Strona 1 z 1

Eagle Eye X6

: środa 06 sie 2014, 19:17
autor: darol
Zachęcony bardzo pochlebnymi opiniami na forum budgetlight postanowiłem zakupić tytułową latarkę i przetestować ją osobiście.
Zakupu dokonałem na banggood http://www.banggood.com/Eagle-Eyes-X6-C ... 29537.html przesyłka dotarła w rekordowym tempie - 5 dni.
Obrazek
Wybrałem tint neutralny 3c ile prawdy jest binie u2 tego nie wiem, dioda to z pewnością xm- l2.
Obrazek
Latarkę dostałem z zapasowymi oringami, dodatkową gumką włącznika gitd i smyczą zatrzaskową na nadgarstek.
Obrazek
Seryjnie montowany jest stalowy klips.
Pierwsze wrażenie jest pozytywne, latarka dobrze leży w dłoni chociaż korpus wydaje się nieco za krótki.
Wystarczy się chwilę oswoić, by dojść do wniosku, że długość jest wystarczająca.
Obrazek
Latarka jest fajnie wyważona, a po włożeniu ogniwa rozkład masy jest jeszcze lepszy.
To plus dwie płaskie powierzchnie po obu stronach korpusu powodują,
że bardzo dobrze i pewnie montuje się tę latarkę do popularnych uchwytów rowerowych.

Masa latarki bez ogniwa to 130 gram z ogniwem wzrasta do 175 gram.
Anoda jest matowa, daje wrażenie twardej jest co najmniej tak dobra jak w convoyach.
Obrazek
Włącznik ma wyraźny opór jednak przełączanie między trybami jest bardzo łatwe, zastosowano omten.
ObrazekObrazek
Latarki nie da się postawić na dupce, gumka włącznika lekko wystaje poza korpus.
Do dyspozycji mamy 5 trybów: high, mid, low, strobo i sos, niestety "migadełek" nie da się wyłączyć i trzeba się przez nie przeklikiwać.
Pomiary moim, budżetowym miernikiem z robionymi, grubymi kablami dały parametry: high - 2,15A, mid - 1,12A, low - 0,24A
Zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem włączyło mi się przy około 3,15V - latarka zrzuca tryb do najsłabszego i ostrzega mruganiem.
Obrazek
Gwinty bardzo solidne, trapezowe.
Obrazek
Sprężynka w sterowniku jest dość sztywna, włącznik ma mniej twardą i można dolutować mosiężny krążek.
Jednak bateria leży dość dobrze - latarka trzyma tryby przy wstrząsach.
Obrazek
Głowica nie ma typowej, wkręcanej piguły jest to jeden toczony element taki jak np. w xintd x3.
ObrazekObrazekObrazek
Podłoże diody przykręcone jest 2 śrubkami, a pod nim biała zapewne silikonowa pasta, raczej warto podmienić ją na coś pewniejszego.
Odprowadzanie ciepła bardzo zadowalające, po kilku minutach latarka jest wyraźnie ciepła.
Wokół diody papierowa podkładka, trochę kruszy się przy kolejnych rozkręcaniach głowicy.
ObrazekObrazek
Reflektor nieco inny niż zwykle na szerszym końcu jest fazowany w to miejsce pasuje uszczelka, inna jest też kolejność montażu głowicy.
Szybka nie ma ostrych krawędzi w mojej usiłowano położyć jakąś powłokę, ale wyszedł z tego brzydki półksiężyc,
udało im się zrobić nawet kilka mikro rysek - tak na prawdę to jedyna i raczej niegroźna wada.
Uszczelka znajduje się pomiędzy refem, a szybką, która opiera się bezpośrednio na korpusie głowicy.
Głowica jest spora i dobrze chłodzona, duże pole do popisu dla entuzjastów wysokich prądów.
Obrazek
Sterownik ma 16,5 mm. gniazdo w głowicy przyjmie płytki do średnicy 18,3 mm.
ObrazekObrazek
Solidny, mosiężny, gwintowany "ring" dociska driver.
Chyba można zastosować nanjg, ale w wersji maks 4 amc, a większa ilość ewentualnie na kanapkę.
Wersja z większą ilością amc nie wejdzie, scalaki od strony sprężynki nie pozwolą dokręcić się pierścieniowi dociskowemu.
Sterownik posiada pamięć trybu, ale realizowana jest inaczej niż w większości znanych driverów chociażby z latarek convoy.
Ktoś na blf nazwał to "off time memory" i wydaje się to bardzo trafne,
pamięć uruchamia się nie po kilku sekundach pracy tylko po 3 sekundach od wyłączenia latarki.
Obrazek
Gabarytowo x6 zbliżona jest raczej do latarek typu convoy m1/ m2.
Jak widać na pierwszych fotkach jest tylko nieco większa niż convoye z serii s,
na tą chwilę mogę porównać ją tylko do s2 nic większego nie mam obecnie niestety.
Przy tej mocy subiektywnie stawiam ją pomiędzy m1, a c8.
Obrazek
Szeroki spill, który widać na poklatkowej pętli daje w sumie możliwość wykorzystania solo na rowerze, a już z całą pewnością w duecie z czymś szerszym.

Kompaktowe rozmiary i zasięg pomiędzy latarkami typu convoy m1, a modelami z serii c8 powodują, że warto pomyśleć o tej latarce.
Ze mną zostaje raczej na stałe.

Garść wymiarów:
Cała długość 132,4 mm
Cała głowica długa na 55,1 mm/ średnica 39,8 mm
Tuba na baterie długość 68,4 mm/ średnica 23,5 mm
Dupka długość 23,1 mm

: środa 06 sie 2014, 19:26
autor: maciex93
Niewątpliwie fajna i dobrze wykonana latarka.
Dzięki za reckę ;)

: środa 06 sie 2014, 20:15
autor: arekm
http://budgetlightforum.com/node/32715

tu się szykuje grupowy zakup wypasionej wersji X6.