Kolimator zamiast lustra odbłyśnika
: wtorek 18 mar 2014, 13:14
Witam
Ostatnio zbudowałem sobie latareczkę opartą na diodzie xp-g i sterowniku 1.4A zakupionych w tutejszym sklepiku. Za body latarki posłużyła mi stara luneta wiatrówkowa. W środku zastosowałem pigułę oraz odbłyśnik z modułu D-26.
Szybkę tworzy szkło powiększające stanowiące poprzednio okular lunety.
Latarka zbudowana jest w ten sposób ze miedziana rurka o dł 65mmi śr 21,5 mmm ciasno obejmuję moduł składający się z piguły i odbłyśnika. Następnie rurka wraz z w/w osprzętem została wciśnięta do body. Bez szkła latarka świeci dość wąskim promieniem głównym (spot) i bardzo szerokim choć słabym bocznym (spil) .Słaby tzn że ilość światła jest niewielka.
Po zastosowaniu wspomnianego szkła powiększającego spot stał się prawie dwukrotnie większy natomiast spil wyraźnie się zmniejszył i jest jaśniejszy.
Zasięg świecenia oceniam podobnie ,może ciut lepiej bez szkła. Natomiast ze szkłem zauważalne są straty światła. Chciałbym uzyskać większy zasięg - taki szperacz, nie ma możliwości regulacji odległości między szkłem a diodą.(uzyskanie skupienia takiego by było widać emiter wymaga odsunięcia szkła o ok 2cm dalej niż długość głowicy).
Zastanawiam się czy zastosowanie takiego kolimatora HEIDI-XP-RS Real Spot FWHM=9° ( http://allegro.pl/kolimator-ledil-heidi ... 12215.html )
zamiast lub razem z odbłyśnikiem dało by lepsze rezultaty. Oczywiście soczewkę zmienił bym wtedy na zwykłą szybkę. Co sądzicie o takiej zmianie , czy straty światła są wielkie na takim kolimatorze, oraz czy może on być głębiej w głowicy czy też przed sama szybką?
Ostatnio zbudowałem sobie latareczkę opartą na diodzie xp-g i sterowniku 1.4A zakupionych w tutejszym sklepiku. Za body latarki posłużyła mi stara luneta wiatrówkowa. W środku zastosowałem pigułę oraz odbłyśnik z modułu D-26.
Szybkę tworzy szkło powiększające stanowiące poprzednio okular lunety.
Latarka zbudowana jest w ten sposób ze miedziana rurka o dł 65mmi śr 21,5 mmm ciasno obejmuję moduł składający się z piguły i odbłyśnika. Następnie rurka wraz z w/w osprzętem została wciśnięta do body. Bez szkła latarka świeci dość wąskim promieniem głównym (spot) i bardzo szerokim choć słabym bocznym (spil) .Słaby tzn że ilość światła jest niewielka.
Po zastosowaniu wspomnianego szkła powiększającego spot stał się prawie dwukrotnie większy natomiast spil wyraźnie się zmniejszył i jest jaśniejszy.
Zasięg świecenia oceniam podobnie ,może ciut lepiej bez szkła. Natomiast ze szkłem zauważalne są straty światła. Chciałbym uzyskać większy zasięg - taki szperacz, nie ma możliwości regulacji odległości między szkłem a diodą.(uzyskanie skupienia takiego by było widać emiter wymaga odsunięcia szkła o ok 2cm dalej niż długość głowicy).
Zastanawiam się czy zastosowanie takiego kolimatora HEIDI-XP-RS Real Spot FWHM=9° ( http://allegro.pl/kolimator-ledil-heidi ... 12215.html )
zamiast lub razem z odbłyśnikiem dało by lepsze rezultaty. Oczywiście soczewkę zmienił bym wtedy na zwykłą szybkę. Co sądzicie o takiej zmianie , czy straty światła są wielkie na takim kolimatorze, oraz czy może on być głębiej w głowicy czy też przed sama szybką?