www.swiatelka.pl

Witajcie
Dawno nic nie wrzucałem, co jednak nie oznacza, że nic nie robię Chciałbym się dziś z Wami podzielić
małym potworkiem, którego miałem przyjemność zrobić dla Kolegi kaz0r. Przyjechała do mnie biedna Catapulta,
której trzeba było dać nowe życie. Zadanie nie było bardzo proste, bo wymagania duże, a dodatkowo
na dzień dobry klops w postaci głęboko wprasowanego drivera w body, gdzie pigułą był jednolity blok aluminiowy.
Całość udało się wybić przy pomocy młotka i wkrętaka precyzyjnego wciśniętego przez otwór na przewody zasilające diodę.
Wyszło całkiem bezboleśnie, tzn bez uszkodzenia drivera, ponieważ udało się wkrętak oprzeć na rancie pierścienia, do którego driver był lutowany.
Mod ten nie był modem budżetowym, miał być hi-power i jest
Na pokładzie dioda XM-L2 U2 2C na 20mm SinkPadzie od grega, driver step-down 5A z lightmalls, włącznik omten.
Dioda pozbyła się całkowicie soczewki, dzięki czemu barwa zmieniła się na dość ciepłą, a skupienie zrobiło się "takie że woow"
Pod diodą pasta Artcic Cooling MX-2, driver chłodzony Fujikiem, tak samo na gwintach piguły z głowicą, oraz piguły z body znalazł się fujik.
Chiński luksomierz pokazał wartość wręcz szokującą. Wyszło mi w pomiarze 130 tysięcy luksów @ 1m,
gdzie moja lampka na XR-E przy 2A i 65mm soczewce wydaje z siebie 100 tysięcy luksów.
Teraz niech zdjęcia mówią same za siebie

Przygotowanie pacjenta:


Odmaczanie soczewki:



Dioda po zabiegu skalpowania:


Montaż drivera, zmostkowana sprężyna oraz mosiężna pigułka:


Przygotowanie drivera do zatopienia w fujiku:


Driver chwilę przed zatopieniem:


Wprasowanie drivera w pigułę:


Podkładka podwyższająca położenie diody, zrobiona z zeszlifowanego aluminiowego stara osadzonego na Arctic Cooling.
Ten zabieg okazał się konieczny, ponieważ po skręceniu całości, gdy była jedynie sama dioda na PCB reflektor nie stykał się z podłożem,
przez co nie tylko brak było docisku diody do piguły, ale też i dioda nie była na odpowiedniej głębokości w reflektorze:


No i w końcu dioda z podkładką centrującą. Dioda również osadzona na Artcic Cooling:


Reflektor dorobił się podkładki izolacyjnej:


Pasta na potrzeby lepszego przeniesienia ciepła z piguły na głowicę oraz body:


Nowy włącznik:


Mostkowana sprężynka z wlutowanym do niej mosiężnym grzybkiem:


Oskalpowany maluszek w dużym reflektorze:


Dziękuję za uwagę
Pozdrawiam
DNF

DNF pisze:Teraz niech zdjęcia mówią same za siebie

A gdzie te najciekawsze? Chętnie bym zobaczył jak daleko w tyle zostaje choćby taka "zwykła" C8.

C8 jedyna jaka była na stanie, kilka dni temu wysłana do właściciela. Za chwilę jadę na świecenie więc co nieco cyknę

A ja mam pytanie, w jakim celu odmaczać soczewkę?

A ja mam pytanie, w czym to odmaczanie?

To jest dobry, sprawdzony sposób usuwania soczewki. Benzyna ekstrakcyjna. Przerobiłem tak kilka sztuk XM-L2. 1-2 godziny moczenia i gotowe. Zawsze 100% skuteczności, jakichkolwiek strat brak

Masz fotki jak to świeci przed i po?
Najbardziej mnie interesuje jak zdjęcie soczewki zmieniło rozkład światła.

Niestety takich fotel brak. Wg cpf oryginał ma 46k luksów.
W catapulcie po skalpie diody brak pierścieni w beamie, ciasny spot i ciepła barwa diody się zrobiła
Mam fotki terenowe z wczoraj ale coś słabo wyszły. Za mały czas naświetlania.
Nie mniej na odcinku 500m było mocno jasno

greg pisze:To jest dobry, sprawdzony sposób usuwania soczewki. Benzyna ekstrakcyjna. Przerobiłem tak kilka sztuk XM-L2. 1-2 godziny moczenia i gotowe. Zawsze 100% skuteczności, jakichkolwiek strat brak

A no tak bo w sumie w wodzie to by nie miało sensu
Aż mnie kusi żeby spróbować, tylko powiedzcie czy po takim odmaczaniu soczewka sama schodzi czy trzeba jej pomóc skalpelem?

Silikon puchnie od "wachy" i soczewka sama odpada.

Tak się zastanawiam, bo zawsze dioda mocno się ociepla po całkowitym skalpowaniu. I czy tak się dzieje po kontakcie luminoforu z powietrzem, czy dopiero po rozświeceniu diody? Powiem szczerze nie próbowałem zaraz po skalpowaniu, zaciaprać emitera smarem silikonowym, zawsze to robiłem później po sprawdzeniu czy dioda przeżyła skalpowanie. Dlatego najczęściej nie usuwam całkowicie soczewki a jedynie ścinam ją tuż nad emiterem i na to smar silikonowy, niweluje on zmatowienie. Czasem skalpel już smaruję tym smarem. Mam taki dystans, który w 90% jest idealny i płaszczyzna cięcia jest idealna. Zdarzyły się jednak egzemplarze, że emiter był wyżej niż zazwyczaj i tu zonk.

greg pisze:To jest dobry, sprawdzony sposób usuwania soczewki. Benzyna ekstrakcyjna. Przerobiłem tak kilka sztuk XM-L2. 1-2 godziny moczenia i gotowe. Zawsze 100% skuteczności, jakichkolwiek strat brak

Wystarczy samo moczenie i się rozpuszcza ,czy trzeba jeszcze jakoś mechanicznie usuwać odmoczoną soczewkę? Czy ma ktoś fotki jak świeci dioda przed i po skalpie?
Edit: Przepraszam nie doczytałem poprzednich postów.
Czy próbował ktoś już próbował skalpować XR-E ? Po oskalpowaniu poprawi sie jej skupienie?

Tak, w XR-E poprawia się skupienie po skalpie, ale pojawiają się brzydkie pierścienie w beamie.

Tyle, że XR-E po skalpie na gorąco, nie zmienia barwy, bo zostaje silikon na emiterze i to on prawdopodobnie powoduje załamania światła i przez to powstają artefakty. Po za tym w refie catapult XR-E z soczewką nie układa się najlepiej, bez soczewki nie próbowałem.

Zbychur pisze:Tyle, że XR-E po skalpie na gorąco, nie zmienia barwy, bo zostaje silikon na emiterze i to on prawdopodobnie powoduje załamania światła i przez to powstają artefakty. Po za tym w refie catapult XR-E z soczewką nie układa się najlepiej, bez soczewki nie próbowałem.

Ja złożyłem sobie Ultrafire c10 z diodą xr-e i dałem w nią 2,8mA. Całkiem przyjemnie świeci lecz chciałbym uzyskać jeszcze lepsze skupienie. (liczę że będzie podobne do tego jakie miałem w |Jacobs A60) Ewentualnie spróbuje oskalpować xp-g2 i wsadzić w ref C10.