Montaż drivera - prośba o pomoc
: piątek 13 cze 2014, 20:56
Hej:)
dzisiaj w końcu doszedł do mnie driver (po 52 dniach od WYSYŁKI ! - z fasttecha) - no, ale dobrze że doszedł w ogóle:) No i pojawił się problem. Otóż poprzedni driver wsadzony był w taką tulejkę i na to był przykręcony taki pierścień (widać go na foto po prawej stronie). Ale ten nowy driver ma od spodu takie czarne wypustki i one wystają i nie można, nie da rady wkręcić tej zakrętki, która by trzymala driver unieruchomiony. Co mogę zrobić?? Oprócz wytoczenia głębiej gwinta w tulejce, aby wszedł driver głębiej - czy mogę driver osadzić na silikonie i właśnie nim go usztywnić czy jak to zrobić.
I jeszcze pytanie na marginesie - te kabelki co z drivera wychodzą (czarny i czerwony) to jak będę lutował to takie długie przylutować czy lepiej je skrócić (np. mniejsze straty) - czy to na i tak króciutkim kabelku nie robi różnicy?
Proszę doradźcie coś
POZDRO
dzisiaj w końcu doszedł do mnie driver (po 52 dniach od WYSYŁKI ! - z fasttecha) - no, ale dobrze że doszedł w ogóle:) No i pojawił się problem. Otóż poprzedni driver wsadzony był w taką tulejkę i na to był przykręcony taki pierścień (widać go na foto po prawej stronie). Ale ten nowy driver ma od spodu takie czarne wypustki i one wystają i nie można, nie da rady wkręcić tej zakrętki, która by trzymala driver unieruchomiony. Co mogę zrobić?? Oprócz wytoczenia głębiej gwinta w tulejce, aby wszedł driver głębiej - czy mogę driver osadzić na silikonie i właśnie nim go usztywnić czy jak to zrobić.
I jeszcze pytanie na marginesie - te kabelki co z drivera wychodzą (czarny i czerwony) to jak będę lutował to takie długie przylutować czy lepiej je skrócić (np. mniejsze straty) - czy to na i tak króciutkim kabelku nie robi różnicy?
Proszę doradźcie coś
POZDRO