Petzl Tikkina / Tikka 2014
: środa 20 sie 2014, 21:44
Posiadam od 4 lat czołówkę Petzl Tikkina 2. Kupiona nieco przypadkiem w ilości kilku sztuk na prezenty i rozpakowana z konieczności (awaria auta). Została i służy bardzo dzielnie (remont, dziesiątki wyjazdów).
Przeglądając alle trafiłem na nowe modele Tikkina i Tikka - zamiast starych, klasycznych ledów mamy już nowocześniejsze 60 i 80 lumenowe diody. Cena pozostała niezmienna, więc przyznam szczerze, że trochę napaliłem się na zmianę mojej wiernej towarzyszki. Zanim jednak wymiana zostanie dokonana muszę upewnić się w paru kwestiach:
- jak wygląda praca na akumulatorkach ? Tikkina 2 chodzi u mnie na bateriach, ponieważ z aku 1,2V się zwyczajnie nie dogaduje. Jednak 20 lumenów z dwóch ledów zaspokaja się jednym kompletem baterii na długi czas. 80 lumenów, to już jednak nie przelewki - iTP A2 zżera 1xAA 2500 mAh w około 1,5-2h. Jeśli nowe Petzle dalej cierpią na problem z zasilaniem z 1,2V, to mamy kłopot...
- jak wygląda kwestia rozbierania lampki ? Swoją czołówkę już kilka razy rozkręcałem w drobny mak celem umycia (pył z cegieł itp. dostawały się w szczeliny)
- jak subiektywnie oceniacie wykonanie nowej serii względem jej poprzedników ?
Z góry dzięki za wszelkie informacje.
Przeglądając alle trafiłem na nowe modele Tikkina i Tikka - zamiast starych, klasycznych ledów mamy już nowocześniejsze 60 i 80 lumenowe diody. Cena pozostała niezmienna, więc przyznam szczerze, że trochę napaliłem się na zmianę mojej wiernej towarzyszki. Zanim jednak wymiana zostanie dokonana muszę upewnić się w paru kwestiach:
- jak wygląda praca na akumulatorkach ? Tikkina 2 chodzi u mnie na bateriach, ponieważ z aku 1,2V się zwyczajnie nie dogaduje. Jednak 20 lumenów z dwóch ledów zaspokaja się jednym kompletem baterii na długi czas. 80 lumenów, to już jednak nie przelewki - iTP A2 zżera 1xAA 2500 mAh w około 1,5-2h. Jeśli nowe Petzle dalej cierpią na problem z zasilaniem z 1,2V, to mamy kłopot...
- jak wygląda kwestia rozbierania lampki ? Swoją czołówkę już kilka razy rozkręcałem w drobny mak celem umycia (pył z cegieł itp. dostawały się w szczeliny)
- jak subiektywnie oceniacie wykonanie nowej serii względem jej poprzedników ?
Z góry dzięki za wszelkie informacje.