Czy budowa latarki od zera to znaczy toczenie całej obudowy ma sens? Od razu zaznaczę, że mam dostęp do maszyn i mam duuuużo czasu.
Materiał mam - zarówno aluminium jak i mosiądz.
Nie mam wystarczająco gotówki żeby kupić wszystko na raz, dlatego właśnie zastanawiam się nad tym aby kompletować wszystko " na raty ".
W pierwszej kolejności zaplanować całość, dobrać poszczególne elementy, zaplanować pod nie body. Następnie wykonać body i po trochu kupować wszystko co potrzebne. Zaglądam często do naszego forumowego sklepiku i wiem, że można czasem trafić na fajne okazje. Plusem dla mnie byłoby to, że nie muszę kupować od razu kilku części i mogę sobie wszystko rozłożyć w czasie.
200zł na raz czy może nawet więcej to dużo ale np 20 zł co jakiś czas to dla mnie coś na co mogę sobie pozwolić.
Nie potrzeba mi latarki na teraz więc stąd ten pomysł.
Nie mam ograniczenia czasowego, w którym muszę się zmieścić więc koszty nie będą tak odczuwalne.
Czasu mam mnóstwo także w wolnych chwilach bym sobie to wszystko skrobał.
Chce żeby było mocno i w miarę rozsądku szeroko.
Może ktoś przeprowadził już taki projekt budowy od podstaw całej latarki wraz z toczeniem body ?
Pozdrawiam serdecznie Mateusz.
. Aha, i ochłoń po pierwszej latarce, poużywaj i dojdź do wniosków na podstawie doświadczeń.
