Strona 1 z 1

MacTronic MX-112L - padł włącznik

: poniedziałek 17 lis 2014, 22:31
autor: domwar
Witajcie
jako, że to mój pierwszy post tutaj, zanim przejdę do rzeczy grzecznie się przywitam:
Dzień dobry, jestem domwar :-) Niech światełko będzie z Wami :-)

Czytuję to forum od jakiegoś czasu, w wielu sprawach nieźle mnie oświeciło :-)
W końcu się zarejstrowałem .... bo potrzebuję pomocy.
Tak, tak, wiem ... jak trwoga to ... w stronę światła.


Otóż, mam w posiadaniu takie maleństwo podręczne jak w temacie, i nawet trochę ją lubię ale ostatnio zaniemogła, znaczy się padł wyłącznik.

Zdaję sobie sprawę, że ogólnie to żaden cud techniki ale jestem do niej lekko przywiązany, a poza tym żal wyrzucić jesli dałoby się toto naprawić, po drugie też żal patrzeć jak tak sobie leży w szufladzie bez ducha.

Przekopałem pół internetu w poszukiwaniu takiegoż (fi ~18mm), ale albo za słabo kopałem albo informacja dobrze zakopana albo jej nie ma, no i pomyślałem sobie, że pewnie komuś z Was się obiło o uszy/oczy gdzie coś takiego można zanabyć.

W związku z tym uprzejmie proszę o pomoc gdzie czegoś takiego szukać.

Foto poniżej:

Obrazek

: poniedziałek 17 lis 2014, 22:39
autor: Zbychur
Jakieś foto? Łatwiej będzie.

: wtorek 18 lis 2014, 13:01
autor: Hetman
Musisz rozbrać. Nie widzę pod tym smarem ale chyba jest na wcisk pod plastikową podkładką?

: wtorek 18 lis 2014, 15:44
autor: domwar
Hetman pisze:Musisz rozbrać. Nie widzę pod tym smarem ale chyba jest na wcisk pod plastikową podkładką?
Dokładnie tak, na wcisk średnica ~18mm.
To nie smar tylko pozostałości plastikowej podkładki ~2mm grubości.
Wydłubywałem to, bo myślałem, że sprężynka się poluzowała i przez problemy ze stykiem latarka nie świeci - polutowałem sprężynkę do blaszki ale nic nie pomogło.
Dalej czasem się zaświeci ale jakoś słabo, po czym znów przestaje działać - ewidentnie problem z włącznikiem.

Wieczorem to wydłubię raz jeszcze z zakrętki i wrzucę fotkę.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

: wtorek 18 lis 2014, 15:56
autor: Zbychur
Masz jakiś multimetr? Możesz sprawdzić, czy nawalił włącznik, czy to po prostu brak kontaktu lub słaby kontakt tej drugiej blaszki z dupką (obudową włącznika).

: wtorek 18 lis 2014, 16:11
autor: fotorondo
Odkręć dupkę, włóż ogniwo i na krótko spinaczem czy innym kawałkiem kabelka zewrzyj minus z obudową (ta gwintowana srebrna część). Baterie lekko dociśnij.
Daj znać jaki efekt.

: wtorek 18 lis 2014, 22:26
autor: domwar
fotorondo pisze:Odkręć dupkę, włóż ogniwo i na krótko spinaczem czy innym kawałkiem kabelka zewrzyj minus z obudową (ta gwintowana srebrna część). Baterie lekko dociśnij.
Daj znać jaki efekt.
A więc tak:
wydłubałem włącznik , fotki powyżej

niestety tym razem przy dłubaniu byłem już mało delikatny i włącznik chyba nie będzie się nadawał do reanimacji.
Przy próbie styku spinaczem wszystko działa jak należy.
Multimetrem już chyba nie ma co sprawdzać.
.Podejrzewam, że problemem był właśnie brak styku bocznej blaszki z bebechami w włączniku - za pierwszym razem jak go w miarę delikatnie wydobyłem nie było widać co się w środku dzieje.

Teraz pozostaje mi tylko skombinować nowy taki włącznik i poskładać to zusammen do kupy.

: środa 19 lis 2014, 16:14
autor: PawelG.
Napisz do MacTronica, czasem takie sprawy załatwiają za free.

: środa 19 lis 2014, 22:32
autor: domwar
PawelG. pisze:Napisz do MacTronica, czasem takie sprawy załatwiają za free.
Dobra myśl.
Napisałem.
Dam znać jaki odzew, jesli jakiś będzie

[ Dodano: 26 Listopad 2014, 08:57 ]
PawelG. pisze:Napisz do MacTronica, czasem takie sprawy załatwiają za free.

Sprawa załatwiona,
duży plus i podziękowanie dla f-my McTronic.

Napisałem maila do serwisu McTronic z prosbą o informację czy mogę u nich nabyć taki element, lub wskazanie gdzie mógłbym się zwrócic w celu zakupu.
Następnego dnia mail z informacją, że wyślą gratis.

Zakrętkę latarki z włącznikiem dostałem pocztą wczoraj.
Miłe zaskoczenie.