Strona 1 z 2

Lampa Fenix CL20

: poniedziałek 27 paź 2014, 20:32
autor: krzycho_
Witajcie,
mam dziś przyjemność zaprezentować Wam nowość z marki Fenix .Lampę kempingową o oznaczeniu CL20.

Sprzęt otrzymałem w ramach kampanii testów ,którą prowadzi firma Fenix - latarka dotarła do mnie przez polskiego dystrybutora marki firmę kolba.pl

Stałem się zatem jedą z 20 osób ,które otrzymały ww. sprzęt do przetestowania .

Lampa dedykowana jest do zastosowania na kampingu ale według mnie sprawdzi się również w innych zastosowaniach gdzieporzeba światła o równym rozkładzie .

Na początek specyfikacja trochę danych.

Lampa posiada 4 tryby pracy diody o białym świetle oraz dwa tryby światła czerwonego.

- tryb turbo - 165 lumenów
- tryb wysoki - 100 lumenów
- tryb średni - 50 lumenów
- tryb niski - 8 lumenów
- światło czerowne - 1,5 lumena
- tryb sos , światło czerwone - 1,5 lumena

Lapka akceptuje trzy typu zasilania , pierwszy oczywiście baterie alkaliczne AA ,drugi akumulatorki AA oraz

alternatywnie baterie 3V CR123.

Niestety nie wiem czy również 16340 a ze względu na możliwość uszkodzenia sterownika nie testowałem.

W zestawie który otrzymałem do testów znajdował się komplet baterii oraz zapasowy o-ring pokrywy baterii.

Czas świecenia w poszczególnych trybach ukazuje poniżej tabelka.

Obudowa lampy wykonana jest w całości z plastiku, klosz który jest równoczeście dyfuzorem - posiada od wewnętrznej

strony 246 elementy rozpraszające .

Wymiary samej lampy 78.4 mm x 45.2mm X 59.1mm

Od spodu mamy pokrywkę która ciasno pasuje na o-ringu a element który pozwala zawiesić lampę służy do jej blokowania, od wewnątrz znajdują się skrzydełka które po przekręceniu blokują pokrywkę.

Deklarowana wodoodporność to IPX6 czyli zachlapanie oraz mocny deszcz ,mamy też deklarację odporności na temperaturę do -40 stopni przy zasilaniu baterią litową oczywiście.

Odporność na upadek z 1,5m.

Obudowa posiada jak napisałem wcześniej specjalnie uchu (ze stali nierdzewnej) dzięki ,któremu możemy ją zawiesić tam gdzie akurat potrzebujemy oświetlenia , w klapkę wbudowany jest także bardzo mocny magnes .

Sterowanie trybami oparte jest na microswitchu i tak dłuższe przytrzymanie włącza/wyłącza lampę a krótkie powoduje zmianę aktualnego trybu , dwuklik uruchamia tryby światła czerwonego.

Latarka mimo swojego przeznaczenia jako kempingowa sprawdza się doskonale w innych sytuacjach jak wspomniałem na początku.

Tak podczas ponad dwóch tygodni wyświeciła kilka kommpletów baterii jak oświetlenie tarasu na działce, podczas majsterkowania przy aucie przyczepiając do wewnętrznej strony maski a nawet jako oświetlenie szafki na balkonie.

Dzięki wspomnianym dwóm różnym możliwością przytwierdzenia mamy wolne ręce przy jakichkolwiek pracach a ładnie rozpraszający klosz nie powoduje oślepiania mimo że jest na wysokości oczu .

Fenix Cl20 jest ciekawym i inowacyjnym sprzętem który potrafi z powodzeniem zastąpić latarkę w wielu zastosowaniach, może też służyć w domu jako zapasowe oświetlenie w razie przerw w dostawie prądu co potrawi się zdarzyć w jesienno/zimowej porze .

Przy zastosowaniu baterii CR123 (niskie samorozładowanie) może posłużyć także w aucie - zmiana koła itd.

Oczywiście test nie mógłby się obyć bez tego co światełkowcy lubią najbardziej czyli wnętrzności :)

W środku mamy trzy oddzielne elementy , płytkę włącznika połączoną taśmą , płytkę drivera oraz podłoże wraz z diodami.

Na MCPCB mamy 9szt białych ledów w obudowach PLCC oraz dwie czerwone też w PLCC . Za zasilanie i tryby odpowiada driver wraz z procesorem PIC 12F1823.

Zapraszam do dyskusji a poniżej mała galeria.

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

EDIT: Zamieszczam jeszcze pomiary prądu wykonane dziś w wolnej chwili.

Pomiar dla zasilania AA (nowe bat.alkaliczne) oraz CR123.
Odpowiednio tryby low/ med/ high/ turbo , jak widać prąd w obu przypadkach identyczny.

Dla AA ------ 0,03 / 0,194 / 0,458 / 1,10 A

Dla CR123 -- 0,02 / 0,195 / 0,458 / 1,10 A

Obrazek

: wtorek 28 paź 2014, 11:22
autor: skaktus
Ledy w tej lampie to 2835, czyli ledy o max mocy 0,2W na sztukę.

