Modernizacja starego PC (SSD+HDD SATA3 na płytę z SATA1/2 ?)
: wtorek 08 kwie 2014, 15:31
Witam i o pomoc proszę przy modernizacji 5-6-letniego PC
Zdycha mi powolutku komputer na XP 32 Home (płyta: Gigabyte GA-EP45-DS3LR (2 PCI, 4 PCI-E x1, 1 PCI-E x16, 4 DDR2 DIMM, Audio, Gigabit LAN), procesor: DualCore Intel Core 2 Duo E7400, 2533 MHz (9.5 x 267), 3x 1GB RAM, grafika: ATI Radeon HD 4550 (512 MB).
Miewałem już kilka razy problem z odpaleniem systemu.
Dysk wydawał wtedy jakieś cykliczne, identyczne dziwne świsto-zgrzyty co kilka sekund więc strzelam, że to ten element ledwo zipie.
Dodatkowo czasem przestawia mi się sam w PIO i irytuje mnie zanim to wykryję i zmienię na DMA
Mam tam teraz dwa dyski Seagate ST3500418AS (500 GB, 7200 RPM, SATA-II) plus zewnętrzny 2,5' Seagate na USB 160GB na stałe plus podpinam okresowo i robię backup części danych bez filmów na 500GB Transcenda na USB.
Czasem pomagało poruszanie kablami, popstrykanie w dysk, raz zrobiłem reinstalkę Wingrozy ale co jakiś czas dźwięki wracają i włączanie systemu trwa z pół godziny, gdzie co kilka minut muszę włączyć i wyłączyć kompa bo staje na jakimś komunikacie i nie ładuje systemu (nie pamiętam teraz co to za komunikat).
Na system mam partycję 21,4 GB na jednej z tych 500-ek.
Na Zająca mam obiecane fundusze na jednen dysk od Żony plus trochę kasy od Rodziny ... i może razem styknie na 2 dyski
Głowa mnie już boli od studiowania od kilku dni forów gdzie często informacje są ze sobą sprzeczne stąd pytanie do praktyków informatyków.
Wykombinowałem sobie, że kupię dysk SSD Crucial M500 CT120M500SSD1 (2.5", 120GB, SATA/600 - 249zł) na system (albo Plextor PX-M5S Series PX-128M5S (2.5", 128GB, SATA/600 - 329zł ... jak starczy kasy).
A na dane wezmę coś dla odmiany WD - HDD Red WD10EFRX (1TB, 64MB, SATA/600 - 244zł) lub WD Purple WD10PURX (3.5'', 1TB, SATA/600 - 216zł) (ma być cichy i oszczędny plus trwały, solidny i długowieczny ).
Chodził mi jeszcze po głowie Seagate ST1000DM003 1TB sATA III 64MB ale obawiam się o trwałość bo ponoć Seagate zeszło ostatnio na psy (sporo nieszczęśliwych użytkowników na forach).
Na SSD będę miał partycję 30GB na system a resztę na dokumenty, folder download do ściągania i zapisywania filmów, stron www, zdjęć itp.)
Natomiast na HDD będę chomikował muzykę, filmy, dane, tapety i dokumenty.
Ogólnie moje wykorzystanie PC wygląda tak:
Chomikuję zapisane w całości strony www, tapety, zdjęcia sprzętu, które przy backupowaniu kopiują się upiornie długo.
Czasem edytuję i tworzę dokumenty (Open Office), przeglądam zdjęcia, słucham muzyki a najczęściej oglądam filmy.
Grywam raz w roku 2 dni w Homeworlda albo w jakieś małe gierki typu Boulderdash.
Zdarza się korzystać z edycji zdjęć albo robić coś w Inkscape lub gimpie.
Chyba najbardziej obciążająca praca to konwersja i edycja filmów (Avidemux, Format Factory).
80% użycia to przeglądanie stron www przy czym lubię pootwierać sobie po 50-100 zakładek w Firefoxie na raz i miedzy nimi przechodzić, kiedy w tle coś się konwertuje, jedna z partycji się defragmentuje a ja próbuję usunąć najmniej fajne z 16045 tapet aby zrobić trochę miejsca na dysku
Im dłużej czytam o dyskach tym mniej wiem
Wczoraj znalazłem wpisy odradzające SSD przy Windows XP
Ósemka mi na mojej starej płycie nie pójdzie bo nie ma na nią nawet sterowników a Siódemka ledwo by żyła na 3 kościach RAM po 1GB.
Za 1-2 lata zmienie resztę = obudowa, płyta, procesor, grafika, system więc dyski mają teraz pozwolić mi przeżyć te 1-2 lata a potem dostaną nowe "gniazdko" i tam będą już wykorzystywane ich większe prędkości itp.
Pytanie czy SSD mi teraz będzie działał poprawnie a tylko wolniej czy XP w jakiś inny sposób "psuje" SSD ?
I kwestia tych SATA 1,2,3. Wszystkie dyski, które oglądałem mają SATA 3.
Na mojej płycie w specyfikacji mam napisane SATA bez cyferek oraz info, że obsługuje 3Gbit/s .... no więc to niby SATA2 a nie SATA1 ?
W sieci jedni piszą, że dyski SSD albo HDD SATA3 nie pracują na SATA1 a inni piszą, że pracują tylko prędkość jest na poziomie SATA1.
Sam już nie wiem czy mam SATA1 czy SATA2 ale nie chcę być w sytuacji, kiedy nowego dysku stara płyta mi nie zobaczy.
