Plan prostej modyfikacji szperacza.
Plan prostej modyfikacji szperacza.
Witam,
Podczas mojej krótkiej historii z tym forum zdążyłem wchłonąć troszkę wiedzy i po zakupie kilku gotowych światełek postanowiłem dokonać czegoś samodzielnie. Mam już coś fajnego do kluczy, świetne EDC i coś mocnego na XM-L2. Do kolekcji brakuje mi już tylko pożądnego szperacza. Pomimo tego, że jestem mocno ograniczony jeśli chodzi o zdolności do takich przeróbek doszedłem do wniosku, że nie powinno być tak strasznie- w końcu coś tam już kiedyś lutowałem i w sumie warto by spróbować. Ale najpierw chciałbym zmierzyć siły na zamiary i zanim coś kupię chcę wstępnie podliczyć koszty i przekonać się czy moja wizja ma sens. W tym właśnie punkcie chciałem Was prosić o pomoc. Mój wybór padł na takie oto cudo. Pierwszą sprawą było zapoznanie się z tym wątkiem, z którego wynika najważniejsza dla mnie rzecz- czyli to, że tą latarkę dość łatwo się przerabia (łatwo ją rozebrać- wszystko jest wykręcane). Pierwsza rzecz w którą muszę się uzbroić to mała lutownica (w domu mam tylko kolbę) i ten problem praktycznie już rozwiązałem- pożyczę od kolegi (zawsze kilkadziesiąt zł. do przodu na początek). Kolejna potrzebna rzecz to 2 akumulatory 26650- to myślę, że przy odrobinie cierpliwości trafię na forumowym sklepiku za kilkadziesiąt zł. (widzę, że już się pojawiały w przeszłości), a na początek wrzucę tam 18650. Następna rzecz to pasta termoprzewodząca- doczytałem, że MX2 wystarczy i na Allegro znajdę ją za 20 zł. z wysyłką. Ostatnie dwa punkty na mojej liście to:
-dioda XP-G2 (którą będę chciał oskalpować)- nie wiem gdzie ją kupić i ile kosztuje.
-sterownik 17mm/ 5A/ 6-9V, koniecznie z ochroną ogniw- i w tym punkcie wiem, że może być problem bo chyba ciężko znaleźć taki sterownik.
Wiem, że trzeba również usprawnić włącznik w tej latarce, ale to zostawię sobie na koniec.
Oświećcie mnie proszę, czy mój plan ma sens, oraz czy moja lista zakupów jest kompletna.
Podczas mojej krótkiej historii z tym forum zdążyłem wchłonąć troszkę wiedzy i po zakupie kilku gotowych światełek postanowiłem dokonać czegoś samodzielnie. Mam już coś fajnego do kluczy, świetne EDC i coś mocnego na XM-L2. Do kolekcji brakuje mi już tylko pożądnego szperacza. Pomimo tego, że jestem mocno ograniczony jeśli chodzi o zdolności do takich przeróbek doszedłem do wniosku, że nie powinno być tak strasznie- w końcu coś tam już kiedyś lutowałem i w sumie warto by spróbować. Ale najpierw chciałbym zmierzyć siły na zamiary i zanim coś kupię chcę wstępnie podliczyć koszty i przekonać się czy moja wizja ma sens. W tym właśnie punkcie chciałem Was prosić o pomoc. Mój wybór padł na takie oto cudo. Pierwszą sprawą było zapoznanie się z tym wątkiem, z którego wynika najważniejsza dla mnie rzecz- czyli to, że tą latarkę dość łatwo się przerabia (łatwo ją rozebrać- wszystko jest wykręcane). Pierwsza rzecz w którą muszę się uzbroić to mała lutownica (w domu mam tylko kolbę) i ten problem praktycznie już rozwiązałem- pożyczę od kolegi (zawsze kilkadziesiąt zł. do przodu na początek). Kolejna potrzebna rzecz to 2 akumulatory 26650- to myślę, że przy odrobinie cierpliwości trafię na forumowym sklepiku za kilkadziesiąt zł. (widzę, że już się pojawiały w przeszłości), a na początek wrzucę tam 18650. Następna rzecz to pasta termoprzewodząca- doczytałem, że MX2 wystarczy i na Allegro znajdę ją za 20 zł. z wysyłką. Ostatnie dwa punkty na mojej liście to:
-dioda XP-G2 (którą będę chciał oskalpować)- nie wiem gdzie ją kupić i ile kosztuje.
-sterownik 17mm/ 5A/ 6-9V, koniecznie z ochroną ogniw- i w tym punkcie wiem, że może być problem bo chyba ciężko znaleźć taki sterownik.
Wiem, że trzeba również usprawnić włącznik w tej latarce, ale to zostawię sobie na koniec.
Oświećcie mnie proszę, czy mój plan ma sens, oraz czy moja lista zakupów jest kompletna.
Ostatnio zmieniony sobota 19 gru 2015, 21:01 przez piciex, łącznie zmieniany 1 raz.
