Lampka 5xXML na rower (ebay, aliexpress, DX)
Lampka 5xXML na rower (ebay, aliexpress, DX)
Może się komuś przyda garść informacji o tej lampce.
Lampka kosztuje od 20$ z przesyłką. Daje to 68zł.
Jest wiele rodzajów z zewnątrz identycznych. W środku każdy delikatnie się różni, ale jednak mają wiele cech wspólnych.
W środku wygląda tak:
Jak widać piguła wisi w powietrzu, co przy realnych niecałych 15W w diody powoduje po 5 min to:
... i to z diodami na powietrzu. W środku obudowy pestka ma pewnie ze 150st, a diody pracują na granicy rozlutowania. W związku z czym z lampki nie ma nadziei uzyskać więcej jak 1000lm (mino 5 mocnych diod)
Rzut oka na sterownik:
Różne lampki mają różne sterowniki, ale ich cechą wspólną są diody sygnalizujące stan akumulatorów wyskalowane dla napięć 2s oraz.... widoczny jak na dłoni rezystor nastawny prądu w diody (w powyższym przykładzie to R100 obok minusa do diod). Daje nam to oczywistą i prostą drogę do podniesienia mocy lampki. Niestety zrobienie to na nie zmodyfikowanej spowoduje zwyczajne wyparowanie środka z powodu braku chłodzenia.
W związku z czym można łatwo i przyjemnie dotoczyć aluminiowy walec wciskany w obudowę i pośredniczący w przesyłce ciepła. Taka zmiana powoduje, że po zwiększeniu prądu prawie 2x temperatura pestki w obudowie nie przekracza 75st. Przy 26W pchanych w diody mamy szansę otrzymać w zamian te 2500, może 3000Lm.
Jak widać, po modyfikacji chłodzenia (pasta termo, tuleja z miedzi/alu) i zmianie rezystora na taki o mniejszej wartości uzyskujemy w miarę bezpieczne 26W:
Widać wewnątrz obudowy dodatkową tuleję redukującą średnicę i pasującą do kołnierza pestki na wcisk. Zwraca też uwagę efektywność sterownika na poziomie prawie 90%.
Oczywiście, obudowa jest słabym radiatorem, wiec po modyfikacji lampkę bez ruchu można użytkować tylko na najniższym trybie. Tryb MAX wymaga już opływu powietrza wokoło obudowy podczas jazdy.
Reasumując: lampka użytkowana we fabrycznym stanie nie ma szans posiadać więcej jak 1500Lm (mimo krzyczących z oferty 7000Lm). Wielu znajomych ma te lampki (nie modyfikowane, fabryczne), odpukać, żadna się nie spaliła (choć pewnie to kwestia czasu), mimo piekła w środku. Jeśli jednak mamy możliwości, powinniśmy pokusić się o dopracowanie jej chłodzenia, a wtedy dość tanim kosztem mamy prawdziwego potwora.
Używam tej lampki (modyfikowanej na 26W) na co dzień, także do "jazdy dziennej".
Daje radę aż nadto. Respekt na drodze przed tak oświetlonym rowerzystą jest bardzo zauważalny.
Lampka kosztuje od 20$ z przesyłką. Daje to 68zł.
Jest wiele rodzajów z zewnątrz identycznych. W środku każdy delikatnie się różni, ale jednak mają wiele cech wspólnych.
W środku wygląda tak:
Jak widać piguła wisi w powietrzu, co przy realnych niecałych 15W w diody powoduje po 5 min to:
... i to z diodami na powietrzu. W środku obudowy pestka ma pewnie ze 150st, a diody pracują na granicy rozlutowania. W związku z czym z lampki nie ma nadziei uzyskać więcej jak 1000lm (mino 5 mocnych diod)
Rzut oka na sterownik:
Różne lampki mają różne sterowniki, ale ich cechą wspólną są diody sygnalizujące stan akumulatorów wyskalowane dla napięć 2s oraz.... widoczny jak na dłoni rezystor nastawny prądu w diody (w powyższym przykładzie to R100 obok minusa do diod). Daje nam to oczywistą i prostą drogę do podniesienia mocy lampki. Niestety zrobienie to na nie zmodyfikowanej spowoduje zwyczajne wyparowanie środka z powodu braku chłodzenia.
