TANK007 ... TK-701
: wtorek 13 sty 2009, 19:56
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.18630
Wreszcie wróciła do mnie latareczka i mam okazję napisać o niej parę słów.
Pierwsze wrażenie zgodne z oczekiwaniami - maleńka "poważna" latareczka!
Nie spodziewałem się zbyt wiele światła, ale przyjemnie rozczarowałem się! Nie potrafię oszacować, czy rzeczywiście daje zapowiadane 90 lumenów, ale światła, jak na takie maleństwo rzeczywiście jest dużo (trudno ocenić bin diody, niemniej jednak wszystko wskazuje, że to naprawdę jest SSC)! Zdjęcia zrobione przez DX nie oddają rzeczywistości (warunki tak dobrano, aby przede wszystkim pokazać kształt wiązki)! W środku spota widoczna jest "czarna dziura" ( ), ale już w odległości ok. 15 cm efekt ten znika. Nie jest to thrower, więc spot nie "zabiera" większości światła, skutkiem czego w niewielkiej odległości latarka dobrze wszystko oświetla (kąt spilla - ok. 90 stopni). Test w terenie przeszła pozytywnie! Chodzenie po lesie (no, dobra ... tylko po parku ) i między garażami w pełni komfortowe - widać wszystkie dziury pod nogami i wszystkie (nawet małe!) ... niecenzuralne napisy!
Latarka pokryta jakąś powłoką, ale nie sądzę, aby była zbyt trwała (pewnie odmiana HA-II). Gwint jest bez zadziorów, ale wykonanie nie jest idealne. Mamy uszczelkę, ale nie była posmarowana. W konstrukcji zrezygnowano ze sprężynki! Nie zauważyłem jednak z tego powodu żadnych problemów. Włącznik działa bezproblemowo, ale jest dosyć twardy. W latarce jest szklana szybka, a reflektorek (SMO) wygląda naprawdę na aluminiowy. Na dodatkową uwagę zasługuje numer seryjny! Może rzeczywiście jest niepowtarzalny, bo różni się od tego, który widzimy na zdjęciach z DX!
Przy akumulatorze (jak na obrazku - nawiasem pisząc kiepski z Lidla) z napięciem bez obciążenia 1,27 V pobiera prąd 1,35 A (przez kilkadziesiąt sekund nie zmieniał się). Gdyby przyjąć, że na diodzie mamy 3 razy wyższe napięcie, niż na akumulatorze i płynął przez nią deklarowany prąd (350 mA), to sprawność drivera wynosiłaby 78% - myślę, że niezła wartość.
Podsumowując latarka dobrze świecąca, przyzwoicie wykonana, za dobrą cenę!
(Zdjęć nie ma, bo aparat się zepsuł! )
P. S. Jutro będę miał okazję porównać z już niedostępną na DX:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.12164
Dopiszę więc parę słów.
Wreszcie wróciła do mnie latareczka i mam okazję napisać o niej parę słów.
Pierwsze wrażenie zgodne z oczekiwaniami - maleńka "poważna" latareczka!
Nie spodziewałem się zbyt wiele światła, ale przyjemnie rozczarowałem się! Nie potrafię oszacować, czy rzeczywiście daje zapowiadane 90 lumenów, ale światła, jak na takie maleństwo rzeczywiście jest dużo (trudno ocenić bin diody, niemniej jednak wszystko wskazuje, że to naprawdę jest SSC)! Zdjęcia zrobione przez DX nie oddają rzeczywistości (warunki tak dobrano, aby przede wszystkim pokazać kształt wiązki)! W środku spota widoczna jest "czarna dziura" ( ), ale już w odległości ok. 15 cm efekt ten znika. Nie jest to thrower, więc spot nie "zabiera" większości światła, skutkiem czego w niewielkiej odległości latarka dobrze wszystko oświetla (kąt spilla - ok. 90 stopni). Test w terenie przeszła pozytywnie! Chodzenie po lesie (no, dobra ... tylko po parku ) i między garażami w pełni komfortowe - widać wszystkie dziury pod nogami i wszystkie (nawet małe!) ... niecenzuralne napisy!
Latarka pokryta jakąś powłoką, ale nie sądzę, aby była zbyt trwała (pewnie odmiana HA-II). Gwint jest bez zadziorów, ale wykonanie nie jest idealne. Mamy uszczelkę, ale nie była posmarowana. W konstrukcji zrezygnowano ze sprężynki! Nie zauważyłem jednak z tego powodu żadnych problemów. Włącznik działa bezproblemowo, ale jest dosyć twardy. W latarce jest szklana szybka, a reflektorek (SMO) wygląda naprawdę na aluminiowy. Na dodatkową uwagę zasługuje numer seryjny! Może rzeczywiście jest niepowtarzalny, bo różni się od tego, który widzimy na zdjęciach z DX!
Przy akumulatorze (jak na obrazku - nawiasem pisząc kiepski z Lidla) z napięciem bez obciążenia 1,27 V pobiera prąd 1,35 A (przez kilkadziesiąt sekund nie zmieniał się). Gdyby przyjąć, że na diodzie mamy 3 razy wyższe napięcie, niż na akumulatorze i płynął przez nią deklarowany prąd (350 mA), to sprawność drivera wynosiłaby 78% - myślę, że niezła wartość.
Podsumowując latarka dobrze świecąca, przyzwoicie wykonana, za dobrą cenę!
(Zdjęć nie ma, bo aparat się zepsuł! )
P. S. Jutro będę miał okazję porównać z już niedostępną na DX:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.12164
Dopiszę więc parę słów.