To tak
1.Ogniwa - pytać kolegi Bocian, miał swego czasu takie 4500mAh pojemności jeśli dobrze pamiętam. Nie są jednak koniecznością bo na 18650 są redukcje w zestawie i to wystarczy.
2. Można MX-2 Można revoltec 8-10zł w każdym komputerowym, ja ją stosuję z powodzeniem.
3. XP-G2, nie rzucałbym się od razu na skalpowanie, przy tej soczewce zysk ze skalpowanej XP-G2 jest taki, że mamy mniejszy spot, ale zasięg nie rośnie w stosunku do nie skalpowanej, a jeśli już to z w sumie bez korzyści, bo jeśli ma to być lampka użytkowa, to na tych 300m masz wyrwaną z kontekstu jasną plamę. Nie skalpowana też tam zaświeci, a widać więcej. Po za tym odnoszę wrażenie, że po skalpie mniej światła trafia na soczewkę.
4. W oryginalnym sterowniku wystarczy dolutować na kanapkę rezystor R100 i mamy 4A w diodę zamiast 0,95A jak jest w oryginalnym. Ładować 5A w XP-G2 to przerost formy nad treścią.
5. Bez ruszania włącznika mam na diodzie 4A, jedynie zmostkowałem sprężynę przy sterowniku.
Po za tym lampka bardzo łatwa w modowaniu, wszystko gotowe, bez filozofii, tylko wykręcić, zmienić, wkręcić i świecić. Tylko trzeba jeszcze uważać na stodołę od sąsiada, żeby się ogniem nie zajęła. Mój sąsiad wychodzi na nocne testy równo ze mną, tylko ja mam w ręku latarki a on gaśnicę
1.Ogniwa - pytać kolegi Bocian, miał swego czasu takie 4500mAh pojemności jeśli dobrze pamiętam. Nie są jednak koniecznością bo na 18650 są redukcje w zestawie i to wystarczy.
2. Można MX-2 Można revoltec 8-10zł w każdym komputerowym, ja ją stosuję z powodzeniem.
3. XP-G2, nie rzucałbym się od razu na skalpowanie, przy tej soczewce zysk ze skalpowanej XP-G2 jest taki, że mamy mniejszy spot, ale zasięg nie rośnie w stosunku do nie skalpowanej, a jeśli już to z w sumie bez korzyści, bo jeśli ma to być lampka użytkowa, to na tych 300m masz wyrwaną z kontekstu jasną plamę. Nie skalpowana też tam zaświeci, a widać więcej. Po za tym odnoszę wrażenie, że po skalpie mniej światła trafia na soczewkę.
4. W oryginalnym sterowniku wystarczy dolutować na kanapkę rezystor R100 i mamy 4A w diodę zamiast 0,95A jak jest w oryginalnym. Ładować 5A w XP-G2 to przerost formy nad treścią.
5. Bez ruszania włącznika mam na diodzie 4A, jedynie zmostkowałem sprężynę przy sterowniku.
Po za tym lampka bardzo łatwa w modowaniu, wszystko gotowe, bez filozofii, tylko wykręcić, zmienić, wkręcić i świecić. Tylko trzeba jeszcze uważać na stodołę od sąsiada, żeby się ogniem nie zajęła. Mój sąsiad wychodzi na nocne testy równo ze mną, tylko ja mam w ręku latarki a on gaśnicę
ad.1- dzięki za info- nie wiedziałem, że w zestawie są redukcje (miło z Chińczyków strony)
ad.2- skoro mówisz, że niewarto skalpować to dobrze bo odpadnie mi jedna czynność z listy czynności, których niepotrafię robić.
To w żadnym stopniu nie ma być lampka użytkowa. Ona ma służyć do wzywania Batmana, obserwacji sąsiednich galaktyk, a przedewszystkim jej podstawowym zadaniem ma być to, że jak ją zaświecę to wszyscy będą robić tak:
A ja wiedząc, że modowałem ją własnoręcznie będę robił tak:
I to jest jej jedyne zadanie.
ad4.- 4A też starczy i wiem, że w swojej tak zrobiłeś, ale mnie jakoś przeraża czynność dolutowywanie czegoś w sterowniku (w końcu to trochę drobniejsze sprawy niż lutowanie kabelka do diody), poza tym nadal zostanie problem braku zabezpieczenia ogniw. Dlatego zastanawiałem się czy gotowy sterownik z zabezpieczeniem nie wyjdzie taniej niż ogniwa z wbudowanym zabezpieczeniem; oczywiście jeśli taki sterownik da się znaleźć w tym rozmiarze.
ad.2- skoro mówisz, że niewarto skalpować to dobrze bo odpadnie mi jedna czynność z listy czynności, których niepotrafię robić.