W związku z czym można łatwo i przyjemnie dotoczyć aluminiowy walec wciskany w obudowę i pośredniczący w przesyłce ciepła. Taka zmiana powoduje, że po zwiększeniu prądu prawie 2x temperatura pestki w obudowie nie przekracza 75st. Przy 26W pchanych w diody mamy szansę otrzymać w zamian te 2500, może 3000Lm.
Jak widać, po modyfikacji chłodzenia (pasta termo, tuleja z miedzi/alu) i zmianie rezystora na taki o mniejszej wartości uzyskujemy w miarę bezpieczne 26W:
Widać wewnątrz obudowy dodatkową tuleję redukującą średnicę i pasującą do kołnierza pestki na wcisk. Zwraca też uwagę efektywność sterownika na poziomie prawie 90%.
Oczywiście, obudowa jest słabym radiatorem, wiec po modyfikacji lampkę bez ruchu można użytkować tylko na najniższym trybie. Tryb MAX wymaga już opływu powietrza wokoło obudowy podczas jazdy.
Reasumując: lampka użytkowana we fabrycznym stanie nie ma szans posiadać więcej jak 1500Lm (mimo krzyczących z oferty 7000Lm). Wielu znajomych ma te lampki (nie modyfikowane, fabryczne), odpukać, żadna się nie spaliła (choć pewnie to kwestia czasu), mimo piekła w środku. Jeśli jednak mamy możliwości, powinniśmy pokusić się o dopracowanie jej chłodzenia, a wtedy dość tanim kosztem mamy prawdziwego potwora.
Używam tej lampki (modyfikowanej na 26W) na co dzień, także do "jazdy dziennej".
Daje radę aż nadto. Respekt na drodze przed tak oświetlonym rowerzystą jest bardzo zauważalny.
Ostatnio zmieniony środa 04 lis 2015, 20:43 przez tisher, łącznie zmieniany 1 raz.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
Zgadza się, źle opisałem bo pomyliłem lampki modyfikowane i nie modyfikowane (dużo ich się mi przewinęło). No ale rehabilituję się za to dokładniejszym opisem
Jedną tuleję mam z aluminium, drugą mam z miedzi. Jeszcze nie porównywałem różnic między nimi. Każda lampka z różnych źródeł wymaga innych średnic tego elementu. Te lampki tylko z zewnątrz wyglądają tak samo.
Jedną tuleję mam z aluminium, drugą mam z miedzi. Jeszcze nie porównywałem różnic między nimi. Każda lampka z różnych źródeł wymaga innych średnic tego elementu. Te lampki tylko z zewnątrz wyglądają tak samo.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
-
- Posty: 473
- Rejestracja: środa 18 kwie 2012, 22:17
- Lokalizacja: Gorzyce Wielkie
Kuba, jak tam modyfikacja tej lampki? Sterownik z potkiem wypalił? Zawsze mi brakuje płynnej regulacji jasności potencjometrem w rowerowym oświetleniu.
Dziwi mnie, że kompletnie nikt tego oferuje i zamiast tego mamy jakieś 1 kliki 2 kliki 3 kliki, poziomy przeskakiwania i inne bezużyteczne i niewygodne bzdury.
Dziwi mnie, że kompletnie nikt tego oferuje i zamiast tego mamy jakieś 1 kliki 2 kliki 3 kliki, poziomy przeskakiwania i inne bezużyteczne i niewygodne bzdury.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
Jak to nikt? A MRElektronik znasz?tisher pisze:Kuba, jak tam modyfikacja tej lampki? Sterownik z potkiem wypalił? Zawsze mi brakuje płynnej regulacji jasności potencjometrem w rowerowym oświetleniu.
