www.swiatelka.pl

Cześć

Poddaję się w samodzielnym szukaniu, bo kompletnie przestano produkować takie odtwarzacze, jakie mi najbardziej odpowiadały. Postaram się napisać najkrócej.

Posiadam Creative Zen Nano Plus 1GB, z radiem, zasilany z AAA (do 18h z mp3, 10h radio), tylko, że radio siadło (zawiesza się w chwili włączenia radia), idealnie by było zakupić drugi taki sam, ale od dawna na allegro nie widziałem ich (używek oczywiście, bo o nowych to zapomnieć można).

Co bym chciał (wiem, że z czegoś będę musiał zrezygnować) zaczynam od najważniejszych:

- chciałem kupić coś używanego do 70-100zł, ale widzę, że kiepsko będzie. MAX 150zł.
- radio FM - najlepiej, żeby było na tyle dobre, żeby dało się go słuchać
- długi czas grania,
- 1GB (lub więcej) na muzykę
- mocne kółko do przywiązania do smyczy/czegoś
- łatwa obsługa - dużo przycisków, żeby jak najwięcej dało się zrobić bez patrzenia na odtwarzacz.
- możliwość ustawienia baaardzo małej głośności, albo equalizer "custorm", którym by się dało wyciszyć mocno odtwarzacz (do spania )
- zasilanie AAA (ale takich to już praktycznie nie robią...)
- wyświetlacz LCD (z podświetlaniem), OLEDy w słoncu kiepsko widać.

Ma ktoś z Was doświadczenie z jakiś odtwarzaczem z radiem, który da się polecić?

Pozdrawiam, marmez

Zastanawiam się nad:
Sony NWZ-B172F NWZ-B173F Już skumałem, że modele z literą F na końcu mają radio FM ktoś używać, czegoś z tej rodziny?

A może dużo taniej, SanDisk?
http://allegro.pl/odtwarzacz-mp3-sandis ... 87849.html Sandisk?

Teraz widzę, ze seria Sony NW-S.....F ma bardzo długie czasy odtwarzania (40-50h, radio16h+) Tylko, że jakieś kompletnie niedostępne są lista podłużnych Sony Do tego zdaje się fajne sterowanie, - pokrętło dwupozycyjne.

Długi czas używałem vedia a10, brzmieniowo genialny odtwarzacz, dla mnie dźwięk jest najważniejszy. Z tego co widzę niestety też nie do kupienia obecnie. Moja żona w tym czasie używała sandiska sansa clip + z oprogramowaniem rockbox i muszę przyznać, że dziś gdybym szukał odtwarzacza kupiłbym go bez zastanowienia. Dobry czas działania sięgający ponad 15 godzin, muzycznie bardzo dobrze - mocno rozbudowany equalizer, ale z dobrymi słuchawkami nie trzeba nic podbijać. Klips zastępuje smycz, łatwo go pewnie zapiąć choćby do paska spodni. Na tą chwilę używam do słuchania muzy aplikacji walkman w smartfonie sony, a moją vedie podarowałem ojcu, który z podobną do mojej radością nadal jej słucha.

darol, a jak radio w tej Sensie SanDiska się sprawuje? Cena dość dobra...

Z radiem mam małe doświadczenie. Z ciekawości próbowałem w domu zestroić jakieś stacje i coś tam złapało, jakość dzwięku podobna jak z pliķów. U mnie jest to o tyle dziwne, że moja chałupa ma strasznie grube mury i mam problem z zasięgiem komórki więc to, że cokolwiek znalazło można uznać za duży plus.

Mam też SANSA CLIP+ z RockBox (i tapetka simplest) od prawie 3 lat i bardzo sobie chwalę. Radio działa bardzo dobrze, można sobie ściągnąć listę stacji z netu. Opcje dźwięku i inne przy RockBox powalają, można wszystko poustawiać. Wyświetlacz widoczny prawie zawsze. Klipsik doskonale zastępuje smycz. Przy tej cenie to naprawdę dobry kawał elektroniki.

Co do radia oraz jakości odtwarzania oraz zasilania AA czy AAA to chyba nic nie pobije legendarnych iRiverów IFP.
Obecnie jest jeden taki na allegro
http://allegro.pl/ifp-190tc-legendarny- ... 20443.html

Problem taki, ze to naprawdę stare odtwarzacze i pojemność maja rzędu 256 MB.

Na razie dziękuję - kolejne opinie mile widziane

Mam pytanie do tego SANSA CLIP+: Jak z czasem odtwarzania jest na nim? Tak jak w dokumentacji, kilkanaście godzin? A czas ładowania (tego nie szukałem w danych)?

Rozumiem, że wskaźnik naładowania jest i działa OK? Przed wyjściem z domu, będę wiedział, czy na kilka godzin mi starczy energii?

Skoro wspominamy lekko offtopowo starocie to doskonały jest iAUDIO G3 http://en.wikipedia.org/wiki/IAUDIO#iAUDIO_G3_and_G2

Używany z 8 lat, jedna bateria AA wytrzymuje 50h A eneloop jeszcze więcej. Dźwiękiem bił iRivery, nagrywanie z wejścia line-in. Jedyny problem - strasznie brzydki i biały.

tty5150 pisze:Skoro wspominamy lekko offtopowo starocie to doskonały jest iAUDIO G3 http://en.wikipedia.org/wiki/IAUDIO#iAUDIO_G3_and_G2

Używany z 8 lat, jedna bateria AA wytrzymuje 50h A eneloop jeszcze więcej. Dźwiękiem bił iRivery, nagrywanie z wejścia line-in. Jedyny problem - strasznie brzydki i biały.

