Strona 1 z 1
Olight T25 pobita szybka i porysowany odblysnik
: niedziela 23 mar 2014, 08:54
autor: galandilias
Cześć,
Witam w moim pierwszym temacie
Czytam forum już od dłuższego czasu, miedzy innymi dlatego kopiłem Olighta z tematu
niestety ostatnio go popsułem - mechanicznie
Służył mi jako latarka w replice ASG i dostał kule w szybkę - czego oczywiście nie wytrzymał, szybka się pokruszyła a odłamki szkła porysowały odbłyśnik - proszę o pomoc czy da się te części wymienić i jeśli tak to co tam będzie do środka pasować? to jest 18mm średnica szyby i odbłyśnika? Takie widziałem elementy zastępcze na dx.com - co tam wsadzić żeby świeciło jak wcześniej?
Edit Pyra: Tym razem poprawiłem, proszę o poprawną pisownię.
: niedziela 23 mar 2014, 09:12
autor: Pyra
Witam
Zastanów się nad dobrym poliwęglanem zamiast szkła, ma swoje wady, ale ma niezaprzeczalną zaletę, nie pęka od uderzenia kulki i daje się łatwo obrabiać, czyli możesz dopasować z większego rozmiaru.
Pozdrawiam
: niedziela 23 mar 2014, 09:24
autor: Zbychur
galandilias,
Cześć, podaj dokładne wymiary tego odbłyśnika, średnicę zewnętrzną i długość.
: niedziela 23 mar 2014, 23:06
autor: galandilias
heh - okej - chcę wszystko pomierzyć
jak to wszystko rozebrać?
nic więcej nie udało mi się odkręcić...
: poniedziałek 24 mar 2014, 07:27
autor: Borsuczy
Zrób jej test gumowanej rękawiczki, załóż rękawiczki robocze gumowane i jeszcze raz spróbuj rozkręcać, powinno się dać odkręcić pierścień dociskający szybkę.
: poniedziałek 24 mar 2014, 07:40
autor: galandilias
Właśnie przeszła test dwóch kombinerek przez gumę i dalej nic :-\
: poniedziałek 24 mar 2014, 08:10
autor: Borsuczy
Jak nie da rady od zewnątrz, to od środka.
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 0c9972.jpg
Spróbuj jakimś cienkim śrubokrętem wykręcić tą płytkę.
Chociaż jeszcze wracając do tego odkręcania... Nie bez powodu większość latarek ma tubus 1" (25,4mm), one po prostu pasują do średniej łapy, lepsze do takiego odkręcania są dłonie w gumowych rękawiczkach, w gumowych rękawiczkach, bo są przyczepne i nie marnuje się siły na łapościsk i przekłada się ona na sam moment obrotowy, a pozatym równomiernie rozkładasz nacisk, nic nie porysujesz, kombinerkami możesz spłaszczyć miękką aluminiową obudowę, podrapiesz.
: poniedziałek 24 mar 2014, 16:07
autor: skaktus
Zmartwię was, ale latarki ITP Olight są klejone i często ich rozebranie bez poważnego grzania nad palnikiem nie jest możliwe.
: poniedziałek 24 mar 2014, 16:56
autor: Zbychur
Potrzeba ok. 100 st, żeby klej puścił. Po za tym czy głowica jest w ogóle rozkręcana?
: poniedziałek 24 mar 2014, 17:24
autor: skaktus
100 st to za mało - gotowałem dość długo głowicę z ITP i nic z tego. Pusciła dopiero po grzaniu nad palnikiem, przy okazji poszła dioda, reflektor itp. Moim zdaniem to największa wada ITP / Olighta.
: poniedziałek 24 mar 2014, 17:31
autor: Borsuczy
To trzeba tymczasowy radiator zrobić. Wziąść kawałek gumy, szczypce "morsy" złapać dół głowicy morsami przez gumę, postawić w misce, zalać wodą, żeby koronka była na powierzchni i grzać punktowo, potem odkręcać, dzięki morsom nawet nie trzeba z wody wyciągać. Dałoby radę tak?
: poniedziałek 24 mar 2014, 17:35
autor: galandilias
I ja mam to wszystko zrobić tak?
na moje oko jakby ją podgrzać to pewnie coś by sie odkręciło bo jest tam z boku widoczna szczelnia... Ale nie mam sprzętu żeby takie robić na niej kombinacje - zapalniczką ani świeczką pewnie tak nie rozgrzeję...
: poniedziałek 24 mar 2014, 18:40
autor: Borsuczy
galandilias pisze:I ja mam to wszystko zrobić tak?
na moje oko jakby ją podgrzać to pewnie coś by sie odkręciło bo jest tam z boku widoczna szczelnia... Ale nie mam sprzętu żeby takie robić na niej kombinacje - zapalniczką ani świeczką pewnie tak nie rozgrzeję...
Jak o samo grzanie chodzi, to zapalniczka żarowa zwykła z kiosku za 2zł może pomoże, one osiągają duże temperatury, ale to jednorazówki.
: środa 26 mar 2014, 19:23
autor: krzycho_
Rozebrałem już kilkanaście klejonych ITP głównie A1/2/3 oczywiście bezinwazyjnie
W małych powiększa się
ręcznie otwory w płytce drivera tak aby dało się włożyć specjalnie dorobiony klucz ewentualnie końce suwmiarki aby móc wykręcić driver.
Oczywiście najważniejszy jest klej , te puszcza w przypadku wersji aluminiowych po mrożeniu głowicy w zamrażarce a potem podgrzaniu zew płaszcza głowicy hotair'em .
Temp oczywiście trochę ponad 100 st , zbyt długie grzanie uszkodzi ref jak i podładkę miedzy refem a podłożem leda.
W żadnym wypadku nie palnikiem , uszkodzimy w ten sposób anodę.
Tutaj mamy pcb drivera bez otworów , trzeba na czuja nawiercić przy brzegu ale nie na wylot tylko po wierzchu .
PS> w wersjach ss lub tytanowych jest gorzej bo inna rozszerzalność materiału w stosunku do aluminiowej piguły ale też da radę