Dziwi mnie, że kompletnie nikt tego oferuje i zamiast tego mamy jakieś 1 kliki 2 kliki 3 kliki, poziomy przeskakiwania i inne bezużyteczne i niewygodne bzdury.
Cały latarkowy świat chyba się obraca troszkę szerzej niż wokoło jednego MRElektronika, prawda?
Ostatnio zmieniony środa 10 cze 2015, 21:41 przez tisher, łącznie zmieniany 2 razy.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
Prawda, ale dlaczego w takim razie twierdzisz, że "kompletnie nikt" TEGO nie robi.tisher pisze:Cały latarkowy świat chyba się obraca troszkę szerzej niż wokoło jednego MRElektronika, prawda?
Coś przesadzasz.
Byłeś zdziwiony, więc podałem na tacy konkretne informacje. Tak więc obaliłem Twój mit, że nikt nie sprzedaje sterowników z regulowaną jasnością świecenia za pomocą potencjometru.
1 biedny MRElektronik vs 10000 innych źródeł. Przykro mi, to jest zero, zważywszy, że nie ma znanej mi alternatywy.
Jak tak się lubisz brać za łamanie mitów, mój ty pogromco, to daj mi dla odmiany linka do projektu sterownika z forum. Mamy masę różnych dzieł zdolnych ludzi więc popisz się linkiem do wskazanej funkcjonalności.
Chętnie poczytam, a nawet nabędę do wskazanej tu lampki.
Jak tak się lubisz brać za łamanie mitów, mój ty pogromco, to daj mi dla odmiany linka do projektu sterownika z forum. Mamy masę różnych dzieł zdolnych ludzi więc popisz się linkiem do wskazanej funkcjonalności.
Chętnie poczytam, a nawet nabędę do wskazanej tu lampki.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
Pozwolę sobie wypunktować:tisher pisze:1 biedny MRElektronik vs 10000 innych źródeł. Przykro mi, to jest zero, zważywszy, że nie ma znanej mi alternatywy.
Jak tak się lubisz brać za łamanie mitów, mój ty pogromco, to daj mi dla odmiany linka do projektu sterownika z forum. Mamy masę różnych dzieł zdolnych ludzi więc popisz się linkiem do wskazanej funkcjonalności.
Chętnie poczytam, a nawet nabędę do wskazanej tu lampki.
1. Jeden to nie jest zero.
2. Dlaczego biedny?
3. Nic nie muszę.
4. Była kiedyś, jeśli dobrze pamiętam, Murata, też z potencjometrem. Greg się tym bawił - wyszukiwanie nie boli.
5. Na allegro jakiś czas temu było więcej takich driverów, nie tylko od MRE. Jak dziś sprawa stoi - nie sprawdzałem.
6. Podałem konkretny przykład producenta, po co podawać więcej? Cena za wysoka? No to albo chce się niestandardowe rozwiązanie za wyższą cenę albo pozostaje się przy standardach za dolara. Niestety.
Podam kolejny przykład, to zażyczysz sobie jeszcze jeden. A później kolejny. Po co ta zabawa?
Marcin, szkoda mojego i twojego czasu na takie przepychanki.
Wierzę jednak, że taka funkcjonalność spotka się z zainteresowaniem forumowych konstruktorów.
I to mnie bardziej interesuje. Projekt Kuby brzmi ciekawie, czekam z niecierpliwością na jakieś informacje
Wierzę jednak, że taka funkcjonalność spotka się z zainteresowaniem forumowych konstruktorów.
I to mnie bardziej interesuje. Projekt Kuby brzmi ciekawie, czekam z niecierpliwością na jakieś informacje
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
Sam driver na początek też byłby fajny, bo można go umieścić poza samą lampką. Zresztą jest dużo modeli, które nie mają przedziału na akumulatory i umożliwiają montaż takiego sterownika poza obudową.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych