Strona 1 z 1

Fenix BC30 wrażenia

: piątek 14 lis 2014, 09:39
autor: locomotivepl
Witam wszystkich.

Zapraszam do przeczytania pierwszej części recencji Fenixa BC30 na moim blogu locomotivelabs.pl

Muszę przyznać że lektura tego forum to niesamowita kopalnia informacji. Gratuluję wszystkim pasji i dzięki za pomoc.

Edycja 2016.01.10===========================================

Witam jeszcze raz. Powyzszego bloga zamykam, ale przekopałem sie przez to forum na tyle ze cos Wam jestem winny :) Zalaczam obydwie czesci recencji Fenixa w PDFie. Dorzucam tez recencje Sigmy Eloy ktora miala dosyc duzo odslon powiazanych. Pozdrowienia.

: piątek 14 lis 2014, 12:14
autor: GrzesPL
Dzień dobry

Zonk. Zapewne chodzi o model BC30, a nie DC30 (takowy nie występuje w przyrodzie) :)

: piątek 14 lis 2014, 12:55
autor: skaktus
Tylko że to nie jest żaden test. To bardziej prosty opis.

1800 lumenów ta lampka nie osiągnie :) No może przez chwilę ;) Dlatego też ta opcja jest stroboskopem a nie światłem stałym - warto o tym wspomnieć w opisie. Jako światło stałe dane mówią o max 1200 lumenów.

Cena nieadekwatna do możliwości itd. Oczywiście plusem jest jakość wykonania itd, ale w tej cenie można mieć dużo lepsze produkty lub poprawić istniejące no-name i jeszcze zostanie na świętowanie.

Przykładowo taka X2 po poprawkach osiąga podobne wydajności jak Fenix, nie ma stroboskopu (dla mnie na plus) a koszt zakupu + porządne poprawki to góra 200 zł. Do tego w zestawie mamy już akumulatory i ładowarkę...

W opisie jest też błąd dotyczący tego czym jest BIN leda. To nie uszkodzenia tylko barwa. Każdy bin określa jaką barwę ma led.

: piątek 14 lis 2014, 13:23
autor: locomotivepl
Dzięki Panowie :) poprawione.

Co do "testu" - z pewnością nie będzie on na tyle rzetelny technicznie jak część z Was z pewnością byłaby w stanie go przeprowadzić. Interesuje mnie na ile sprawdzi się lampka podczas nocnej jazdy rowerem, gdzie punktem ciężkości jest jednak sama jazda. Tak jak zapowiadam to we wpisie, opiszę to w drugiej części recenzji. Póki co jestem skutecznie uziemiony przez jakiegoś lokalnego kuzyna wirusa eboli.

[ Dodano: 4 Grudzień 2014, 22:49 ]
czesc

właściwa część recencji gotowa. Jeśli ktoś jest zainteresowany, zamieszczam ją tutaj

pozdrawiam wszystkich