Zbychur pisze:bo jeśli ma to być lampka użytkowa
To w żadnym stopniu nie ma być lampka użytkowa. Ona ma służyć do wzywania Batmana, obserwacji sąsiednich galaktyk, a przedewszystkim jej podstawowym zadaniem ma być to, że jak ją zaświecę to wszyscy będą robić tak:
A ja wiedząc, że modowałem ją własnoręcznie będę robił tak:
I to jest jej jedyne zadanie.
ad4.- 4A też starczy i wiem, że w swojej tak zrobiłeś, ale mnie jakoś przeraża czynność dolutowywanie czegoś w sterowniku (w końcu to trochę drobniejsze sprawy niż lutowanie kabelka do diody), poza tym nadal zostanie problem braku zabezpieczenia ogniw. Dlatego zastanawiałem się czy gotowy sterownik z zabezpieczeniem nie wyjdzie taniej niż ogniwa z wbudowanym zabezpieczeniem; oczywiście jeśli taki sterownik da się znaleźć w tym rozmiarze.
Też chciałem taki szperacz do szokowania "zwykłych śmiertelników" i wybrałem Convoya C8. Brakuje mi jeszcze tylko znaczka Batmana.
Przy takich prądach to już powinno być dobre miedziane podłoże. Ja kupiłem tutaj http://intl-outdoor.com/led-xpg2-c-107_137.html W moim przypadku sterownik daje standardowe 2.8 A.
Przy takich prądach to już powinno być dobre miedziane podłoże. Ja kupiłem tutaj http://intl-outdoor.com/led-xpg2-c-107_137.html W moim przypadku sterownik daje standardowe 2.8 A.
Coś a'la C8 już mam i to szokuje tylko śmiertelników na mojej ulicy, a ja chcę szokować tych z sąsiedniej wsi
O nadmiar ciepła aż tak się nie martwię, bo nie będę tym sobie przyświecał na spacerze, ani w garażu. Zapalę, wszyscy zemdleją i można zgasić- czyli po 2-3 min zabawy w rozsądnych odstępach.
A jeśli już o pigule mowa to Zbychur, dużo papieru ściernego potrzeba?
O nadmiar ciepła aż tak się nie martwię, bo nie będę tym sobie przyświecał na spacerze, ani w garażu. Zapalę, wszyscy zemdleją i można zgasić- czyli po 2-3 min zabawy w rozsądnych odstępach.
A jeśli już o pigule mowa to Zbychur, dużo papieru ściernego potrzeba?
rafalzaq pisze:Ja kupiłem tutaj http://intl-outdoor.com/led-xpg2-c-107_137.html
Fajna stronka, fajne ceny, ale nie ma czegoś takiego na rodzimym rynku?
Sterowników też mają wybór, ale nie znalazłem nic co by się nadawało na moje potrzeby.
- pegasus_sis
- Posty: 963
- Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
- Lokalizacja: Łódź
mógłbym prosić o przykład? Bo znalazłem tylko pastę do polerowania Dremeldobrze zbierająca pasta
http://www.conrad.pl/?websale8=conrad&p ... wwodqqoAjw
o coś takiego chodzi? Usunie delikatne ślady frezu?
Przy okzji znalzłem przydatną stronkę do wyszukiwania sterowników, która powiedziała mi, że szukany sterownik nie istnieje.
Ja używam białej, miękkiej pasty, do zgrubnego (wstępnego) polerowania stali nierdzewnej. Ja mam pastę stałą, ale są też miękkie. Delikatne ryski usuwa, ale głębsze to trzeba papierem najpierw. W tym UF piguła jest alu, ale dobrze wykonana z delikatnym zagłębieniem zamiast cypelka na środku. Więc tylko polerke zrobiłem. Ta pasta dobrze zbiera, bo nawet drobne ryski na brązie usuwa, dziś właśnie robiłem pigułę do MacTronic Sniper z brązu, bo mosiądz gdzieś wyszedł i nie miałem nic innego pod ręką . Jechałem najpierw kamieniem na dremelku, a potem tą pastą i lusterko wyszło. Oczywiście lepsze lusterko jest jak się przejedzie zieloną i potem jasno niebieską (wykończeniową), ale na pigułę w zupełności wystarcza biała.
Nie ma sterownika 17mm, na 4A z ochroną wiecej niż 1 ogniwa w szeregu. Wieksze na średnice są, np 21mm.
[ Dodano: 31 Październik 2014, 10:36 ]
Na 17mm jest taki http://intl-outdoor.com/ld4b-24a-17mm-b ... p-817.html z mniejszym prądem i brakiem ochrony.
W PL tym bardziej nie znajdziesz.
[ Dodano: 31 Październik 2014, 10:36 ]
Na 17mm jest taki http://intl-outdoor.com/ld4b-24a-17mm-b ... p-817.html z mniejszym prądem i brakiem ochrony.
W PL tym bardziej nie znajdziesz.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Dobrze, dobrze, ale 4A uzyskasz przez max 5min z dobrym świeżo naładowanym ogniwem.
Wynika to z b. wysokiego napięcia przewodzenia tak podkręconej diody http://i40.tinypic.com/2a66n29.png
Do tego 0,15V spadek na amc oraz inne spadki np na włączniku.
Wynika to z b. wysokiego napięcia przewodzenia tak podkręconej diody http://i40.tinypic.com/2a66n29.png
Do tego 0,15V spadek na amc oraz inne spadki np na włączniku.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.