania zamiast czepiać sie tego co nie istotne??

Moim zdaniem szkoda czasu na patent z dynamo. Bez balansera i przetwornicy step up nie podładujesz pakietu. Dodatkowo prąd ładowania będziesz miał na poziomie około 200mA. Daje to 200mAh "pałera" na godzinę jazdy.
Sam oceń czy warto.
Lepiej kupić pojemniejsze ogniwa i ładować je w domu.

Jarroq, trochę nie masz racji. Ja sam miałem coś podobnego, tylko że doładowywałem dwa szeregowo połączone akumulatorki. Zastosowałem LM2576 w układzie step-down i włączaniu przy ustalonym poziomie napięcia: układ zenerka-tranzystor, podłączone do wypr. on-off.
Dynamo w piaście przy prędkości ok. 35 km/h generowało napięcie w granicach 40V, co pozwalało na obciążenie przetwornicy ustalonym prądem 700mA. Przy tej prędkości na pewno da się wyciągnąć więcej, bo układ pracował poprawnie poniżej 20 km/h. Balansera nie miałem, nie było takiej potrzeby, ogniwa były równomiernie ładowane. Tak że gra jest chyba warta świeczki. Poza tym Dabalwwy już pisał, że kwestię ładowania ma już rozwiązaną.

Może lepiej pakiet połączyć równolegle - brak problemu z balansowaniem. Ładowarki zasilane z 5V można chyba tanio kupić. Ty będziesz miał więcej niż 5V, ale może to nie zaszkodzi, ale za to głowy nie dam. Problemem chyba wielkim też nie będzie znalezienie przetwornicy obniżającej DC/DC.

Tylko, czy ty już masz jakiś układ, który prąd zmienny z prądnicy zamieni Ci na prąd stały?

To jest dynamopiasta tak? One bez obciążenia mogą ponoć ponad 20V (o ile dobrze pamiętam) dać. Oby to nie było problemem .

Sterowniki do LEDów na 1s li-ion jest jak mrówek, to chyba też nie powinno być problemem. Mógłbyś sobie osobne sterowniki do obu diod założyć i osobno nimi sterować (albo i razem )

Tak czy owak łączenie pakietu równolegle powinno zminimalizować koszty elektroniki.

Pozdrawiam.

Lepiej zrób sobie lampkę na dynamo bezpośrednio i do tego dołóż akumulatorową..

Do ładowania ogniw to powiedzmy do 2 w szeregu jeszcze ma to jakiś sens a powyżej to prąd będzie tak nikły, że szkoda gadać. IMO najlepiej dać po 2 szeregowo, ewentualnie wszystkie równolegle.

Polecam tę stronę, by pozbyć się wszelkich złudzeń i "WydajeMiSię" w kwestii dynama.Badanie prądnicy