Ma ktoś z was jakieś praktyczne doświadczenia w dokładaniu dysków SATA3 na stare płyty i Windows XP ? Jest sens teraz ryzykować i kupować SSD + HDD na stare flaki czy zbierać na nowego PC i modlić się aby stare HDD przeżyły jeszcze 1-2 lata ? Z góry dziękuję za jakieś podpowiedzi
Zdycha mi powolutku komputer na XP 32 Home (płyta: Gigabyte GA-EP45-DS3LR (2 PCI, 4 PCI-E x1, 1 PCI-E x16, 4 DDR2 DIMM, Audio, Gigabit LAN), procesor: DualCore Intel Core 2 Duo E7400, 2533 MHz (9.5 x 267), 3x 1GB RAM, grafika: ATI Radeon HD 4550 (512 MB).
Miewałem już kilka razy problem z odpaleniem systemu.
Dysk wydawał wtedy jakieś cykliczne, identyczne dziwne świsto-zgrzyty co kilka sekund więc strzelam, że to ten element ledwo zipie.
Dodatkowo czasem przestawia mi się sam w PIO i irytuje mnie zanim to wykryję i zmienię na DMA
Mam tam teraz dwa dyski Seagate ST3500418AS (500 GB, 7200 RPM, SATA-II) plus zewnętrzny 2,5' Seagate na USB 160GB na stałe plus podpinam okresowo i robię backup części danych bez filmów na 500GB Transcenda na USB.
Czasem pomagało poruszanie kablami, popstrykanie w dysk, raz zrobiłem reinstalkę Wingrozy ale co jakiś czas dźwięki wracają i włączanie systemu trwa z pół godziny, gdzie co kilka minut muszę włączyć i wyłączyć kompa bo staje na jakimś komunikacie i nie ładuje systemu (nie pamiętam teraz co to za komunikat).
Na system mam partycję 21,4 GB na jednej z tych 500-ek.
Na Zająca mam obiecane fundusze na jednen dysk od Żony plus trochę kasy od Rodziny ... i może razem styknie na 2 dyski
Głowa mnie już boli od studiowania od kilku dni forów gdzie często informacje są ze sobą sprzeczne stąd pytanie do praktyków informatyków.
Wykombinowałem sobie, że kupię dysk SSD Crucial M500 CT120M500SSD1 (2.5", 120GB, SATA/600 - 249zł) na system (albo Plextor PX-M5S Series PX-128M5S (2.5", 128GB, SATA/600 - 329zł ... jak starczy kasy).
A na dane wezmę coś dla odmiany WD - HDD Red WD10EFRX (1TB, 64MB, SATA/600 - 244zł) lub WD Purple WD10PURX (3.5'', 1TB, SATA/600 - 216zł) (ma być cichy i oszczędny plus trwały, solidny i długowieczny ).
Chodził mi jeszcze po głowie Seagate ST1000DM003 1TB sATA III 64MB ale obawiam się o trwałość bo ponoć Seagate zeszło ostatnio na psy (sporo nieszczęśliwych użytkowników na forach).
Na SSD będę miał partycję 30GB na system a resztę na dokumenty, folder download do ściągania i zapisywania filmów, stron www, zdjęć itp.)
Natomiast na HDD będę chomikował muzykę, filmy, dane, tapety i dokumenty.
Ogólnie moje wykorzystanie PC wygląda tak:
Chomikuję zapisane w całości strony www, tapety, zdjęcia sprzętu, które przy backupowaniu kopiują się upiornie długo.
Czasem edytuję i tworzę dokumenty (Open Office), przeglądam zdjęcia, słucham muzyki a najczęściej oglądam filmy.
Grywam raz w roku 2 dni w Homeworlda albo w jakieś małe gierki typu Boulderdash.
Zdarza się korzystać z edycji zdjęć albo robić coś w Inkscape lub gimpie.
Chyba najbardziej obciążająca praca to konwersja i edycja filmów (Avidemux, Format Factory).
80% użycia to przeglądanie stron www przy czym lubię pootwierać sobie po 50-100 zakładek w Firefoxie na raz i miedzy nimi przechodzić, kiedy w tle coś się konwertuje, jedna z partycji się defragmentuje a ja próbuję usunąć najmniej fajne z 16045 tapet aby zrobić trochę miejsca na dysku
Im dłużej czytam o dyskach tym mniej wiem
Wczoraj znalazłem wpisy odradzające SSD przy Windows XP
Ósemka mi na mojej starej płycie nie pójdzie bo nie ma na nią nawet sterowników a Siódemka ledwo by żyła na 3 kościach RAM po 1GB.
Za 1-2 lata zmienie resztę = obudowa, płyta, procesor, grafika, system więc dyski mają teraz pozwolić mi przeżyć te 1-2 lata a potem dostaną nowe "gniazdko" i tam będą już wykorzystywane ich większe prędkości itp.
Pytanie czy SSD mi teraz będzie działał poprawnie a tylko wolniej czy XP w jakiś inny sposób "psuje" SSD ?
I kwestia tych SATA 1,2,3. Wszystkie dyski, które oglądałem mają SATA 3.
Na mojej płycie w specyfikacji mam napisane SATA bez cyferek oraz info, że obsługuje 3Gbit/s .... no więc to niby SATA2 a nie SATA1 ?
W sieci jedni piszą, że dyski SSD albo HDD SATA3 nie pracują na SATA1 a inni piszą, że pracują tylko prędkość jest na poziomie SATA1.
Sam już nie wiem czy mam SATA1 czy SATA2 ale nie chcę być w sytuacji, kiedy nowego dysku stara płyta mi nie zobaczy.
Ma ktoś z was jakieś praktyczne doświadczenia w dokładaniu dysków SATA3 na stare płyty i Windows XP ? Jest sens teraz ryzykować i kupować SSD + HDD na stare flaki czy zbierać na nowego PC i modlić się aby stare HDD przeżyły jeszcze 1-2 lata ? Z góry dziękuję za jakieś podpowiedzi