Lampka wygląda fajnie, cena jak to w Fenixie już nie tak bardzo ;P

: wtorek 28 paź 2014, 12:42
autor: krzycho_
skaktus zgadza się , niestety nie wiem jaki producent jest wyprodukował ale zakładam że ~20lm/dioda

Produkty Fenix są owszem stosunkowo drogie jednak mając kilka innych produktów tej marki przekonałem się że jakość idzie zawsze w parze z ceną w tym przypadku :)

: wtorek 28 paź 2014, 13:33
autor: skaktus
Jakość faktycznie idzie zawsze w parze i to fakt, ale cena często jest mocno przesadzona. Dodatkowy zarzut to fotki jakie wykonuje Fenix do swoich ofert - często wyglądają "kosmicznie" i są maksymalnie prześwietlone. Takie podkręcanie rzeczywistości.

: wtorek 28 paź 2014, 15:09
autor: greg
Ja podejdę do tematu z innej strony. Nie do końca widzę potrzebę nabycia tego typu sprzętu, nie ważne jakiej marki. Skoro mamy na biwaku latarkę, możemy za kilkanaście złotych zaopatrzyć się w dyfuzor do niej. Efekt identyczny, mniej sprzętu do noszenia, zestaw znacznie bardziej uniwersalny.

: wtorek 28 paź 2014, 15:40
autor: skaktus
Z drugiej strony niewiele latarek ma magnes i dodatkowe czerwone diody. Wszystko ma swoje wady i zalety.

: wtorek 28 paź 2014, 16:09
autor: greg
Zgadza się, lecz dyfuzory są i białe, i czerwone. Na raz raczej obu kolorów nie używasz ;)

: wtorek 28 paź 2014, 16:16
autor: tty5150
A i magnes można jakimś poxipolem porządny przykleić.

W przypadku kempingu IMHO lepiej się sprawdzi jakaś dłuższa latarka stojąca na dupce z dyfuzorem (wyżej źródło światła) i z klipsem/smyczą do zawieszenie w namiocie. L2P z "czopkiem" jest bardzo jest poręczna, testowane wielokrotnie.

Na jachcie za to światło bez dyfuzora w biały sufit oświetla idealnie.

: wtorek 28 paź 2014, 18:12
autor: krzycho_
Nie będę zaprzeczać że L2P z dyfuzorem ma szerszy zakres zastosowań bo to prawda ;)

: czwartek 30 paź 2014, 11:54
autor: Hetman
Zasadniczą wadą i tej, i biedronkowej - i większości kempingówek jest brak kawałka metalu z wyprowadzeniem na zewnątrz...
W sumie wygląda, że ta konkretna to gotowy produkt i nie trzeba go już będzie modować :P (tym bardziej, że nie ma jak). Też się skłaniam ku dyfuzorom.

A propos, po co konkretnie w kempingówkach czerwony kolor? Burdel polowy, czy jak?

: czwartek 30 paź 2014, 17:59
autor: skaktus
A po co ci ten kawałek metalu ?

: czwartek 30 paź 2014, 21:17
autor: krzycho_
Hetman ma pewnie ma myśli element chłodzenia wyprowadzony na zewnątrz.

Tutaj jak skaktus zauważył diody mają 0,2w/szt co daje łącznie 1,8W - wystarczy samo MCPCB do chłodzenia .

: piątek 31 paź 2014, 11:59
autor: Browar
Fajowa, dobrze wykonana lampka, na pewno może być przydatna. Z doświadczenia wiem że jednak emiter powinien być skierowany do dołu żeby nie oślepiał (jeśli nie oślepia skierowany do góry znaczy że słabo świeci) i lampka z Biedronki/Decathlona bez problemu stoi na kloszu, to zdecydowanie najprzydatniejsza pozycja. Oczywiście może wisieć ale nie zawsze jest na czym powiesić. Patent z magnesem już kopiuję :)
Ostatnio używałem lampy podczas marszu pod ziemią zamiast czołówki i rewelacja - fajne, rozproszone, wręcz dookólne światło pod nogami, nikogo człowiek nie oślepia, zawsze można postawić i zgromadzić się wokół lampy w jakimś tam celu ;) Ten Feniks spokojnie też dałby radę i jest na pewno bardziej pancerny.

: sobota 01 lis 2014, 23:02
autor: Hetman
Bo kawałek metalu w środku będzie wyłącznie akumulatorem ciepła, jak duży by nie był. To zasadniczy problem wszystkich plastikowych lampek i latarek.

: niedziela 02 lis 2014, 22:40
autor: Browar
Hetman pisze:Zasadniczą wadą i tej, i biedronkowej - i większości kempingówek jest brak kawałka metalu z wyprowadzeniem na zewnątrz...
Nie ma potrzeby wyprowadzania metalu na zewnątrz z powodu braku grzania, nie jest więc to wadą.
A czerwone to może dla zostawienia światła kierunkowego np do trafienia do wyjścia za potrzebą bez budzenia innych, dla zostawienia światła śpiącemu dziecku itp