www.swiatelka.pl

Tak ostatnio odkurzyłem swoją mp3 i przejrzałem wszystkie akumulatorki AAA co mam w domu..

I to co mi się rzuciło w oczy to że wszystkie GP 800 - 850 mają "grzyba z soli" przy bezpieczniku..
W tym 2 nowe GP850 które leżały 5 lat-- ładowane może 4 razy.~ prady 80-85mA.

Od lewej GP 800 b.stara 850"nowa" 850 ta miała ciut pod izolacją 800 której historii nie pamiętam.


Aktualnie eksploatuję tą 3-cia 850 która ma ~675mAh..
2 sztuka ma taki upływ przez sól że ładowanie 100mA nie daje rezultatu.. też czape muszę zdjąć.. ni wspomnę o 1 sztuce ta miała tak że elektrody dodatniej nie było widać

Mam inne AAA markowe/niemarkowe i tam mimo upływu lat ( 7-8 ) nie ma nic przy bezpieczniku ciśnieniowym.

Zresztą czytając temat o akumulatorkach widac że GP szybko tracą pojemność..
Nasuwa się pytanie : Specjalne działanie producenta ? Czy po prostu ich bezpieczniki ciśnieniowe są felerne..

Miałem stare GP, ale wyglądały jak nówki.
Inna sprawa, że dość szybko traciły pojemność.
Jak na razie, odpukać ReCyko+ są o wiele lepsze, może robi je inna fabryka.

...jeśli GP to marka z tych niby lepszych to też uważam, że akkusy mają liche. Miałem naście różnych , recyko też, czas baaardzo im szkodzi, nawet mało eksploatowanym.

GP to ma dobre tylko baterie, akumulatory są nędzne jak na dzisiejsze standardy. A efekt jaki pokazałeś jest typowy dla akumulatorów starszych generacji.

Najgorsze jakie ja miałem to Pentagramy infinity chyba, pojemność napisana... 2700 chyba. Elektroniczna ladowarka GP bardzo szybko odmówiła wpółpracy z nimi. Ładowarka za dobra też nie była (grzała aku), ale GP 1800 AA (stare) dawały radę, Eneloopów też nie zajechała. GP 2500 AA padły szybiej niż o 4 lata starsze 1800

Również miałem GP (zielone z pomarańczowym pasem, a także inne, z białymi elementami) i było bardzo wkurzające, gdy naładowane może miesiąc wcześniej akumulatory wkładałem do aparatu. Okazywało się, że są rozładowane. W ogóle głupi kompakt robił na świeżo naładowanych może kilkadziesiąt zdjęć. A najlepsze, że po kilkunastu ładowaniach (używałem rzadko, więc może po roku od zakupu) oryginalna dedykowana ładowarka nie była w stanie ich naładować! Po zakupie drugiego kompletu tego samego producenta powiedziałem dość. Kupiłem eneloopy i nie mam z nimi żadnych problemów.
Dodam jeszcze, że po 2-3 latach od zaprzestania używania ogniw GP kupiłem ładowarkę modelarską i ona - o dziwo! - ładuje te "zepsute" ogniwa. A oryginalna ładowarka GP nie chciała ładować. Przypadek?

Jak już piszemy o najgorszych akumulatorach, to u mnie padło na Philipsy białe z zielonym paskiem na górze i na dole.
Dwa nowe AA 2700 mAh wyciągnięte z pudełka miały po kilku cyklach odpowiednio: 2,22 Ah i 2,51 Ah.
Natomiast AAA nowe wyciągnięte z pudełka miały odpowiednio 854 i 950 mAh (po odświeżeniu 899 i 980 mAh).
Niestety po półtora roku użytkowania ich pojemność spadła do 478 i 512 mAh.
Zwykłe GP chyba jednak były od nich trochę lepsze.

To dorzucamy do kotła Tronic 2500 z LIDLA ( stara wersja cos koło 2012 rok )
Leżały sobie i leżały.. i się "doleżały"
Rozpoczęcie ładowania 170mA czas 21:00 napiecie na aku 14.40 i spada ( normalne dla zleżałych aku) po godzinie stabilizuje się na 1396.
Wstaje rano 7:00 1396mV ! poczekałem do 9 1396mV !
Ok to huraa 0.6A 1405mV po godzinie 1405mV !
Takie wy uparte ? No to 1A z hakiem.
1460 i spada oo może potrzebują kopa .. po godzinie 1435 i co stoii ale sie zaczeły gorące robić i zwrot na 0.6A i tak od 2 godzin 1405mV...

Są uszkodzone ale takiego czegoś jeszcze nie widziałem...

No to paragon znajdź ja mam 2 z lidla niby a'la eneloop i dają radę (takie czerwone),

E tam to są pozostałości po zakupie aku do regeneracji akumulatora kamery.
Pieniadze na to nie ja wykładałem... niestety nie wiem czy tamte ładują się poprawnie.

Wszystkie Pentagramy to zło . Niby pojemność 2700mAh, a po rozładowaniu prądem 0.5A pojemność 1200mAh... Używam też starych ni-cd GP 1000mAh i ni-mh GP 2500mAh, z tym że te drugie się wylały ale nadal trzymają ~2000mAh.

Po przygodach z tanimi NiMH o kosmicznych pojemnościach kupiłem komplet NiMh Energizer, srebrne 2500mAh, nie typu LSD. Po 2 latach trzymały raptem dzień, pojemność spadła, BC-700 nie chciała niektórych nawet ładować.
Ale Eneloopy też trafiają się gorsze. Po 4 latach, aku z pierwszej serii, pojemność jednego spadła do ok 1500mAh.

GP pomarańczowo-zielone 1800mAh po chyba 8 latach używania w latarkach i lampie foto mają pojemność około 1500mAh i dają spory prąd. To była chyba najlepsza seria tej firmy. Dużo młodsze GP 2300mAh i 2500mAh używane głównie w lampie foto po dwóch-trzech latach mają pojemność poniżej 1000mAh. Od zeszłego roku mam czarne enelopki 2450mAh i skończyło się oczekiwanie na naładowanie lampy. GP do enelopków nawet nie można porównać.
Dodam jeszcze, że moja lampa Metz 48 AF-1 z aku potrafi pobrać nawet 6-7A.

jakieś 4 lata temu czterokanałowa ładowarka GP odmówiła mi ładowania świeżo kupionych zielono-żółtych GP 2700 - z blistra 4 sztuk nie ruszyła ani jedna.

Wracając do tematu.
Sciągnełem z akumulatorka 2 i 4 "czapki" ( zdjecie z początku tematu )
Jeśli chodzi o GP 850 z biała koszulką to pod czapką było niewiele soli.
Za to pod 850 zieloną to nie udało mi się odzyskać "podkładki" a soli było tam tyle że musiałem o śrubokrętem wydłubywać...
I od razu znikło "zwarcie" i nie ma że po 1 dniu leżenia na aku jest 0.00V ..

Szajs od GP...

Edit : Zielona GP ma taką rezystancję wew. że 100mA ładowania to 1.6V na ogniwie i próba prądowa to 0.6A -- ogniwo wyschło : kierunek kosz do recyklingu baterii.. Biała GP pięknie się "obudziła" i oddaje pełen prąd w teście zwarcia 3.5A jak inne..