Akurat wygląd dla mnie najważniejszy nie jest, problemem jest, że jest niedostępny A że biały, to dla mnie zaleta, poprzedni miałem właśnie biały i o wiele mi go łatwiej poszukać, jak w kartoniku z bałaganem leży
Problemem jest natomiast, że jest niedostępny

Coraz bardziej się przekonuję do tej Sansy z RockBox

Mam Sandiska Clip Zip z wgranym rockboxem, ustawić można rzeczywiście mnóstwo rzeczy, ale odbywa się to kosztem interfejsu, jak dla mnie średnio wygodny, generalnie po wgraniu rb można uruchomić oryginalne oprogramowanie ale nie mamy wtedy dostępu do pamięci urzadzenia zajętej przez rockboxa zostaje tylko karta pamięci.
Najlepiej i tak wspominam mojego iRivera T10, wygodny klips jakość dźwięku jak na tamte czasy bardzo dobra no i na bateriach alkalicznych AA z głośnością na połowe bez problemu wytrzymywał 50 godzin. Po wielu upadkach na beton, asfalt, płytki spadł mi na drewniane panele i ułamała się klapka baterii, sam odtwarzacz działa dalej oczywiście tylko poklejony taśmą izolacyjną

Z tego iAUDIO G3 przeszedłem na SanDisk Sansa e200 i potem na Sansa Clip+. Na razie zupełnie mnie zadowala. Karty microSD do 32GB, więc można brać z jak najmniejszą pamięcią wewnętrzną.

Będzie Pan zadowolony

Tak nie w temacie.... chociaż.

Po dłuższym słuchaniu przez słuchawki nie macie problemów ze słuchem? Bo ja mam pewne obawy spowodowane badaniem słuchu do pracy (moim, warunki nie takie jakie powinny być, i dlatego zwyczajnie im nie wierzę). Otóż mam wg nich stępiony słuch i w związku z tym mieszane uczucia do słuchawek. Obecnie korzystam tylko z dokanałówek nokii na BT, same w sobie są ciche a ja i tak słucham na prawie min. Ktoś czytał coś konkretnego o tym?

mam takiego zasilanego aaa, z czasów iriverów, ma radio, biały jedna linia textu wyświetlanego podświetlenie pomarańczowe, pamięć 128MB bodajże, ale ma gniazdo na karty SD, taki bez markowy ale solidny - kupiłem go bo w tych czasach jako jedyny miał radio, gniazdo na sd/mmc. Trochę go używałem w samochodzie. Generalnie plastyk na tyle dobrej jakości że nie widać śladów Zużycia. jeśli byłbyś zainteresowany (cena powiedzmy 50 zł), to odszukam go w mrokach moich szuflad i porobię zdjęcia.

ssto pisze:Mam Sandiska Clip Zip z wgranym rockboxem, ustawić można rzeczywiście mnóstwo rzeczy, ale odbywa się to kosztem interfejsu, jak dla mnie średnio wygodny, generalnie po wgraniu rb można uruchomić oryginalne oprogramowanie ale nie mamy wtedy dostępu do pamięci urzadzenia zajętej przez rockboxa zostaje tylko karta pamięci.

Dziękuję za ostrzeżenie. Też już jakieś podobne słowa krytyki RB czytałem.

Rozumiem, że raz wgranego RB nie da się całkiem usunąć? (w manuali widziałem, że pod hasłem usuwanie było tylko przekierowywanie do włączania standardowego interfejsu... ale ponoć nieraz (nie wiem w których modelach) przyciski już nie działają jak przed RB).

fxxx pisze:Po dłuższym słuchaniu przez słuchawki nie macie problemów ze słuchem?

Nie wiem, czy mam problemy ze słuchem, jakiś szczególnych nie zauważyłem. Staram się zawsze słuchać tak, aby móc bez problemu słyszeć otoczenie - to się tyczy słuchawek, które mocno nie wygłuszają. Ogólnie staram się słuchać możliwie jak najciszej. Dodatkowo ostatnio najwięcej używam (w domu) dużych słuchawek zakrywających uszy i trochę nawet wygłuszających, dzięki temu muzyka nie musi być tak głośno, żeby ją było dobrze słychać. Od wczoraj mam kupione dokanałowe i póki co nie jestem zachwycony. Słucham w nich na najniższej głośności z wyłączonym Equalizerem, albo z ręcznym equalizerem w którym wszystkie suwaki są na minimium, wtedy mam jeszcze ciszej Dodatkowo słyszę w nich szum... (na włączonym odtwarzaczu oczywiście) ciekawe jaki szum będzie generowała Sansa... Kupiłem takie, żeby wygłuszać otoczenie (kosiarkę na przykład) zobaczymy jak się sprawdzą.

ww296 pisze:jeśli byłbyś zainteresowany (cena powiedzmy 50 zł), to odszukam go w mrokach moich szuflad i porobię zdjęcia.

Brzmi bardzo zachęcająco, ale na razie dziękuję bardzo, przed chwilą zamówiłem już Sansę Clips+

marmez pisze: Rozumiem, że raz wgranego RB nie da się całkiem usunąć? (w manuali widziałem, że pod hasłem usuwanie było tylko przekierowywanie do włączania standardowego interfejsu... ale ponoć nieraz (nie wiem w których modelach) przyciski już nie działają jak przed RB).

W manualu rockboxa widziałem opcje usunięcia, ale czy usuwało go calkowicie to nie wiem, raczej powinno w końcu to tylko pliki w pamięci.
Przy zainstalowanym rb trzymając strzałke w lewo i przycisk zasilania uruchamia ci się oryginalne oprogramowanie więc zawsze jakiś wybór masz

http://www.rockbox.org/wiki/UiSimulator
Tu masz emulator, zainstaluj sobie najpierw na komputerze, a jak się zdecydujesz to na odtwarzaczu.