Bardzo tania czołówka z kolimatorem
: czwartek 24 lip 2014, 15:07
Jakiś czas temu jak spora ilość forumowych kolegów nabyłem kultową czołówkę z Biedronki. Używałem jej dość często podczas prac z lutownicą, świeciłem pod nogi łażąc wieczorem po podwórku itp. Potwornie drażnił mnie jednak rozkład światła charakterystyczny dla zoomów czyli kolisty kształt z gwałtownym odcięciem bez grama miękkiego spila na bokach.
Po bardzo dobrych doświadczeniach z kolimatorami chociażby w mojej ss x2 czy latarkach z serii s postanowiłem poszukać budżetowej czołówki z kolimatorem. Znalazłem tytułową czołówkę na fasttech i zakupiłem z kodem blf za nieco ponad 5 dolarów http://www.fasttech.com/products/1602/1 ... d-headlamp.
Na podstawie fotek produktu wydedukowałem sobie, że powinna mieć kolimator i na szczęście się nie pomyliłem.
Wykonanie oceniam na chińskie z plusem, plastik korpusu jest lekko gumowany - tworzywo nie jest tandetne, ale do dobrej jakości trochę jeszcze brakuje (raczej bym nią nie rzucał). Taśma jest miękka w dotyku, dobrze i wygodnie mocuje lampkę na głowie, dzięki małej masie całości uzyskano przyzwoitą stabilność. Troszkę się kiwa podczas energicznego chodzenia kiedy zmienimy kąt korpusu, by poświecić pod nogi.
Pokrywa baterii ma coś na kształt uszczelki i w połączeniu z metalową śrubką, która skręca całość z mosiężnym insertem ma dawać szczelność.
Nie jestem jednak przekonany czy spełnia to chociaż ułamek normy IPX.
Do dyspozycji mamy 3 tryby: low, high i red.
Tryb red to raczej żart, czerwoną diodę wrzucono do tulejki z jakąś mini soczewką.
Na upartego coś by się przy tym nawet przeczytało, ale malutki, nieregularny kształt spota mocno zniechęca.
Za to główne światło to już to czego szukałem - kolimator i to standardowy 20 mm. dzięki temu można ładnie modyfikować wiązkę światła.
Już z oryginalną soczewką, którą oceniam na 30 stopni jest lepiej niż w czołówce z Biedronki.
Ja póki co założyłem kolimator lekko rozpraszający o kącie 45 stopni.
Jest tak jak chciałem, wyraźniejszy jednak nie odcięty spot i miękko rozchodzący się na boki spill.
"biedronka"
"fasttech"
Na obwodzie kolimatora należy naciąć np. pilniczkiem dwa rowki pasujące na plastikowe elementy obudowy.
W ten sposób soczewka zapiera się o trzeci element i pozwala na dosyć sprawny montaż całości.
Wszystko trzyma się na docisk po skręceniu obudowy.
Jedynym radiatorem jest aluminiowe podłoże diody, której typ nie jest mi znany.
Prądy mierzone na zasilaniu to low - 120 mA, high - 380 mA, red - 30 mA.
Podsumowanie:
Czołówka nie nadaje się jako baza do spektakularnych modyfikacji. Każde podbicie prądu ze sporym prawdopodobieństwem ją usmaży.
Strumień świetlny w trybie high oceniam na jakieś 30 lumenów jest to wynik raczej w kategorii dowcip i wiem, że niektóre breloczki świecą znacznie mocniej. Zaletą jest jednak niska cena i możliwość podmiany kolimatora, cechy te spowodowały, że ją kupiłem i co więcej nawet polubiłem.
Jeżeli brakło Ci czołówek w Biedronce, albo potrzebujesz poświecić sobie na lutownicę, czy wyrzucić wieczorem śmieci, a może po prostu poszukać prawdziwej latarki w ciemnej szafie ta czołówka jest dla Ciebie .
Po bardzo dobrych doświadczeniach z kolimatorami chociażby w mojej ss x2 czy latarkach z serii s postanowiłem poszukać budżetowej czołówki z kolimatorem. Znalazłem tytułową czołówkę na fasttech i zakupiłem z kodem blf za nieco ponad 5 dolarów http://www.fasttech.com/products/1602/1 ... d-headlamp.
Na podstawie fotek produktu wydedukowałem sobie, że powinna mieć kolimator i na szczęście się nie pomyliłem.
Wykonanie oceniam na chińskie z plusem, plastik korpusu jest lekko gumowany - tworzywo nie jest tandetne, ale do dobrej jakości trochę jeszcze brakuje (raczej bym nią nie rzucał). Taśma jest miękka w dotyku, dobrze i wygodnie mocuje lampkę na głowie, dzięki małej masie całości uzyskano przyzwoitą stabilność. Troszkę się kiwa podczas energicznego chodzenia kiedy zmienimy kąt korpusu, by poświecić pod nogi.
Pokrywa baterii ma coś na kształt uszczelki i w połączeniu z metalową śrubką, która skręca całość z mosiężnym insertem ma dawać szczelność.
Nie jestem jednak przekonany czy spełnia to chociaż ułamek normy IPX.
Do dyspozycji mamy 3 tryby: low, high i red.
Tryb red to raczej żart, czerwoną diodę wrzucono do tulejki z jakąś mini soczewką.
Na upartego coś by się przy tym nawet przeczytało, ale malutki, nieregularny kształt spota mocno zniechęca.
Za to główne światło to już to czego szukałem - kolimator i to standardowy 20 mm. dzięki temu można ładnie modyfikować wiązkę światła.
Już z oryginalną soczewką, którą oceniam na 30 stopni jest lepiej niż w czołówce z Biedronki.
Ja póki co założyłem kolimator lekko rozpraszający o kącie 45 stopni.
Jest tak jak chciałem, wyraźniejszy jednak nie odcięty spot i miękko rozchodzący się na boki spill.
"biedronka"
"fasttech"
Na obwodzie kolimatora należy naciąć np. pilniczkiem dwa rowki pasujące na plastikowe elementy obudowy.
W ten sposób soczewka zapiera się o trzeci element i pozwala na dosyć sprawny montaż całości.
Wszystko trzyma się na docisk po skręceniu obudowy.
Jedynym radiatorem jest aluminiowe podłoże diody, której typ nie jest mi znany.
Prądy mierzone na zasilaniu to low - 120 mA, high - 380 mA, red - 30 mA.
Podsumowanie:
Czołówka nie nadaje się jako baza do spektakularnych modyfikacji. Każde podbicie prądu ze sporym prawdopodobieństwem ją usmaży.
Strumień świetlny w trybie high oceniam na jakieś 30 lumenów jest to wynik raczej w kategorii dowcip i wiem, że niektóre breloczki świecą znacznie mocniej. Zaletą jest jednak niska cena i możliwość podmiany kolimatora, cechy te spowodowały, że ją kupiłem i co więcej nawet polubiłem.
Jeżeli brakło Ci czołówek w Biedronce, albo potrzebujesz poświecić sobie na lutownicę, czy wyrzucić wieczorem śmieci, a może po prostu poszukać prawdziwej latarki w ciemnej szafie ta czołówka jest dla Ciebie .