Własny sterownik do latarki

...warsztat małego eksperymentatora, czyli jak gnębiliśmy różne rzeczy żeby je lepiej poznać ...
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Własny sterownik do latarki

Post autor: cob »

Chciałbym sam stworzyć sterownik do latarki rowerowej oparty o mikrokontroler. W ten sposób będzie spełniał moje oczekiwania, a przy okazji będzie powód żeby przypomnieć sobie układy programowalne. Zastanawiam się jaki układ wybrać i najszybszą opcją wydaje się być jakieś Arduino. Czy to dobry wybór? Chciałbym mieć ze dwa przyciski, diodę sygnalizacyjną (zapewne dwukolorową), ze trzy niezależne wyjścia na diody i wejście ADC z czujnikiem temperatury. Oprócz wyboru samego układu mam jeszcze pytania związane z:
- zasilaniem - układ musi być stabilny przy rozładowanym ogniwie i musi mieć chyba też jakiś tryb uśpienia żeby po wyłączeniu lampki nie zjadał szybko akumulatorków,
- wysterowaniem diod z portów układu - czy zrobić to na łączonych równolegle układach AMC7135, a może jest lepszy sposób?
Awatar użytkownika
tty5150
Posty: 895
Rejestracja: piątek 15 cze 2012, 02:28
Lokalizacja: Sand City

Post autor: tty5150 »

Arduino to już gotowe płytki - dość spore jak na zastosowania w latarkach. Może tradycyjnie używany do tego celu Attiny 13?
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Rzeczywiście dość duże, ale w lampce rowerowej może nie jest to aż tak istotne. Z drugiej strony i tak muszę jeszcze dołączyć AMC, przyciski itp., więc projektowanie płytki mnie nie ominie.
Wydaje mi się, że jeśli zdecydowałbym się na własny projekt płytki, to układ ATTINY44A-SSU jest ciekawym wyborem. Ma więcej wyjść, w tym chyba 4 PWM. Do tego więcej pamięci i wciąż działa od 1.8V, a nie 2,7V jak dużo innych, większych od Attiny13.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Pytanie jest inne, czym i jak chcesz sterować?

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Jak już po części wspominałem chciałbym mieć:
- dwa przyciski do sterowania,
- diodę sygnalizacyjną (zapewne dwukolorową)
- ze trzy niezależne wyjścia na diody, a może nawet 4. Diody myślę, że XML2 i każda sterowana niezależnie,
- wejście ADC z czujnikiem temperatury. Chyba, że wbudowany czujnik wystarczy.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
OK, czy wszystkie diody mają mieć sterowanie jasnością, bo przy 3-ch czy 4-ch, to nie widzę za bardzo sensu, regulować jasności jednej lub ewentualnie dwóch, czyli standardowo 2 kanały PWM, więc wystarczą cztery porty. W zasadzie postawił bym na trzy, bo jedna dioda z regulacją jasności na "krótkie" druga długie, i dwie na "dopalacz".

Zadaj sobie też pytanie nad ergonomią sterowania, jakie przyciski maja mieć funkcje.
Na przyciski wystarczy jeden port z ADC (sprawdzone). Czyli mamy cztery porty zajęte, jedna dioda sygnalizacyjna, to jeden port, ale gdyby pokombinować, można sterować dwoma z jednego portu. Choć w czasie jazdy, bardziej zwraca uwagę migająca dioda zielona, niż zmiana z zielonej na czerwoną.
Mamy więc na razie 5 portów (3 na światła główne, jeden na przyciski i jeden na diody), zostaje jeszcze wolny reset, który jednak po zmianie funkcji, powoduje, że możemy programować procka jedynie w trybie HV, ale spokojnie można porobić próby poszczególnych modułów programu, i dopiero wersję końcową zrobić z zablokowanie Resetu.
Jednym słowem, można dać radę z ATTiny25, ma wewnętrzny czujnik temperatury.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Dwa przyciski na jednym porcie, czyli jakiś dzielnik napięcia i jeden zwiera port do masy, a drugi do zasilania? Wydaje mi się, że dwa przyciski i dwie diody dają już niezłe możliwości jeśli chodzi o programowanie trybów lampki. Jak steruje się dwoma diodami z jednego portu? Czy wbudowany termistor jest wystarczający jeśli nie styka się bezpośrednio z powierzchnią na której osadzone sa diody? ATTiny25 wymaga minimalnie 2,7V. Czy to nie za dużo? Rozumiem, że przy wykorzystaniu AMC skazuję się na równoległe łączenie ogniw. Jest jakaś prosta alternatywa gdybym chciał zasilać z pakietu szeregowego?
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

AMC7136 lub QX7136 mogą pracować z pakietem szeregowym, przeglądnij dokumentacje.
A i tak najlepiej było by stosować przetwornicę impulsową, tak uzyskasz wyższą sprawność.

Do 2A masz prosty układ AX2002, do 3A AX2003.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Te stabilozatory liniowe raczej odpadają chyba, że zasilałbym po dwie diody w szeregu. Inaczej nie ma to sensu. Za to AX2003 jest bardzo fajny. Rozumiem, że R2 ustalam prąd maksymalny, a później wejściem EN steruję za pomocą PWM w mikrokontrolerze.
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Tak, te liniowe są dobre jeżeli zasilasz 2 diody w szeregu z pakietu 2S.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Awatar użytkownika
rafalzaq
Posty: 588
Rejestracja: piątek 28 lut 2014, 19:33
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: rafalzaq »

Nie trzeba do latarki wsadzać samego Arduino. Za pomocą Arduino możesz zaprogramować nawet takie attiny. Jednak jeśli będziesz używał gotowych bibliotek to zbyt dużo się tam nie zmieści.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Wiem, że nie trzeba, ale skoro to nie produkcja seryjna, to tragedii by nie było. Jednak zdecyduję się raczej na możliwie prosty układ, bo po dołożeniu wszystkich elementów i tak pewnie zrobi się to spore. Generalnie chciałbym mieć możliwość programowania trybów w sterowniku, przy czym w danym trybie moc poszczegolnych diod/modułów ustawiana byłaby niezależnie.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

ATtiny mogą wykonywać kod napisany dla arduino (oczywiście nie każdy, ale latarkę ma szansę obsłużyć):
https://code.google.com/p/arduino-tiny/
http://playground.arduino.cc/Main/Ardui ... AtmelChips
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

zerknij tu:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... ?t=2900886
parę kwestii się wyjaśni. Jeśli LEDy i uP będą zasilane z tego samego źródła (przetwornicy) to korzystanie z ADC będzie mocno utrudnione. Poziom tętnień przy PWM jest na tyle wysoki, że będziesz musiał poeksperymentować z wewnętrznym źródłem napięcia odniesienia.
Nie widzę sensu marnowania cennej pamięci w tak małym uP po to aby korzystać z bootloadera Arduino i wszystkich funkcji środowiska.
cob
Posty: 144
Rejestracja: wtorek 25 gru 2012, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: cob »

Rzeczywiście zapomniałem, że przy PWM napięcie zasilania będzie brzydko siadać w jego rytmie przy zasilaniu prądożernych diod. Swoją drogą przy kilku diodach pewnie warto byłoby pomyśleć o optymalnym ich załączaniu żeby zminimalizować impulsy prądowe. Jednak, czy wewnętrzne napięcie odniesienia rozwiązuje problem? Czy ono jest stabilne nawet kiedy napięcie zasilania pływa. Może na zasilaniu warto dodać filtr LC? Tylko to wpłynie na rozmiar całości.
ODPOWIEDZ