www.swiatelka.pl

Witam czytelników tego arcyciekawego forum

Chcę oświetlić blat roboczy w kuchni. Długość blatu 2,3m. 55cm nad nim wiszą szafki górne. Światła lubię raczej dużo. Barwa ciepła bo tylko taka będzie pasowała do reszty kuchni.

Znalazłem świetne oprawy (http://allegro.pl/najciensza-lampa-led- ... 31314.html) ale cena zabija.

Wstępnie zaplanowałem 4 diody XM-L T3 (https://www.maritex.com.pl/pl/shop/item ... 6870/18074) zasilone prądem 1A, rozstawione co 50cm.
1) czy światła będzie dość? w razie czego jest zapas na podkręcenie prądu.
2) czy takie światło będzie przyjemne? może szukać czegoś z wyższym CRI?
3) czy do chłodzenia każdej diody wystarczy aluminiowy płaskownik np. 80x80x3mm?

Jako ciekawostka: ledy będą włączane czujnikiem ruchu na np. 30% mocy (np. żeby wejść do kuchni po szklankę wody) + włącznik na 100% mocy. Do tego oczywiście klasyczne oświetlenie główne.

pozdrawiam
K.

Nie wiem, ale dla mnie pod szafkami tylko taśma. Jeśli nie zwykła to ta mocniesza na 5050 albo 5630.

No tak, taśmą byłoby o wiele prościej ale jaką realną sprawność (lm/w) z nich uzyskam? Przecież tam prąd ograniczany jest na rezystorach więc kupa energii idzie w grzanie, czyż nie?

Nie do końca w grzanie idzie ale to faktycznie strata. Grzanie na pewno jest dużo mniejsze niż power leda którego bez radiatora nie dasz rady wcale używać. Fakt że te mocniejsze taśmy należałoby umieścić w profilu aluminiowym który by robił tez za radiator ale uważam że to i tak warto bowiem równomierność oświetlenia dla taśmy jest o niebo lepsza niż power ledów.
Zresztą kup sobie testowo testowo 3m albo 1m taśmy i nawet podczep byle jaką taśmą klejącą pod szafki i sam sprawdź. Zawsze możesz ją potem wykorzystać czy to w garażu, piwnicy czy nawet oświetlenie za TV.

Z mojego doświadczenia lepiej założyć diody mocy, tylko nie pchać w nie od razu 1,5A, a np 700mA, albo i mniej.
Niestety jakość i ilość światła z pasków LEDowych jest niewystarczająca, przynajmniej dla mnie.
Mam pod szafkami profile aluminiowe zamknięte z diodami MX-3, dwa odcinki:
1. 80 cm - 4 punkty, w każdym po 3 diody
2. 60 cm - 2 punkty , w każdym po 3 diody
W sumie 6 punktów po 3 diody w każdym, 18 diod MX-3. Światła jest ogrom, wszystko ładnie doświetlone, nie ma żadnych cieni.
Cały zestaw zasilany 350mA.

Aktualnie przymierzam się do wymiany powyższego zestawu na diody XP-G2.
Być może diod będzie tylko 12 sztuk. Testy potwierdzą, czy zasilę to 350mA (12W), czy 700mA (24W).
Chciałem też zmienić profil aluminiowy na radiator, aby jeszcze lepiej odprowadzić ciepło od diod.

Ja trochę inaczej niż koledzy. Bawiłem się wcześniej w paski ledowe (przepalały się i nie dawały dużo światła), bawiłem się w CXA.

Potem zamontowałem świetlówki dobrej jakości:
http://www.swiatelka.pl/printview.php?t ... cae85d3153

I skończyły się kłopoty. Światła jest tyle że robienie sushi jest przyjemnością, znakomite odwzorowanie barw, w zasadzie się to nie grzeje. Żona jest bardzo zadowolona.

Wiem że świetlówki nie są tak modne jak LEDy, gdy jednak się to chłodno przekalkuluję to może wyjść lepiej. Dwie T5 master 49W/940 to wcale nie jest za dużo jak na blat kuchenny, zastanawiałbym się nad trzecią.

Przy swietlowkach jest kłopot z regulacją jakości w miarę potrzeb. Fajnie jak wieczorem oświetlenie pracuje w trybie moon aby trafić do kuchni, a jak już się wejdzie czujnik ruchu odpali 70% mocy.

Tanio i dobrze to XM-L2 S2 7D3 z CRI > 90. Można je kupić po 2,5$ za sztukę.

A gdzie to kupić te XM-L2 S2 7D3 z CRI > 90 od razu na MCPCB bo nigdzie nie mogę znaleźć?

kamtzu pisze:A gdzie to kupić te XM-L2 S2 7D3 z CRI > 90 od razu na MCPCB bo nigdzie nie mogę znaleźć?

http://www.illumn.com/leds-drivers-opti ... 0-cri.html

najtańsza wysyłka trochę ponad 6$, zależnie od ilości diod, ale przy większej ilości i tak wychodzi tanio, a barwa miód.

no ale to goła dioda...

kamtzu pisze:no ale to goła dioda...

No tak. Podłoże można takie
http://www.illumn.com/leds-drivers-opti ... mcpcb.html
lub takie
http://www.illumn.com/leds-drivers-opti ... mcpcb.html
do 1A prądu w zupełności wystarczy. No ale można też Noctigon czy sinkpad ale to już drożej.
Zalutowanie diody na podłożu to żadna filozofia. Są poradniki na forum, wystarczy np. żelazko i pewna ręka.

Z tą pewną ręką są tylko problemy.

fotorondo pisze:Z tą pewną ręką są tylko problemy

Ja pracuję w zakładzie kowalskim i jakoś daję rady nawet drobniutkie elementy lutować, choć czasem plany trzeba przekładać na inny dzień, jeśli się w pracy trochę przesadziło.

Montowałem już wielokrotnie taśmy na ledach i wiele osób nawet nie zauważyło że CRI jest w okolicach 80. Kup taśmę / próbki od kilku osób i sprawdź co ci najlepiej podejdzie.